Po wielu próbach, ściągnięciach tapicerki drzwi i pourywanych klipsach w końcu się udało. Powstało gotowe urządzenie do domykania i otwierania szyb z pilota.
Trwało to wszystko dosyć długo, bo chciałem sobie uprościć zadanie, kupując gotowy moduł z allegro i podpatrzeć jak to jest zrobione. I wiecie co? To było 40zł wywalone w błoto

Jednym słowem - żenada! Kondensator który jest ładowany impulsami zamknięcia/otwarcia - otwiera tranzystor który załącza przekaźnik a ten otwiera/zamyka okna. Układ o tyle bez sensu, że czasem trzeba nacisnąć 3, czasem 4 razy, zależnie o tego czy kondensator jest bardziej rozładowany czy mniej. Ta niedogodność uniemożliwiała założenie dwóch takich modułów, osobno otwieranie, osobno zamykanie, bo wprowadzało to ogólny chaos.
Urządzonko na attiny13 ustawiliśmy tak:
Jeśli chcemy zamknąć auto i zasunąć szyby - naciskamy na pilocie: otwórz a potem zamknij.
Jeśli chcemy otworzyć auto i odsunąć szyby - naciskamy 3x przycisk otwórz.
Do otwarcia okien potrzebne są 3 naciśnięcia, po to by nie odsunąć ich przez przypadek.
Podczas ruchu szyb, można je oczywiście zatrzymać w dowolnym momencie, naciskając ponownie przycisk.
Pojedyncze naciśnięcia pilota, nie powodują zamknięcia/otwarcia szyb - czyli działa jak dotychczas.
Urządzenie pracuje cały czas, czekając na impulsy. W stanie "gotowości" pobiera niespełna 0,01A więc bez obaw o rozładowanie akkusa.
Jutro postaram się ogarnąć wszystko i zamieścić tutaj.
Podziękowania koledze Wojtkowi za pracę przy programie.