VWPolo Klub

Masakra :rotfl: mam na kom filmik jak o 3 w nocy białego misia spiewaliśmy :crazy:

[quote=""MiSiEk-GDA""]Masakra :rotfl: mam na kom filmik jak o 3 w nocy białego misia spiewaliśmy :crazy:[/quote]

:rotfl: to grubo :crazy:

Siema

Gulf mi psikusa zrobił pod Biedronką :roll: Patrze, a pod autem mała kałuża- otwieram maske a tam psika płyn z wężyka od zbiorniczka przelewowego :roll:
Miałem izolację, która została w aucie po montazu radia, więc obwinąłem i do domu dojechałem :victory:
MacGyver normalnie :jester:

Skróciłem wąż i jest już ok :blush2:

Ogólnie to jeszcze pod sklepem koleś zastawił wyjazd i z 25 min musiałem czekać na ciecia :angry2: :doh:

[quote=""krzychu20""] to grubo [/quote]
Grubo to było jak teraz ustalamy fakty co tam sie działo :crazy: Najlepszy motyw wracamy z miasta i łapiemy taksę, podjechało stare kanciate volvo kombii i pakuję kumpla do auta, a ten drze mordę, że karawanem nie chce jechać, nie chce umierać i my tym go na cmentarz chcemy wyozić :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Misiek widze, ze mam godnego nastepce taksowkarskich przygod tragedia jakie korki nad morze i w druga strone... nie wiem po co ci wszyscy ludzie tam jada jak tak pada :/ 3 godziny wracalam pfff, a teraz ledwo weszlam do domu, cos zjadlam i cisne do Zabki do pracy :banghead: :banghead: :banghead:

[quote=""polakotek""]Misiek widze, ze mam godnego nastepce taksowkarskich przygod [/quote]
Taa najlepszy hard był jak kumpla wyjmowałem z tej taksy, taryfiarz jakiś taki buc nei chciał nic pomóc mimo ze grzecznie poprosiłem i nawet w aucie spokojni bylismy bo kumpel spał, a ja sobie zamulałem. Kurna otwieram drzwi a ten mi na ręce wyleciał, bo na nich spał :rotfl: Po czym zwłoki pod pachę i zaniosłem go do chaty do rodziców matka w bekę, że on ma ze mną dobrze, bo zawsze zwłoki dostarczę pod samo wyro a później jeszcze żona jego ze mną gadała, że dziekuje, że sie zaopiekowałem i że jest dalej w 1 kawałku :crazy:

Krzychu rob swapa:

http://www.youtube.com/watch?v=fUH8S5wv ... re=related

MiSiEk-GDA
Odwyk mozesz zrobic sobie ale do wrzesnia

shao
ja wole taka konfigurajce
http://www.youtube.com/watch?v=FIMOB2WcUGs


i cały czas mam mysli aby stworzyc cos podobnego :scratch:

Nikt sie nie pytal o Twoje zdanie :crazy:

Dzisiaj Chisora vs Haye, ogladajcie! Od 19 na Polsat Sport, a jak ktos nie ma to meczyki.pl albo soccer-live.pl i na pewno znajdziecie jakis stream.

wybacz o panie za ta nierozumna wpadke :crazy:

mysl dnia : "potrzebne cycki, na gwałt"

[quote=""kazikboy""]MiSiEk-GDA
Odwyk mozesz zrobic sobie ale do wrzesnia [/quote]
Bez kitu, ale tam tak nie będę łoić jak wczoraj wszak autami będzie się jeździć
[quote=""kazikboy""]mysl dnia : "potrzebne cycki, na gwałt"[/quote]
ja bym nawet powiedział, że to sentencja życiowa, a nie myśl dnia :crazy:
BTW
Żarcie z maka zbawiennie działa na kaca, wszamałem 4 były i od razu łeb nie boli hehe, teraz tylko jeszcze byle do 21 :doh:

Bryy :hello:
Dzis pogrzebałem troche tacie w polo i tak wyszło ze zrobiłem mu panel nawiewów bo wszystkie zaczepy od linek były pourywane i zrobiłem to powiedzmy w druciarski sposób bo na opaski zaciskowe ale w inny sposob sie nie dało i teraz rozdzielenie nawiewu działa a to najwazniejsze Próbowałem tez ogarnac u siebie podswietlenie nawiewów ale upa z tego wyszła i chyba zestaw od chamerskiego zamówie zielony i tyle. No nic zawijam sie szykowac bo jade z kumplami na dyskoteke
Narazie :crazy:

[quote=""rumcajs25""]No nic zawijam sie szykowac bo jade z kumplami na dyskoteke
Narazie [/quote]
Obyś jutro nie śpiewał nieudany balet :crazy: Kurna jeszcze 1,5 godziny do końca męki pańskiej :doh:

Jaaaki fajny dzień

Z tatą litr winiacza swojskiego od sąsiadki obaliliśmy i jest fajnie
Pare złociszy wpadło bo cos niecoś sprzedałem, także dzien zaliczam do pozytywnych :victory:

Elo. A ja od 1,5 godziny myje auta. Passtuch już umyty moknie w deszczu a Fiatolota w polowie umylem i zaczęło padać. A coraz ciemniej się robi
Jeszcze jutro z rana muszę iść do spowiedzi bo dziś nie dałem rady.

[quote=""czaja""]Jeszcze jutro z rana muszę iść do spowiedzi bo dziś nie dałem rady.[/quote]

Cóż to za okoliczność, jak można zapytać ? Chrzestnym ojcem bedziesz czy cuś :blush2:

Kupiłeś jakieś szamponidła, rękawice, wiaderka czy coś w ten deseń ?