VWPolo Klub

Pan Zmartwychwstał Alleluja :aniolek:

Wesołych Świąt wszystkim życzę!

To i ja po raz kolejny Wesołych pożyczę, tylko nie za bardzo wiem jakich patrząc za okno :doh:


Zaliczyłem ranną mszę, teraz będę do ok 10 głodował :banghead: bo staruszek nie dojechał jeszcze z roboty z nocki i trza poczekać ze śniadaniem jak wróci, także chyba idę spać :crazy:

Również życzę wesołych świąt . Karol u mnie na szczęście tylko delikatnie prószy a na ziemi topi się na bieżąco.

[quote=""Michał88""]Karol u mnie na szczęście tylko delikatnie prószy a na ziemi topi się na bieżąco.[/quote]
No tu jest masakra od wczoraj w nocy pada to białe badziewie do tego jeszcze lodowaty wiatr zacina :shock: na drodze robi się śliska breja i będzie niebezpiecznie, bo kupa ludzi pozmieniała już opony, mi dziś jak jechałem 2 razy abs od śliskiego pompował.

łelkom tu ibiza

:crazy: :jester:


Edit : http://www.ebay.de/itm/ws/eBayISAPI.dll ... 0859472174 111k ojro :doh: :doh:

Jedzenie sniadania o 8 rano to rozboj w bialy dzien :scratch: ale teraz przynajmniej mozna sobie pospac do obiadu :roll:

Jeszcze raz Wesolych, Misie!

[quote=""polakotek""]A tam, jak sa szyby na korbke to nic sie nie psuje przynajmniej [/quote]
Psuje się
W caddy wymieniałem cały podnośnik. nie pamiętam czemu dokładnie, ale szyba na dół szła, do gory do połowy, a potem korbka z takim oporem, ze pudzian by nie zamknął. Najman to już w ogóle

U ale się obżarłem i teraz siesta . U mnie po śniegu już ani śladu.

Widać wszyscy na śniadaniu. My jedziemy na 12 do wawy.

[quote=""Michał88""]U ale się obżarłem i teraz siesta . U mnie po śniegu już ani śladu.[/quote]
ja właśnie przed chwilą skończyłem i czuje się jak w ciąży spożywczej :crazy: ma sa kra ale głodny jak pies byłem teraz czas na mulenie i tv, bo na żaden spacer mnie kijem nawet z chaty nie wygonią z tym śniegiem za oknem i wiatrem

[quote=""Adrian_Malbork""][quote=""polakotek""]A tam, jak sa szyby na korbke to nic sie nie psuje przynajmniej [/quote]
Psuje się
W caddy wymieniałem cały podnośnik. nie pamiętam czemu dokładnie, ale szyba na dół szła, do gory do połowy, a potem korbka z takim oporem, ze pudzian by nie zamknął. Najman to już w ogóle[/quote]
pewnie zatrzask na prowadnicy pękł; ) u mnie to samo ale wykorzystując mój mózg naprawiłem to za friko

[quote=""Marcinek""]
pewnie zatrzask na prowadnicy pękł; ) u mnie to samo ale wykorzystując mój mózg naprawiłem to za friko [/quote]

:rotfl:
Z tym mózgiem to dobry kawał


Siema wszystkim

[quote=""webak""][quote=""Marcinek""]
pewnie zatrzask na prowadnicy pękł; ) u mnie to samo ale wykorzystując mój mózg naprawiłem to za friko [/quote]

:rotfl:
Z tym mózgiem to dobry kawał


Siema wszystkim [/quote]

z twoim to inna bajka hehe siema ;P