VWPolo Klub

[quote="polakotek"]Tego Ambera Naturalnego kiedys kupilam, to musialam nim grilla podlewac nie smakuje [/quote]
Przypomnę Ci to na ogólnopolskim jak będziesz chciała piwa na kaca, a będę takowego posiadał w bagażniku :crazy:
[quote="nebraska"]MiSiEK_GDA, ten naturalny to jaki? Niepasteryzowany? Koźlak niezły, ja w zasadzie nie przepadam za ciemnymi, ale mówią, że darowanemu koniowi...[/quote]
Dokładnie taka puszka:

W butelce też jest

Misiek, na kacu to ja mysle, ze nawet piwo VIP bedzie moim najlepszym przyjacielem, aczkolwiek nie mam zamiaru dopuszczac do kaca :crazy: i mam nadzieje, ze bedziesz mi w tym wtorowal

Ja nie mam zamiaru zamęczyć wątroby i pogadać też z ludźmi poznać itd i brać udział w konkurencjach nie chlać cały czas :crazy: Jeszcze zależy jak będę jechał czy do tego czasu kupię jakieś padło czy wbiję się komuś na pasażera. Jeśli ta druga opcja to będzie balangooooo :piwo: :crazy:

MiSiEK, piłam to, ale kompletnie smaku nie pamiętam. Ale nie odrzucało chyba, traumę mam tylko po Jastarniku i jakichś wynalazkach z Żabki, które smakowały puszką. A, i po Van Gerstach, ale na Woodsocku się nawet piło.

Misiek na zlot nie jedzie sie gadac :angry2: :angry2: :angry2: :crazy:

[quote="polakotek"]Misiek na zlot nie jedzie sie gadac :angry2: :angry2: :angry2: :crazy:[/quote]
pijecie milcząc?

[quote="nebraska"]traumę mam tylko po Jastarniku[/quote]
Szto to jest Jastarniak :crazy: ja nie znaju U nas to ludzi podobno odrzuca od Hardego z tego samego browaru co dwa poprzednie o których pisaliśmy choć jak człowiek spragniony piwa to przełknie. Ostatnio w niedzielę rano na kaca u Bishopa jak byłem zastosowałem kurację Lemanka czyli wypij se Szandiego :crazy: nawet pomogło

Nie, ja spiewam :crazy:

Jastarnik - jakiś malutki lokalny browar z Pomorza, który ponoc czasem wypuszcza genialną partię, a czasem szczyny. Ja trafiłam na te drugie.
O, a tak niesamowicie ciepło mi się jeszcze Brok Sambor kojarzy-z wakacjami w okolicach Słupska

[quote="polakotek"]Nie, ja spiewam [/quote]
To będziemy we 2 piłować ryja na karaoke, bo jak jestem dziabnięty to mi się pawarotti włącza :lol: chłopaki mogą powiedzieć po czym jak padam to odpalam tartak :crazy:

ja podobno tez po pijaku chrapie

Felgi już u nowego właściciela Jak Wam minął dzień?

[quote="pawellini"]Felgi już u nowego właściciela Jak Wam minął dzień?[/quote]
Brawo w końcu sprzedałeś hehe. Ja będę musiał 14stki po polo też wystawić na handel, bo bez sensu by w garażu leżały... A dzień jak co dzień spanie jedzenie jeżdżenie jeżdżenie i do domu na szczęście dziś znów blaszaka mam pod domem i jutro na rano będzie można pospać dłużej i nie tłuc się jak sardynka w tramwaju :banghead:

I czas poszukiwań nowego koła
Ja dzisiaj do 21.30 w pracy,przeziębiony jestem to autem ostatnio śmigam.. tak mnie katar strasznie męczy

Kurde od wczoraj mi siedzi w głowie jak z kumplem w robocie jeżdżąc we 2 słuchaliśmy
http://www.youtube.com/watch?v=O25bNoIW10w