Strona 466 z 666
Re: Nocne mary...
: 02 kwie 2012, 23:51
autor: polakotek
[quote="Bielo"][quote="polakotek"]A skad Ty wiesz co mnie spotka ?![/quote]
nie wiem, ja nic nie wiem

[/quote]
Na pewno wiesz, tylko przyznac sie nie chcesz!
Re: Nocne mary...
: 02 kwie 2012, 23:53
autor: Bielo
będzie dobrze, to wiem, musi być
Re: Nocne mary...
: 02 kwie 2012, 23:57
autor: polakotek
[quote="bleah"][quote="polakotek"]moja obecnosc na uczelni zostanie jutro oczywiscie odnotowana, tylko fizycznie mnie tam nie bedzie ;p[/quote]
dopóki nei będzie mało ludzi na zajęciach i wykładowca nie zacznie czytać listy ...

skądś to znam ...

[/quote]
frekwencja jest spora, zreszta zawsze ktos inny moze powiedziec, ze jest mna

Re: Nocne mary...
: 02 kwie 2012, 23:58
autor: Bielo
dobra, uciekam spać bo zaraz zaryję twarzą w laptopa :closedeyes: dobrej nocy

Re: Nocne mary...
: 02 kwie 2012, 23:59
autor: bleah
[quote="polakotek"][quote="bleah"][quote="polakotek"]moja obecnosc na uczelni zostanie jutro oczywiscie odnotowana, tylko fizycznie mnie tam nie bedzie ;p[/quote]
dopóki nei będzie mało ludzi na zajęciach i wykładowca nie zacznie czytać listy ...

skądś to znam ...

[/quote]
frekwencja jest spora, zreszta zawsze ktos inny moze powiedziec, ze jest mna

[/quote]
to też działa do czasu
ale i tak czasy studenckie to był najlepszy okres mojego życia ...

Re: Nocne mary...
: 03 kwie 2012, 0:13
autor: polakotek
Czy ja wiem? Jest ok, ale ja to nie jestem taka prawdziwa studentka, mam pelna lodowke, zdarza sie, ze mam pelen bak itp
Prawdziwi studenci to ci z akademikow, co chleb nozem smaruja ;p
Re: Nocne mary...
: 03 kwie 2012, 0:16
autor: bleah
Mi chodzi o to że nie masz zobowiązań, nie chce Ci sie wstać rano to nie idziesz na zajęcia itd. Masz ochote wypić to zbierasz ekipę i robisz impreze w środku tygodnia ...

o takie aspekty mi chodzi

Re: Nocne mary...
: 03 kwie 2012, 0:17
autor: polakotek
Kazdy moze pic w ciagu tygodnia

ja mam troszke gorzej, bo mam jeszcze prace...
Re: Nocne mary...
: 03 kwie 2012, 0:18
autor: bleah
[quote="polakotek"]Kazdy moze pic w ciagu tygodnia

ja mam troszke gorzej, bo mam jeszcze prace...[/quote]
Ja zarabiam jeżdząc autem, więc u mnie picie w tyg odpada

Re: Nocne mary...
: 03 kwie 2012, 0:21
autor: JuStIcE
Łukasz, ale marudzisz...

Bez alko też można się bawić

Re: Nocne mary...
: 03 kwie 2012, 0:21
autor: polakotek
A co robisz?
W wakacje ja i moje Polo bylismy dostawca pizzy

Re: Nocne mary...
: 03 kwie 2012, 0:23
autor: bleah
pracuje w urzędzie, mam służbowe auto i wożę ludzi itd.
Nie marudzę

po prostu wspominam stare dobre czasy ...

Re: Nocne mary...
: 03 kwie 2012, 4:24
autor: shao
[quote="JuStIcE"]Łukasz, ale marudzisz...

Bez alko też można się bawić

[/quote]
Malo kto to zrozumie... chyba tylko ja i Ty tutaj
A ja wstalem 1,5h temu, poszedlem po jianbingi na sniadanie, zjadlem i teraz sobie odpoczywam. Troche chlodno po tej wczorajszej burzy... i wieje. Ale i tak jest pewno 100x lepiej niz w Polszy.
Re: Nocne mary...
: 03 kwie 2012, 7:18
autor: dumle
można się bawić bez alkoholu? można... ALE PO CO?
ale swoją drogą to gibony są lepsze niż alko

Re: Nocne mary...
: 03 kwie 2012, 9:01
autor: kolo
dumle
