Strona 458 z 666

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 10:50
autor: polakotek
Fajnie bylo, jak mi sie nie chcialo isc do szkoly to po prostu sobie nie szlam. A do pracy, czy wiatr, czy deszcz, czy kac trzeba po prostu isc, tak samo na uczelnie :(

Poniedzialki sa fatalne :(

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 10:56
autor: MiSiEk-GDA
[quote="monia619"]WItam i ja ...
cos sie chyba wszystkim na żale zebralo... Ojjj zle... tak przy poniedzialku.... [/quote]
jakie zale ja tam się nie żale :) za 3h się stąd ewakuuję :crazy:
[quote="monia619"]No ale to i ja sie pożele właśnie zapłącilam 650zl na czesci do busa kuźwa jasne zeby nigdzie pompy w normalnej cenie nie bylo.. I to przed samymi świętami ... [/quote]
niestety tak bywa, czasami konkretnego typu części na rynku nie ma i zdzierają za to kase :banghead:
[quote="polakotek"]Fajnie bylo, jak mi sie nie chcialo isc do szkoly to po prostu sobie nie szlam. A do pracy, czy wiatr, czy deszcz, czy kac trzeba po prostu isc, tak samo na uczelnie [/quote]
no ładnie na wagary się łaziło :P do pracy też możesz nie iść bierzesz U/Ż i pozdro :crazy: ewentualnie L4 ;) chociaż ja tego nie praktykuję bo robiac tak tylko ludziom grafik rozpierdzielasz, a każdy wiadomo jakieś swoje plany ma

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 10:57
autor: madxmad
MiSiEk-GDA

Jak czasami bywam u Ciebie na dzielni (czytaj: IKEA, Fashion House i Matarnia) to zajeżdżam na Auchana na stacje. Nigdy nie miałem problemu a paliwo jest parę groszy tańsze niż w innych stacjach. I w dodatku mam pewność że chyba nie kombinują za dużo bo mają dość duży przerób (tzn klientów). W dodatku w Bydgoszczy gdzie pobieram nauki jest również Auchan z swoja stacją i tankuje tam już od około 4 lat - ja, Hania i dwóch kolegów (gaz i benzyna) i nigdy jeszcze nie było problemów. Powiem więcej kupel posiadacz starego Opla kadetta jak tankował gaz to zdziwił się niepomiernie - trzy razy sprawdzał w różnych momentach i wyszło mu, że jak tam tankował gaz to przejeżdżał więcej km niż na naszym miejscowym. To tak w temacie.

Ja osobiście tylko muszę sprawdzić adres dokładnie i też będę miał do wpisania jedną stacyjkę z moich okolic.

A tak nie w temacie - słoneczko jak balija za oknem - a zimno jak na wiosnę .....hehehehehehehe

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 10:59
autor: monia619
Ehhh matura kiedy to bylo....
nastolatek w domu juz ... ale dobrze ze to dzieci sie starzeją a nie rodzice :D

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 11:02
autor: MiSiEk-GDA
Marketowe stacje omijam szerokim łukiem. Ojciec raz kiedyś zatankował jeszcze Felicie jak miał na Auchan właśnie i skończyło się tym, że poszła następnego dnia na serwis, bo komp zwariował od tego paliwa, trzbea było całkowicie zlać to z baku i wlać 98 na przepalenie. Ja mam już święte postanowienie tylko i wyłącznie od wczoraj lotos czy orlen, a jak dostanę kartę na orlen to tylko tam będę tankował :grin:
[quote="monia619"]nastolatek w domu juz ... [/quote]
bym zapytał z ciekawości: to ile Ty masz lat :crazy: ale podobno kobiet się nie pyta ;)

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 12:18
autor: polakotek
[quote="MiSiEk-GDA"][quote="monia619"]WItam i ja ...
cos sie chyba wszystkim na żale zebralo... Ojjj zle... tak przy poniedzialku.... [/quote]
jakie zale ja tam się nie żale :) za 3h się stąd ewakuuję :crazy:
[quote="monia619"]No ale to i ja sie pożele właśnie zapłącilam 650zl na czesci do busa kuźwa jasne zeby nigdzie pompy w normalnej cenie nie bylo.. I to przed samymi świętami ... [/quote]
niestety tak bywa, czasami konkretnego typu części na rynku nie ma i zdzierają za to kase :banghead:
[quote="polakotek"]Fajnie bylo, jak mi sie nie chcialo isc do szkoly to po prostu sobie nie szlam. A do pracy, czy wiatr, czy deszcz, czy kac trzeba po prostu isc, tak samo na uczelnie [/quote]
no ładnie na wagary się łaziło :P do pracy też możesz nie iść bierzesz U/Ż i pozdro :crazy: ewentualnie L4 ;) chociaż ja tego nie praktykuję bo robiac tak tylko ludziom grafik rozpierdzielasz, a każdy wiadomo jakieś swoje plany ma[/quote]

Wiesz no, raczej problemu by nie bylo, ale wiesz jak to jest - poczucie obowiazku i takie tam ;))

No i tak, rzeczywiscie -kobiet sie o wiek nie pyta!

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 12:20
autor: MiSiEk-GDA
[quote="polakotek"]No i tak, rzeczywiscie -kobiet sie o wiek nie pyta![/quote]
oj tam oj tam :P
Kurna zaraz tu zasnę tyle się dzieje :doh: na szczeście jeszcze tylko godzina 40 min

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 12:43
autor: polakotek
u mnie w sumie tez niewiele sie dzieje, ale spadla na mnie wlasnie sprawa z ubezpieczycielem, moj ulubiony temat :crazy:

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 12:46
autor: MiSiEk-GDA
[quote="polakotek"]u mnie w sumie tez niewiele sie dzieje, ale spadla na mnie wlasnie sprawa z ubezpieczycielem, moj ulubiony temat [/quote]
wyciaganie odszkodowania si ??

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 12:50
autor: shao
Wrocilem z wycieczki, goraco dzisiaj... a bedzie jeszcze cieplej...

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 12:54
autor: polakotek
[quote="MiSiEk-GDA"][quote="polakotek"]u mnie w sumie tez niewiele sie dzieje, ale spadla na mnie wlasnie sprawa z ubezpieczycielem, moj ulubiony temat [/quote]
wyciaganie odszkodowania si ??[/quote]


Taa, ludzie ze zlamanym mostkiem albo rozwalonym kolanem walczacy o zalozmy 50 tys. odszkodowania. A najbardziej lubie tych od aut zastepczych, wypozyczaja auto na wlasna reke, przesylaja fakture ubezpieczalni i sie potem dziwia, ze oni nie chca placic, a wystarczylo tylko zadzwonic na infolinie i troszke poczytac w Internecie...

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 12:58
autor: JuStIcE
Ta, najlepiej jeszcze jak ktoś ma rozbitego maluszka, a wypożycza Porsche :P

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 13:02
autor: monia619
[quote="polakotek"][quote="MiSiEk-GDA"][quote="polakotek"]u mnie w sumie tez niewiele sie dzieje, ale spadla na mnie wlasnie sprawa z ubezpieczycielem, moj ulubiony temat [/quote]
wyciaganie odszkodowania si ??[/quote]


Taa, ludzie ze zlamanym mostkiem albo rozwalonym kolanem walczacy o zalozmy 50 tys. odszkodowania. A najbardziej lubie tych od aut zastepczych, wypozyczaja auto na wlasna reke, przesylaja fakture ubezpieczalni i sie potem dziwia, ze oni nie chca placic, a wystarczylo tylko zadzwonic na infolinie i troszke poczytac w Internecie...[/quote]


No wiesz ja sobie kolano rozwalilam na chodniku i jestem po dwoch operacjach ale ubezpieczalnia i tak sie miga od zapłacenia odszkodowania...

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 13:03
autor: polakotek
Auto musi byc z jednego segmentu wielkosciowego, jak ktos nie mysli i sam sobie strzela w kolano to co poczac, potem tylko bez sensu szlaja sie po prawnikach i sadach ;p

Re: Nocne mary...

: 02 kwie 2012, 13:10
autor: monia619
No ja sobie specjalnie kolano nie rozwalilam bo ciezko roztrzaskac sobie łękotke i bólu nikomu takiego nie zycze ,poza tym sa firmy ktore sie takimi sprawami zajmuja i klient nie musi sie fatygowac nawet do prawnika.