Strona 620 z 666
Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:29
autor: PaY
biedne ptaszysko

na obiad trza było wziąć :crazy:
Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:31
autor: MiSiEk-GDA
dobrze że kurna tylko ptaszysko a nie jakiś zając lis czy dzik, bo to to ostrą rozpierduchę z autem robi, sam na żywo widziałem, ba widzieliśmy co dzika świnia zrobiła z 6Rką Aoox-a jakiś czas temu
Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:33
autor: czaja
[quote="MiSiEk-GDA"]Piotrek za dużo grasz w Angry Birds i teraz wychodzi na żywo miotasz kurakami [/quote]
hehehe, no może

[quote="MiSiEk-GDA"]dobrze że kurna tylko ptaszysko a nie jakiś zając lis czy dzik[/quote]
w tym miejscu co upolowałem ptaszysko lubią i dziki hasać, czasem jakaś sarenka...
Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:39
autor: polakotek
Lisy i koty luzik, nie jest tak zle. Gorzej jak ma sie spotkanie z dzikiem, ja raz mialam i od tej pory bardzo sie boje jezdzic przez jakies lasy, szczegolnie w nocy :/
Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:40
autor: MiSiEk-GDA
[quote="czaja"]hehehe, no może [/quote]
jaki był ??

czerwony ?? żółty czy ten mały co się na kilka rozpada ?? :crazy:
[quote="czaja"]w tym miejscu co upolowałem ptaszysko lubią i dziki hasać, czasem jakaś sarenka...[/quote]
u Kasi pod chatą tego pełno lata, ba raz nawet mogłem karmić z ręki z samochodu hehe

Tylko gorzej jest jak z małymi idzie :crazy: to wtedy gaz w podłogę i ogień wiej kto może

Ale i tak nie zapomnę jak którejś nocy ok 2 w nocy na blokowisku mi tam jeleń przeleciał, łeb rogaty kawał byka
Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:42
autor: wojtasllb
[quote="krzychu20"][quote="Bielo"]Ty no Krzysiek, kac po jednym piwie? [/quote]
haha na pewno nie
Nie wiem co to jest kacowy ból głowy :blush2: tzn nie doświadczyłem tego
Obejrzałem filmidło od
wojtasllb i stwierdzam iż
Ujęcia z tym co tygryski lubią najbardziej, fajna muza i montaż

:good:[/quote]
dzieki :piwo: tak to mialo wyglądać

a 22 kwietnia early edition 38 takze kolejne osom szoty sie szykują :lol:
Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:42
autor: PaY
raz ojciec zgarnął sarnę sprinterem ale przeżyła a w aucie do wymiany chłodnica i szyba przednia... ja na szczęście nie miałem jeszcze takiej sytuacji
Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:43
autor: polakotek
Spoko, u mnie na dzialce dziki lubia sobie chodzic, locha podnosi siatke i wlaza, wtedy to jest dopiero zabawnie ...
Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:44
autor: Bielo
[quote="polakotek"] bardzo sie boje jezdzic przez jakies lasy, szczegolnie w nocy :/[/quote]
znam to, jak jechałem do Trójmiasta o 5 rano to żeby na skróty dojechać do 'siódemki' to tnę przez środek Puszczy Kampinoskiej, a tam od groma łosi :/ jechałem 60- 80 km/h a asfalt piękny nowy równiotki w skupieniu wypatrując łosia chcącego wejść mi pod koła
Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:45
autor: PaY
ponoć mięsko z dzika jest pyszne

Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:47
autor: MiSiEk-GDA
[quote="polakotek"]Spoko, u mnie na dzialce dziki lubia sobie chodzic, locha podnosi siatke i wlaza, wtedy to jest dopiero zabawnie ...[/quote]
oswój i wytresuj

będzie lepszy od psa
[quote="PaY"]az ojciec zgarnął sarnę sprinterem ale przeżyła a w aucie do wymiany chłodnica i szyba przednia... ja na szczęście nie miałem jeszcze takiej sytuacji[/quote]
Ziomek z poprzedniej roboty, jak jeszcze kiedyś nk miał to była fota jak jechali w nocy 3 na Hel i gdzieś sarnę upolowali, ale przeżyła, mieli fotę w aucie jak na tylnej kanapie 3 wypitych wielkich chłopa do sarny się tuli niczym teletubisie

Na szczęście zwierzaka zawieźli do weta i uratowała się
Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:48
autor: PaY
potrzebowali widocznie kogoś do przytulenia i natura przyszła im z pomocą

Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:49
autor: polakotek
DAjcie spokoj, przeciez takie zwierzeta maja rozne choroby, zarazic sie mozna, a ta sarna zapchlona na pewno byla jezuuu
Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:50
autor: Bielo
[quote="PaY"]ponoć mięsko z dzika jest pyszne

[/quote]
zgadza się, kiełbasa z dzika jest przepyszna! tak samo jak kotlety z sarny

Re: Nocne mary...
: 11 kwie 2012, 22:50
autor: MiSiEk-GDA
[quote="PaY"]potrzebowali widocznie kogoś do przytulenia i natura przyszła im z pomocą [/quote]
to już lepiej było dojechać na ten Hel, tam w okresie letnim że tak powiem bardziej po ludzku idzie się przytulić

ale fota była nieziemska, jeszcze sarna nie jak jakiś zgon tylko normalnie sobie jak pies na tylnej kanapie siedziała
[quote="polakotek"]DAjcie spokoj, przeciez takie zwierzeta maja rozne choroby, zarazic sie mozna, a ta sarna zapchlona na pewno byla jezuuu[/quote]
oj tam oj tam miała pchły, ale też miłości potrzebowała

dali radę, byli tak doprawieni, żeby nawet nie poczuli jakby ich te pchły gryzły

[quote="Bielo"]zgadza się, kiełbasa z dzika jest przepyszna! tak samo jak kotlety z sarny [/quote]
Jadłem na Kasi koleżanki weselu dzika, dobry bydlak był jeszcze z jakimś takim sosem fajnym, niczym kebab
