VWPolo Klub

[quote=""TOFIK_6n2""]Utrzymaj aparat w 2 palcach mi sie udaje [/quote]


Gorzej jak wypadnie
Cohones dostają przy 100km/h... a do miłych to raczej nie należy

Skfarku jak tam Ci z tym kolektorem idzie :bb: kiedy montujesz?
Chyba ze już zamontowałeś, a się nie chwalisz, no i kręc w końcu tego pornola :crazy:

Przemyślę jeszcze technikę kręcenia ze szczególnym uwzględnieniem ochrony jaj

Kolektor miałem w zeszłym tygodniu montować ale kumpel mechanik się nie wyrobił ze swoją robota i nie miał podnośniora wolnego, od tego poniedziałku ma 2 tygodnie urlopu, potem ja mam no i się termin wydłuża :blush2: Ale nie ma tego złego bo przy okazji postanowiłem potrenować porting i kolektor wydechowy wylądował na stole. Na zdjęciu widać różnice między uszczelką a otworami w kolektorze, w środku tez parę rzeczy wymaga szlifu.



Postanowiłem potrenować bo mniej więcej za rok by trzeba pomyśleć o wymianie rozrządu i może by przy tej okazji lekko głowicę liznąć i poprawić wałeczek, zawory (G60 wlezie?) i to i owo :blush2:

Przy okazji udało mi się na allegro namierzyć za grosze 14ki pancerniaki stalówki z Clio RSI, swego czasu w renault nazywało się to "sportowymi felgami stalowymi" Obróbka w toku, co do koloru opcje dwie biały albo czerwony, za tym drugim optuje Rysio


Dlaczego pancerniaki? proponuje przyjrzeć się grubości rotora

Czy aby te felgi to nie strzał w kolano z punktu widzenia odchudzania? i to jeszcze masy wirującej, która i na osiągi wpływa
Kolektor faktycznie troche z dupci, mój też idealny nie był, ale nie ma kantów pod włos bo rurki są szersze niż wylot z głowicy

Z punktu widzenia krawężniorów, dziur i nie przejmowania się nimi to nie strzał Masa podejrzewam podobna jak pierwsze lepsze alu 15ki więc tragedii nie ma Niestety naprawdę lekkie i twarde felgi swoje kosztują :blush2:

ori bbsy z polo gti sa lekkie i twarde(kute bębny)i są w sensownej cenie, wiem bo mialem delikatnie podbity rant i koleś który mi to prostował mowił że takiego twardego aluma to jeszcze nie widzial ,jedynie fele ze sportowych motocykli były takie oporne na prostowanie

wojtasllb wiem wiem ale jak pisałem albo nie pisałem kpl. tych dostałem za stófkę W dodatku ori kapselki Renaulta mają wytłoczony napis Evolution a to bezcenne jest i mocy dodaje :lol:

Odzyskałem garaż na całe ....uwaga (werble) ...... 2 tygodnie :yahoo:

Jak już jesteśmy przy felgach, podkłady antykorozyjne, szpachelka itp. itd.


Co do koloru to jak pytam Rysia jaki mają mieć to z uporem maniaka powtarza: CERWONY! No i słuchać tu syna czy nie ?

Odkopałem z czeluści garażu pojedyncza wycieraczkę Bonratha, nie miałem okazji nawet za bardzo się jej kiedyś przyjrzeć i okazało się że to był mój błąd bo:
- brakuje blaszki mocującej mechanizm do nadwozia pod szybą - widać to na zdjęciu - trzeba by we własnym zakresie dorobić blaszkę/mocowanie
- brakuje oryginalnej śruby i klucza mocującej ramie do mechanizmu, sprawdzałem i oryginalną śrubą VW powinno dać się przykręcić ramię
- ramię zostało pomalowane proszkowo na kolor czarny - niestety wraz ze śrubą w gnieździe, przez co na chwilę obecną nie mogę go odkręcić, ale oryginalna prawa wycieraczka od kierowcy pasuje na mechanizm Bonratha, w dodatku mimo innego wyprofilowania ramienia jest dokładnie tej samej długości
Niestety poprzedni sprzedający na allegro "zapomniał" opisać tych tych detali w aukcji, a ponieważ przeleżał się zestaw u mnie ok. 6 miesięcy to mogę zapomnieć o reklamacji.


Chwilowo więc mój zapadł zmalał, poza tym wagowo oba mechanizmy są zbliżone Szybka decyzja i:
http://allegro.pl/rarytas-mechanizm-wyc ... 37233.html

Nie ma jednak tego złego bo pod mechanizmem znalazło się trochę niepotrzebnego balastu nieodstępnego wcześniej z racji mechanizmu:

A tu już po, w dodatku trochę przeczyszczone:


Z zapinkami maski na kluczyk też nie poszalałem bo mają za krótką śrubę mocującą by dać je .... gdziekolwiek, po prostu nie podejdą na wysokość nawet do maski. Tak więc zbieram dalej na Pro Racingi czyli podróbki Aero Catchy.

Z wkurzenia rzuciłem się na deskę rozdzielczą, która wyglądała tak i z prawej strony jest niepotrzebnie rozbudowana
Przed:


Częściowo ją odkręcając od budy znalazłem kolejny tym razem chyba ostatni kawałek takiego rodzaju zbędnego balastu:

PS. tak, siatka jest zielona i ekologiczna przynajmniej z nazwy

Deska nie poddaje się jednak bez walki:


Ale ja ostro obstaje przy swoim:


Zobaczymy co z tego wyjdzie bo koncepcja i przemyślenia są (tak naprawdę chodzi o komfort i więcej miejsca na stopy pasażera/pilota :jester: ).

PS. Stay tuned for more devastating experience with 6n :commando:
PS1. Przy okazji rekomendacja:
http://allegro.pl/tarcza-tnaca-z-wlokna ... 87840.html
Rewelacyjny towar, bardzo wytrzymały w przeciwieństwie do zwykłych małych/kruchutkich tarczek i do tego tani jak barszcz :oki:

nie ma zważonych śmieci !!!!!!

kolo o ja głupia dupa jak mogłam Już się poprawiam:



to jest tylko to co z podszybia zdjąłem. Całość będzie na końcu, wczoraj jak ważyłem z matą, winylem i z poprzeczką tą od deski to było coś koło 0.82 kg ;-)

Przebaczone, a tak w ogóle nie mogę się doczekać końca tego projektu w 2025r.

a ja chce w końcu zobaczyć jak ten leichtwagen popierdala :buba:

Skfarek prowadzisz jakes staty ile łącznie kg udało Ci sie zwalić? albo ile na ten moment wazy fura?

[quote=""kolo""]a tak w ogóle nie mogę się doczekać końca tego projektu w 2025r. [/quote]

optymistyczne założenie końca :jester: :lol:

Jacoo ostatnio tylko foteksy trzaskam ile wywalam, musiałbym przejrzeć i zsumować wszystkie. Koło 15 strony tego wątku są stare wyniki ważenia na poziomie ok. 850 kg ale to było wiele syfu temu. Jak skończę obecny etap to wybieram się na ważenie kolejne.

A z updatów gdzie nie spojrzeć coś się jeszcze zbędnego znajdzie :jester:

Wytropiłem taką oto metalową osłonkę spod kolumny kierownicznej:


Odchlastałem też stelaż poduchy od deski:


Siata ma już dobry kilogram balastu

PS. pojawiła się też opcja dla zamiennika prawego sfatygowanego regulowanego kubełka (jakieś 25 - 30 kg), na rzecz rurkowego nieregulowanego w super stanie (15-18 kg):


Mam nadzieję że wypali. Co prawda wiem że laminatowe/skorupowe ważą po ok 10 kg ale kosztują też odpowiednio więcej.

Update poweekendowy

Lewej stronie deski też nie udało się przetrwać pogromu:


Ten kawał deski już nie będzie potrzebny :jester: :


W tym czasie prawa strona się klei:


Zmodyfikowałem stelaż poduszki odcinając to i owo i malując antykorozyjną:


Pójdzie w poprzek otworu po poduszce w celu usztywnienia konstrukcji deski i zrobienia mocowania pod płytę zaślepiającą otwór po poduszce. Płyta już zamówiona, miał być hips ale z braku pasujących fragmentów wziąłem spienione PCV.

Prawa strona almost done.... stelaż zamocowany, skrócę jeszcze uchwyt deski, dozbroję w kratki, pomocuje przewody i jak przyjdzie płyta dotnę, i zaślepię


Lewa się klei:


Update:

Przyszła zamówiona płyta z 3mm spienionego PCV:


Jak rzekłem tak zrobiłem uchwyt ukrócony:


Przy okazji poprawy mocowania nadkola prawy tył nie mogłem się powstrzymać i zrobiłem małą przymiarkę

Pancerniak 6x14 Et 36 jeszcze w podkładzie:


Melber 7x14 Et25:



na te drugie nie mogłem się napatrzyć

PS. dokonując inspekcji korozji pod prawą tylną szybą doszedłem do smutnej konstatacji że nie można już z tą robotą dłużej czekać, tak więc jak wrócę ze szpitala umawiam się z kumplem na robotę Przy tej okazji nie wiem czy nie znikną grawerki z tylnych szyb :butcher: Nie wiecie może czy ktoś je jeszcze robi u nas?

Update czwartkowy:

Pierwsza przymiarka zaślepki - brzegi do poprawy, dziury do wywiercenia pod śruby. Co do wykończenia to chyba obiję na próbę kawałkiem alcantary czarnej która zalega mi w garażu. Szkoda mi na razie kasy na flok albo okleinę flokową - zresztą ta druga z wysyłką byłaby chyba nawet droższa niż poflokowanie tego kawałka. PCV tnie się bardzo dobrze nożykiem modelarskim. Zaślepka będzie dobrym treningiem przed dorabianiem boczków na tył i może kiedyś boczków drzwi.

Wprawdzie nikt nie komentuje ale z kronikarskiego obowiązku:

Porcja zważonego syfu "in total" po tym etapie przeróbek wynosi:


Nie jest źle zważywszy na to, iż z braku czasu nie udało mi się w pełni zrealizować zakładanego planu diety na ostatnie 2 tygodnie

Odebrałem wreszcie fotel, wykonanie super stan też bardzo dobry, generalnie sprawia wrażenie lepszego niż kierowcy, dodatkowy plus to wyjmowana poduszka, z tym że z racji bycia węższym (dupsko mi się na mocny wcisk mieści dopiero) wyląduje na miejscu pilota



No i wreszcie wziąłem się za obijanie zaślepki poduszki alcantarą. Tak to wyglądało w trakcie prac:



Taki jest efekt końcowy:


Zdjęcie nie oddaje barwy - tu wyszła szara w rzeczywistości jest czarna ale jak każdy wie alcantara się "mieni", lampa robi swoje, ze mnie dupa nie fotograf, stąd taki a nie inny efekt. Z pracy jestem zadowolony, do klejenia użyłem takiego specyfiku:



Polecam, dobrze się tym klei i jak na razie jest trwałe Teraz trzeba przykręcić zaślepkę do auta.

Tak se myśle czy decha po stronie pasażera jest Ci w ogóle potrzebna?
idąc tym tokiem myslowym ... a po stronie kierowcy? :butcher:
Na rzeczy, które muszą na czymś wisieć można by porobic jakies mocowania

patrząc jak ten prodżekt sie rozwija pewno i tak na 80tej stronie tematu wywalisz wszystko