VWPolo Klub

[quote=""webak""]"Nie każdy jest pedałem żeby jeździć golfem w dieslu" :rotfl:
Edit: badyl, lałem nie raz [/quote]

ale czy lałeś do silnika, czy jako ropkę?

[quote=""patrykbadyl""]no może troszkę bardziej przekonuje sie do półsyntetyka ale tu też zdania sa podzielone...[/quote]

Lej półsyntetyk :blush2: Najwyżej Ci wypłucze silnik to swap na 1.4 zrobisz i będzie na + :jester:

[quote=""krzychu20""][quote=""patrykbadyl""]no może troszkę bardziej przekonuje sie do półsyntetyka ale tu też zdania sa podzielone...[/quote]

Lej półsyntetyk :blush2: Najwyżej Ci wypłucze silnik to swap na 1.4 zrobisz i będzie na + :jester:[/quote]

no ok ale Ty mi dajesz wtedy silniczek na swapa

[quote=""patrykbadyl""]no ok ale Ty mi dajesz wtedy silniczek na swapa [/quote]
Trzebabyło Kalajbre zostawić byś miał jak znalazł

[quote=""krzychu20""][quote=""patrykbadyl""]no ok ale Ty mi dajesz wtedy silniczek na swapa [/quote]
Trzebabyło Kalajbre zostawić byś miał jak znalazł [/quote]

Kalajbra poszła w tango i niech nie wraca

patrykbadyl
a jaki masz przelot w tym 1.0 ?? ja jak miałem swój lałem cały czas 10W40, później pod koniec jak go miałem to olej uciekał ale to nie palił silnik tylko michą na dole szło. Do Kasi 1.0 też leję 10W40 przy 131tys przelotu i też jest ok. Mineralny to ostateczność, gdy silnik bierze olej i ma spory przelot

[quote=""patrykbadyl""]Kalajbra poszła w tango i niech nie wraca [/quote]
Oby chłop nie wrócił ze startymi piętami i tyłkiem jak przez właz w podłodze wypadnie :crazy:
:rotfl:

ostatecznosc to doktor :crazy: :jester:

[quote=""barmaz91""]ostatecznosc to doktor :crazy: :jester:[/quote]
....zamiast oleju :crazy: :crazy:

[quote=""krzychu20""][quote=""patrykbadyl""]Kalajbra poszła w tango i niech nie wraca [/quote]
Oby chłop nie wrócił ze startymi piętami i tyłkiem jak przez właz w podłodze wypadnie :crazy:
:rotfl:[/quote]
tak źle nie było... włazu jeszcze nie było był mały lufcik

[quote=""barmaz91""]ostatecznosc to doktor [/quote]
no, takiego doktora zalał mi mój poprzedni właściciel 6N i jak nalałem 10W40 to wyszło jakim szmelcem był silnik i była przekładka, do dziś żałuję, że wtedy nie znałem naszego forum bo bym wtedy AEX-a wpakował

[quote=""patrykbadyl""]tak źle nie było... włazu jeszcze nie było był mały lufcik [/quote]
No to piętę o asfat może czuchrać - lepiej niż pumeksem haha :crazy:

Motodoktora chyba nie odważe sie zalac :blush2:
Znajomy zalał do punciaka to po jakimś czasie całkiem komprechę stracił a szwagier do opla zalał i cieszył sie na początku ze lepiej jest aż silnik stanął= przymusowy swap
:niewiem:

czyli jakie propozycje? półsyntetyk czy minerał?

[quote=""patrykbadyl""]czyli jakie propozycje? półsyntetyk czy minerał?[/quote]
a masz jakieś info co lał poprzedni właściciel zanim go sprzedał ?? chociaż nie ma co się spodziewać, że powiedziałby cokolwiek po tym numerze ze szpiami Jak nie pali oleju to ja bym lał 10W40

[quote=""patrykbadyl""]czyli jakie propozycje? półsyntetyk czy minerał?[/quote]
pólsyntetyk,mój AER 5 lat jeździł na 10W40 a też nie miałem pewnośći co do poprzedniego oleju i przebiegu