VWPolo Klub

widze ze temacik odgrzebywany i caly czas rusza...

co do stabilizatora to oczywiscie plusik
jednak oklejanie dachu minusik ;/

1. nie pasuje do reszty (niema odniesienia do reszty koncepcji)
2. jedyny sluszny kolor modzenia na dachu przy ciemnym kolorze to tylko bialy
3. pomarancz moze kupiasto wygladac..
4. jedyna sluszna fogura to kwadrat (czyt. szachownic) jesli oczywiscie idzies w culta, choc z tego co wiem to niemiales takich planow
5. za duzo tego bedzie w Krakowie... ale zrobisz co bedziesz uwazal za sluszne...

zamiast tego radzilbym rozgladac sie za lepsza fela plus oponki, ogarnac stabilizatory (ale 22 mm ), nizej polo posadzic bo troche koza..

powodzenia w modach

[quote=""Ciapek01""]2. jedyny sluszny kolor modzenia na dachu przy ciemnym kolorze to tylko bialy[/quote]
Bullshit. Ja bym ten kolor "dachowy" raczej uzależnił od koncepcji auta i koloru dodatków.
[quote=""Ciapek01""]5. za duzo tego bedzie w Krakowie... ale zrobisz co bedziesz uwazal za sluszne...[/quote]
:crazy:

[quote=""Ciapek01""]zamiast tego radzilbym rozgladac sie za lepsza fela plus oponki, ogarnac stabilizatory (ale 22 mm ), nizej polo posadzic bo troche koza..[/quote]
Dokładnie. Kubrick zamiast wymyślać ogarnij to co teraz jest i będzie duuuużo lepiej.

[quote=""Ciapek01""]zamiast tego radzilbym rozgladac sie za lepsza fela plus oponki, ogarnac stabilizatory (ale 22 mm ), nizej polo posadzic bo troche koza..[/quote]
To oczywiscie wciaz w planach do zrealizowania w pierwszej kolejnosci ;] Jedynie co, to mnie $$ trzyma

Poki co, mam tego staba 18mm i dobrze by bylo z przednim wozkiem wyjechac i wstawic caly z GTI nie poobijany, bo aktualnie mam obraz nedzy i rozpaczy w kilku punktach dosc istotnych, przez co wsadzenie staba 22mm moze byc trudne/awykonalne.
Co do felgi, to planuje odnowienie teardropsow, spolerowanie na lustro i dodanie pomaranczowych akcentow (srodek + lezki i rancik dookola, bo trzeba bedzie uzupelnic w nim ubytki, to i sie go malnie, bo w lustro juz sie nie uda go walnac).
MIMy prawdopodobnie pojda w tym roku na zimowki, ale bede szukal stali i MIMy puszcze w swiat za grosze, bo sie do niczego innego nie nadadza pewnie.
Jak ogarne temat z teardropsami, to bede sie wtedy zastanawial co dalej z ewentualnymi pietnastkami Poki co, musze ogarnac to, co jest, w weekend byc moze powalcze w Kluczach z tuleja wahacza i jak kuzyn bedzie w domu, to podejdziemy do tematu katalizatora, bo jak z wujkiem staba robilem, to nie wycielismy syfa z wydechu.
Swoja droga, jak dobrze pojdzie, to moze cos juz przekombinuje z felami jak znajde chwile (o ile Misiek - z niebieskiej Almery - nie zaciagnie mnie do modzenia w malczanie ).

[quote=""_edi""][quote=""Ciapek01""]2. jedyny sluszny kolor modzenia na dachu przy ciemnym kolorze to tylko bialy[/quote]
Bullshit. Ja bym ten kolor "dachowy" raczej uzależnił od koncepcji auta i koloru dodatków.
[/quote]
Ja jak najbardziej uzalezniam kolor dodatkow od koncepcji czarno-pomaranczowej, ktora mi sie w zimie pojawila i juz zostala (jak mnie juz w korkach zaczepiaja, ze mnie po feldze kojarza... ). Stad tez dodatki beda pomaranczowe. Dach, to luzna koncepcja do przemyslenia i jak juz wymysle cos naprawde fajnego, to wtedy to zrobie - poki co, nie spieszy mi sie z tym - ma byc zajebiaszczo, albo wcale
Tak samo tez mysle o robieniu wnetrza w przyszlosci - bedzie w tej samej kolorystyce co zewnetrzne bajery dla maksymalnej spojnosci

BTW, dziewczyna dostala od swojego bylego ucznia taka pieczatke:

Nabilem to sobie na probe na boczkach drzwi w miejscu, gdzie zaslania deska. Widac to pod swiatlo calkiem fajnie. Jak sie nie bedzie scieralo po wyschnieciu do konca, to chya walne w kilku miejscach jeszcze na faze takie 'akcenty'

[quote=""Kamil88C""]Usuń tą świnkę subaru[/quote]
Nie usunalem, ale zrobilem ja na 'voolf concept' - na upartego oczka mozna podciagnac pod cycki
Update pierwszego posta - relacja z wojny z przednim zawiasem.

Up pierwszego posta - wskoczyly foty z walki z przednim zawiasem + swinka na masce ;]

Tak z ciekawostek, to sobie odszyfrowalem kody wyposazenia fabrycznego z wlepki:
http://www.vwgolf.pl/dane-techniczne/kody-wyposazenia/

Hehe, nie ma to jak mieć wlepkę U mnie jej nie było i nawet kod lakieru cza było odszyfrowywać z VINu jak sięjeszcze dało. A jak tm skrzynia, zrobiłeś już??

Szukam caly czas. Dalem tu i na VWzone w gieldach ogloszenie. Na razie odezwal sie 1 gosc, ale ma nie bardzo pasujaca mi skrzynie od 1.0.
Znalazlem u nas ogloszenie, ze Mody6N ma silnik 1.4 ze skrzynia na sell, ma mi dac znac jak wroci z zagramanicy.
Jest tez niesmialy pomysl zrobienia wzorem ediego swapu na AEE, ale musze znalezc w miare zdrowy egzemplarz.
Tak wiec, poszukuje i w miedzyczasie pozostaje mi (watpliwe) cieszenie sie autem tylko jak obok niego przechodze na parkingu

Hmm, możesz też poszukać skrzyni DQW, u mnie taka jest. Nie musisz mieć dokładnie takiego samego oznaczenia, byleby pasowała do AEXa Ogólnie to sprawdź sobie jakie skrzynki byly montowane do naszych silniczków i może uderz do firmy BCS

Wazne, zeby byla na wybieraku, zadnych linek, i nie miala kosmicznego przelozenia jakiegos. W BCS maja drogo. Na razie rozwazam ich jako ostatecznosc. Ale tak zeby sie pocieszyc, to dzwonilem dzisiaj do innej firmy z Sosnowca (zaczynam rozumiec czemu Slask tak ich nie lubi ), maja skrzynie DDH, ale krzycza za nia 900zl i biora stara skrzynie. Liczylem na to, ze taka do regeneracji, to moze ejszcze pchne za 100-200zl spokojnie i mi sie przynajmniej czesc kosztow zwroci z tej niefajnej akcji.

No i czarnej serii ciag dalszy...

Ok 15:30 odebrale auto od mechanika po wymianie skrzyni. Fajnie, bo skrzynia jest jak nowa - cichutka, ladnie wchodza biegi, rozrusznik nie brzeczy...
Dojechalem do domu, wzialem kilka rzeczy, pojechalem do pracy do Bonarki i zaraz przed samym centrum handlowym ok 17:45 przydzwonilem tak malowniczo w kraweznik lewym przodem, ze wahacz sie zlozyl na pol. Auto juz zaprowadzone do mechanika, wstepnie co moglem stwierdzic bez podnosnika:
-wahacz do wymiany
-stab chyba nie oberwal
-tarcza lata luzno - zerwalo srubke, ktora ja mocuje do piasty
-przednia felga do wyrzucenia, tylna troche obdarta po przytarciu w ten sam kraweznik, ale tam nic sie nie popsulo
-oby sanki i amortyzator nie oberwaly

pytanie: coś to robił?

To jak ty jechaleś? :glare:

Przed prawoskretem na wodzie zablokowaly sie kola przy hamowaniu. Nie mam ABSu, wiec jedynym ratunkiem bylo odpuszczenie hebla i proba skretu. Udalo sie na tyle, ze rozwalilem tylko jedno kolo i jego zawieszenie. No i felgi, ktore chcialem sprzedac w komplecie pojda chyba na smietnik, bo nikt zdrowy na umysle takich nie kupi
Na szczescie tylko auto ucierpialo i jutro powinienem wstepnie znac koszty naprawy. Jesli to tylko to, co wymienilem wczesniej, to nie ma tragedii. Szkoda tylko, ze to tak od razu na swiezo po wylozeniu ponad poltora kafla na skrzynie :/

Kubrick osz w mordę, przypomina mi się moja seria jak to 5 dni po odbiorze auta od lakiernika gość wpieprzył mi się w zderzak i akcja od nowa, tak więc wyrazy współczucia najszczersze :!: Rozumiem, że do krzyśka znowu trafiło?