Strona 586 z 666

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:13
autor: MiSiEk-GDA
No ja gdzieś tyle samo zbierałem na swoje 1 auto, oszczędności jeszcze jak świętej pamięci babcia żyła (która wolała jeździć ze mną za kółkiem jak z ojcem :rotfl: bo z nim miała złe skojarzenie po dzwonie jak prowadził :) ) no i to co uciułałem z tepsowskiej pensji, ale jaka frajda była jak już miałem :crazy: nawet nie bolało tankowanie za swoje, zwłaszcza że paliwo po 4zł wtedy było :P
EDIT:
Finlandię mi tu leją :P może nawet być mordy aż tak nie wykręca :crazy:

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:16
autor: barmaz91
No ja na 18 tez polo dostalem :D

Ja na swoje pierwsze alu zbieralem cale wakacje :crazy: :crazy: mało co imprez tylkko grosz do grosza :D

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:16
autor: polakotek
Na na kurs na prawo jazdy dostalam od mojej matki przyjaciolki, bo ojciec sie zarzekal, ze nigdy w zyciu nie pozwoli mi zrobic prawka, bo on dobrze wie, ze ja jestem szalona i sie zabije, a on nie chce miec mnie na sumieniu, a ona mi wlasnie dala 1200 zl i powiedziala, ze mam zrobic, bo kazda kobieta sukcesu musi miec prawo jazdy i koniec :D no a potem meczylam tak dlugo o samochod, ze w koncu poszli na taki uklad :)

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:18
autor: Bielo
to ja na swoje składałem od maja 2010, a 3 września 2010 popełniłem zakup, za swoje kupiony to cieszy jak złoto :D

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:19
autor: MiSiEk-GDA
To ja pamiętam że rzucałem się jak Twój tata jak dziewczyna prawko chciała robić :P nawet na początku wojna o to była, a teraz to tam kij :) zawsze kierowce mam w razie czego :crazy:

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:21
autor: barmaz91
ja tam swoja namawialem :D :D :D i teraz smiga juz dobrze chodz spokorniala jak pare razy swoją bora by zaliczyla stłuczkę ja jej mówie za mocny silnik masz :D :D dam ci yariske a ty mi bore ale jakos nie chce :D

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:23
autor: polakotek
I dobrze, kto by Yariske chcial, madra dziewczyna :D

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:24
autor: barmaz91
ale prawie nowa yariska :D jeszcze 2 lata i zmiana obozu motoryzacyjnego dupowozu :D :D

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:26
autor: polakotek
Mialam prawie nowa Yariske, rok miala i nie moglam sie doczekac kiedy znowu przesiade sie do Polo :D

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:28
autor: barmaz91
A ja ci powiem ze polo to nie ta sama klasa co yariska badzmy szczerzy

polo chuczy buczy szaprie a tam cisza spokoj zawias miekki itd :D :D i pali malo

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:31
autor: polakotek
[quote="barmaz91"]A ja ci powiem ze polo to nie ta sama klasa co yariska badzmy szczerzy

polo chuczy buczy szaprie a tam cisza spokoj zawias miekki itd :D :D i pali malo[/quote]


Moje Polo nie chuczy, nie buczy i nie szarpie, mam nowe sprzeglo, zrobione hamulce i zawieszenie w idealnym stanie, wiec jezdzi sie naprawde dobrze, a poza tym jest przytulne i nie jest plastikowe tak jak Yariska, o ktora sie opierasz i sie blacha wgniata... Wedlug mnie kazdy benzyniak z malym silnikiem spali tyle samo w miescie :P dla mnie to po prostu jest auto ktorego nigdy w zyciu bym nie pokochala, jest zbyt ladne i nie ma przez to charakteru - zreszta taka sama teorie mam co do mezczyzn :D

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:34
autor: czaja
to jak już temat prawka i pierwszego auta, to ja można powiedzieć weteran :crazy:
Prawko zacząłem robic w 2001 roku. kurs zrobiłem, zapisałem sie na teorię i... 3 razy miałem 3 błędy :banghead: :banghead:
Po tym się wkur... zdenerwowałem i olałem temat. jak kobita w końcówce 2008 roku zdała prawko, to mnie to zmobilizowało do ponownego pójścia na egzamin. a że kurs miałem zaliczony to tylko zapisać się na egzamin teoretyczny i potem na praktyczny. w między czasie wziąłem sobie ze 20 godzin doszkalania z jazdy. I jakoś poszło: teoria - 1 błąd, praktyka za pierwszym razem.
W trakcie gdy czekałem na odbiór prawka (codziennie sprawdzałem na stronie PWPW czy już jest w urzędzie), zaczałem szukać autka. budżet 10 tys. na wszystko. czyli na autko miałem maks 7,5tys. No i tak trafiła się 6N'ka czerwona 97 rocznik. z lusterkami M3 i jak się poźniej okazało bita w pupsztala i przód, dzieki czemu dostała nowy lakier :grin:
Kilka rzeczy nie działało, ale to były pierdoły. Z pomocą PKP naprawione zostało to co trzeba. w grudniu 2010 "czerwona" przeszła na emeryturę po spotaniu się z solidnym drzewem face to face. niestety przegrała. ale do tej pory stoi sobie jej wrak w lasku przy domu :crazy:
Potem była "Landrynka" - chyba najlepszy mój zakup jeśli chodzi o Polo. Stan mega super jak na ten rocznik (1996) i wyposażenie też dość dobre miała. Krótko była u mnie i od września zeszłego roku jest w rękach siostry Konrada (kolo). To tyle z moich historii.
Teraz męczę się Fiatolotem, którego najchętniej oddałbym na żyletki.

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:35
autor: barmaz91
A ja ci powiem tak polo traktuje jako samochod do zabawy ale sa gusta i guściki mi toyota sie dobrze jeździ nie mialem nigdy wiekszej awarii a samochodem przejechalem juz 180 tys km od kupna z salonu i nigdy nix oprocz filtrow paska alternatora i hamulców. blacha jest lekka ale po to teraz robia samochody zeby przy stluczce bylo do wymiany z tego maja kase wkoncu. A co do spalania to jesli myslisz ze kazdy mały silnik spali tyle samo to nie bede sie kłocił bo nie ma sensSwoje zdanie wyraziłem i twoje tez rozumie lubisz polo chwała ci za to :D

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 19:39
autor: polakotek
Mozliwe, ze jesli bym jezdzila Yariska tak delikatnie jak Polo to spalilaby mniej, ale w ciagu dwoch tygodni poszly mi dwa baki paliwa :crazy:

Mozliwe, ze jestem troche nieobiektywna w tym co pisze, ale jestem bardzo zakochana w swoim aucie :P

Re: Nocne mary...

: 08 kwie 2012, 20:12
autor: MiSiEk-GDA
wypiłem parę grzdyli i mi się w bani zakręciło hehe :P Finlandia popłynęła w siną dal :crazy: