VWPolo Klub

No ja ledwo ledwo, weekend w pracy to masakra szczegolnie na nockach ,no przyszla pora spac

DOBRANOC :crazy:

Wiewióra
nie zawsze, ale zazwyczaj tak się dzieje, patrząc na innych znajomych


a tu znowu sensacji szukają :doh: , chłopak ledwo trójkę wrzucił, a już przestępstwo na pierwszą stronę gazet:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... ideo_.html

dzien dobry, melduje sie z pracy

A propo motocyklistów, wczoraj o mały włos bym jednego nie strąciła. Myślałam, że go zabiję za ten manewr. :evil:

Paula bryyy :]

[quote="dumle"]outcast jest nie z mojego regionu ani towarzystwa, ale cieszę się, że wam się w pracy układa [/quote]
tiaa daj spokój :vinsent: będzie się układać jak go już nie będzie, albo ja zmienie robotę

Cześć dziewczyny
[quote="monia619"]No ja ledwo ledwo, weekend w pracy to masakra szczegolnie na nockach ,no przyszla pora spac [/quote]
Łączę się z Tobą w bólu, bo sam śmigam nocki w pracy

Nie wyspałem się za bardzo, a tu cza znowu do pracy jechać

Jeszcze mnie jakas alergia dopadla, smarkam jak nienormalna. I fax nie dziala...

[quote="Wiewióra"]A propo motocyklistów, wczoraj o mały włos bym jednego nie strąciła.[/quote]
:assasin: :assasin: :assasin: :box:

MiSiEk-GDA
podejrzewam że ma dobre plecy skoro pracuje na tym stanowisku, więc wyrzucić go może być ciężko

dumle tak bym mu zrobiła, jakbym go mogła dogonić :jester:

dobra projekt wydrukoway, teraz rysunki z Cada i jeden na A3 musze i ide na uczelnie oddawać

Wiewióra
a przyznaj się, widziałaś go w lusterku?

Pewnie nie widziala. Ja tez czasami nie widze motocyklistow, ale to dlatego, ze za szybko jezdzicie i bierzecie sie znikad

[quote="dumle"]MiSiEk-GDA
podejrzewam że ma dobre plecy skoro pracuje na tym stanowisku, więc wyrzucić go może być ciężko[/quote]
powiem Ci tak: po ostatnich wizytacjach z tego co wiem ma nóż na gardle i pali mu się pod zadem, ja w tej firmie przezyłem już zmiany 6 ludzi na takim stanowisku, także nie jest nie do ruszenia

Właśnie o to chodzi, że go widziałam. Jak włączyłam kierunek i zaczęłam zmieniać pas, żeby wyprzedzić to idiota stwierdził, że wpierniczy się na trzeciego. Jak bym nie odbiła, to byłby strącony.

Wiewióra
z pewnością w jednym czasie włączyłaś kierunek i zaczęłaś zmieniać? lub chwilkę po? nie ma takiej przejażdżki aby takim manewrem jakiś kierowca auta nie zajechał mi drogi, ale oczywiście to wina motocyklistów... punkt patrzenia zależy od punktu siedzenia my, kierowcy jednośladów, potrzebujemy znacznie wcześniej takiej informacji bo nie jesteśmy w stanie tak szybko wyhamować, dlatego zazwyczaj przelatujemy na ścisk z nożem na gardle