VWPolo Klub

Kupilam sobie wosk taki za 20 zl, sniegu napadalo, a ja z przodu mam prawie lyse letnie opony, mialo byc dzisiaj sushi, ale nie bedzie i tak oo

Do Szczecina zawsze blisko jak ktos bedzie sie wybieral nad morze to zapraszam, bo to prawie po drodze!

[quote=""PaY""]czaja uwierz mi od kiedy urodziły sie bliźniaki to alkoholu na początku w ogóle nie pijałem[/quote]
to bardziej kwestia że nie lubię sam pić. wtedy mi jakoś nie idzie. a mam całkiem pokaźny zapasik w lodówce. leżakują sobie na półce około pół roku, więc są baaaaardzo dobrze schłodzone :crazy:
[quote=""pawellini""]A ja dzisiaj miałem małe zdziwko... Coś mnie tknęło żeby sprawdzić olej a tam poniżej minimum Fakt było z połowę stanu od zeszłego roku ale co z olejem się stało,wyfrunął chyba [/quote]
A patrzyłeś ile mniej więcej dolałeś?? Ja bym się nie przejmował. silnik czasem łyknie troszkę oleju.
[quote=""krzychu20""]Też bym piwko wypił Jakieś normalne a nie Pilsnery Urquelle [/quote]
Mam do wyboru: Tyskie, Żywca, Ciechan - miodowe. mógłbym też jakiegoś drina trzasnąć bo gorzałka w zamrażalniku też leży około pół roku :crazy:

[quote=""czaja""]Mam do wyboru: Tyskie, Żywca, Ciechan - miodowe. mógłbym też jakiegoś drina trzasnąć bo gorzałka w zamrażalniku też leży około pół roku [/quote]

Piotrek,popsuje ci sie to wszystko :doh: daj adres,pomogę :crazy:

A tak wgl to :hello:

a ja w lodówce Kasztelana Niepasteryzowanego znalazłem

[quote=""Bielo""]a ja w lodówce Kasztelana Niepasteryzowanego znalazłem [/quote]

me gusta!

Kasztelan dobry jest,szczególnie np

Piotruś Żywiec z tych które podałeś
Kasztelana piłem i może być
Ja najczęściej Warkę, Żywca lub Tatrę mocną piję
Na półce stoi pół butelki niemieckiego ziołowego trunku (od brata dostałem) i też nie ma z kim tego obrócić

Krzychu ja jestem chętny tylko jak tego dokonamy.
Podnośnik naprawiony muszę tylko kupić na allegro linkę 1,5 bo w castoramie mieli tylko 1mm i trochę luźno wchodzi na rolkę.

Oj Michał ciężko :glare:
Jak w piosecne "Złe kilometry dzielą naas..." :crazy:

jestem!!!!! caly dzien grzebaniny i polo jezdzi
a teraz po prysznicu brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrowar

Wasze zdrowie :piwo:

Hehe, Maćku nie zapusje się już niebawem przyjdą ciepłe wieczory to będzie jak znalazł na spożycie na tarasie. ach te uroki własnego poletka
Pościągałem troszkę muzyki właśnie, bo musze coś na grajka wrzucić. bo jak jeżdże do roboty to czasem nie chce mi się tych wszystkich ludzi słuchać

Czaja może z pół litra dolałem albo i nie teraz jest minimum. Kupię z litr jeszcze i wleje dziadowi

Ja wczoraj Panowie łyknąłem na wieczór u Grosza na posiadówce dwa kasztelany,trochę szampana,ze dwie kolejki wódeczki i stykało na cały wieczór
A to co dostał ode mnie i od Adki :oki:

Ale mnie po browarku spanie męczy :banghead:

pawellini fajny upominek

[quote=""Michał88""]Ale mnie po browarku spanie męczy :banghead:[/quote]
Michał też tak mam czasem :blush2: