VWPolo Klub

Harlekina nie będzie. Koleś jak zacząłem zadawać niewygodne pytania zaczął zachowywać się jak wieśniak oderwany od przerzucania kupy gnoju widłami aby na końcu mnie i sakosa wyprosić kwitująć przyjechały wieśniaki z 5k PLN w portfelu no cóż ogólnie MIEJSKIE AUTA nie są dobrym sprzedawcą. zresztą dużo opisałem w temacie na "Kupię auto - pomóżcie"

Gostynin :doh: :doh:

Byłem tam kiedyś oglądać auto :angry2:

[quote="murzyn"]Gostynin :doh: :doh:

Byłem tam kiedyś oglądać auto :angry2:[/quote]

a to gbur ja bym mu kazał chyba zwrócić kase za paliwo bo goni a w rzeczywistości okazuje sie że auto uja warte

jacekszymek1: dla 100PLN nie będę szargał sobie nerwów

[quote="suff"]jacekszymek1: dla 100PLN nie będę szargał sobie nerwów[/quote]

no też racja

Ludki ma ktoś numer do Geparda lub Zondah cos takiego :oki:

Dojechałem z Pasłęka powiem tak mega impreza, bardziej kameralnie niż na manii i totalna integracja :rotfl: Ci co byli wiedzą :crazy: Trza znaleźć na necie Bishopowy hit zlotu czyli song o Maćku :crazy:

A ja byłem na objeździe polo i przywoziłem aurelaowi do domu tigera po weselu nie był w stanie jechac a isc jak to powiedział nie czuje weny niczym golf bez glebiy :crazy: :crazy: :crazy:

Mogłeś podjechać i do nas na plac, bo umieraliśmy jak po weselu i każdego suszyło Jak wypiłem tigera na orlenie by nie zdechnąć w drodze do domu za kółkiem to taka ambrozja w gębie istna dawno mi tak nie smakował energy z lodówki hehe.
BTW
łapy w uj poparzone od przeciągania liny i dobre 3h umierałem, bo działałem na gołe łapy zamiast iść po rękawiczki do auta :doh: (w tym miejscu podziękowania dla Tofika, który użyczył swojej butelki coli do chłodzenia rąk ) ale w trzymaniu feli na czas Dawid od nas 4 a ja 5, minimalnie brakowało i byśmy mieli podium gdyby nie te poparzone łapy to bym więcej dał radę

Hehehhe czyli Karol jednym słowem było mega
A ja mam lecha shandy w lodówce i nie wiem czy go wypic czy zostawic na wieczor :scratch:

[quote="rumcajs25"]Hehehhe czyli Karol jednym słowem było mega [/quote]
Oj było było aż się boję zgrać zdjęcia a aparatu wczoraj z wieczora :lol: Jeszcze dobry motyw z wczoraj disco było szalejemy w 3 na parkiecie, znaczy się parkiecie taki jakiś drewniany podest, tańczę i w pewnym momencie sruu i po desce :rotfl: połamana w uj :crazy: Bishop jak to zobaczył to prawie zsikał się ze śmiechu przez 5min nie potrafił dojść do siebie po czym było że powinieneś iść do Tańca z gwiazdami, bo istny ogień aż drzazgi z parkietu lecą :crazy:

[quote="shao"]Zrob jakies fotostory, bedzie co wrzucic do watku [/quote]
tyle grzebania i żar z nieba że nie dało rady robic fotostory. ale sterownik zalozony.

Federer

a u mnie aurel siedzi i szukamy fotek polo co robiliśmy ostatanio bo cos mu zawaliło sie w aparacie i pomieszało wszytkie foty i nie da sie ustawić datami a ze wczroaj był na weselichu i pstryknał 10giga fot wiec troche szukania jest :crazy: :crazy:

[quote="polakotek"]A ja godnie przywitalam Bruksele, bylo kapane w fontannie, bylo tanczone na stole, poskladalysmy portugalczyka i szweda polska wodka i uczylam ich spiewac nieudany baleet (Misiek :piwo: )[/quote]

:doh:

Karol wrzucaj foty!