VWPolo Klub

to sama umiem leza w bagazniku caly czas i czekaja na lepsze czaasy, tzn na moj wolny czas

[quote="polakotek"]Tony, nie dziwie sie jej, ze tak powiedziala - ja mam slabosc do mezczyzn ktorzy mi potrafia zrobic cos w aucie, czego ja sama zrobic nie potrafie [/quote]

a biurze powiedziała ze macie przystojnych mechanikow.a koledzy uuuuuu tony wpadłes jej w oko na cały regulator :? :? :?

biedny Yaris :crazy:

następnym razem będzie chciała, żeby jej zgrabnie koła napompować coś czuje że ona tak ogarnia eksploatacje samochodu, że jeszcze ją zobaczysz kilka razy

[quote="polakotek"]to sama umiem leza w bagazniku caly czas i czekaja na lepsze czaasy, tzn na moj wolny czas [/quote]
toć nie będę oficjalnie mówił że umiem zająć się i też zderzakami bo jeszcze ktoś opacznie zrozumie i Najmana na mnie naśle czy kogoś co będzie chciał iść na spacer na forty koło pracy a wiadomo co tam robią :crazy:

Jaki tam biedny Yaris, do gazu z takimi autami :crazy:

[quote="Bielo"]biedny Yaris :crazy:

następnym razem będzie chciała, żeby jej zgrabnie koła napompować coś czuje że ona tak ogarnia eksploatacje samochodu, że jeszcze ją zobaczysz kilka razy [/quote]


aj tam.

[quote="polakotek"]aki tam biedny Yaris, do gazu z takimi autami [/quote]
bo se u barmaza przeskrobiesz

Barmaz wie, ze ja go uwielbiam, a raczej jego usmiech, no i o Yariskach tez sobie pogadalismy

Zderzaki tez sobie sama wymienie :beee: ewentualnie zatrudnie ojca do pomocy

a to zajmowanie sie zderzakami, mimo wszystko brzmi dwuznacznie :rotfl:

[quote="polakotek"]Jaki tam biedny Yaris, do gazu z takimi autami [/quote]
Wbrew pozorom to nie są złe auta, są tylko gordze niż Polo Maja twarde plastiki, niewygodne siedzenia i w ogóle...

u mnie w byłej pracy służbowy Yaris wiele znosił :crazy: aż go rozbili

ale powiem wam ze wymeczyła pytaniami a to a tamto.a po co dlaczego i wogole.jedno wytłumaczysz,a po chwili znow wraca do tego pytania . :acute:

I blachy z papieru

[quote="polakotek"]I blachy z papieru [/quote]
Do tego można dodać kozowate zawieszenie i pudełkowate nadwozie Lista byłaby długa

Maćku, po prostu chciała z Tobą jak najdłużej pogadać

To jeszcze jak o damsko-męskich akcjach z pracy, u nas ostatnio chyba w weekend bramka zapiszczała jak taka nawet fajna panna wychodziła i kumpel przepraszam czy pani coś u nas kupowała, bo muszę sprawdzić, a ta proszę może pan sobie mi pogrzebać :rotfl: ja nie wytrzymałem i parsknąłem śmiechem, dziewczyna czerwona, po czym nic tam nie wyszło i ona ja wiem wy specjalnie to zapipczeliście by mi pogrzebać :rotfl: i z burakiem na twarzy dzida

Jak dla mnie to to sie po prostu fatalnie prowadzi, jakos tak wysoko, a maski nie widac, bez sensu...