VWPolo Klub

A to zmienia postać rzeczy

mario
pseudorajdówkę :jester:

pawellini dzięki, co do lusterek jw, a poza tym leciutkie Panie są

[quote="Skfarek"]mario
pseudorajdówkę :jester:
[/quote]

Stad tez i pseudolusterka Chociaz biorac pod uwage jak np wygladaja karbonowe subarakowe lusterka od Prodrive'a to te jeszcze sa w miare -> http://www.dirtyimpreza.com/forums/show ... hp?t=20632

shao jak poczytasz ten wątek z linku to się ludzie w kolejce po nie ustawiają Z paskudztw polecam Bomexa do Hondy Civic

Co do moich to przez chwile była koncepcja by wrzucić takie:



A lenistwo oraz strach przed Panem diagnostą zwyciężyły :jester:

PS. zaczynam gromadzenie tajli do przeglądu, upolowałem za dwadzieścia parę złotych ori filtr paliwa na alledrogo:

Wpadnie też najprawdopodobniej wkładka filtra powietrza z Pipercrossa (gąbkowa). Co do oleju to zostanę przy Valvoline VR1. Trzeba też rozglądnąć się za hamulcowym tu moim typem jest Motul RBF600.

Powalczyłem trochę w weekend z autem jako że udało mi się zaanektować garaż

Wywaliłem w końcu moduł poduch jako że żadnej w aucie już nie ma, walka z oporną zapieczoną nakrętką skończyła się zwycięstwem nakrętki - została na miejscu wraz z ułamanych zaczepem od modułu :jester:


(do zdjęcia powyżej - spokojnie, to nie rdza tylko resztki masy wygłuszającej której z lenistwa jeszcze nie sczyściłem ;P )

Wywaliłem tez chałturę pt zamocowanie pasa szelkowego do szyny prowadzącej pasa, teraz założony jest jak Bozia przykazała do śruby oczkowej



no i zaoszczędziłem na wadze szyny i jednej śruby :crazy:

Ponadto udało się bez zdejmowania deski wygrzebać jeszcze parę kilo grubej maty wygłuszającej
Zrobiłem też parę zaprawek lakieru. Wymieniłem kółka tylne na zimowe (koniec driftu) Miałem też wymienić filtr paliwa lae jego umiejscowienie uniemożliwia podejście, będę musiał gdzieś na podnośnik podjechać.

Podczas wymiany śruby podtrzymującej puchę filtra powietrza (zaginęła kiedyś podczas swapu, było rozwiązanie tymczasowe) wyszedł mały babol, otóż rozpórka skutecznie blokuje dostęp do puchy filtra. By wymienić filtr trzeba luzować rozpórkę i gimnastykować się z 20 min z pokrywą i filtrem. W związku z tym mam dylemat mały jako że nie zapowiada się narazie swapowanie na gaźniki (brak kasy na kolektor, przekładkę i potencjalne pierdółki do tego). Nie chce mi się za każdym razem bawić w odkręcanie rozpórki itp. dlatego pomyślałem o stożku najlepiej z dedykowanym montażowym zestawem. 57i kit z KNa kosztuje chorą kasę, Simota nic nie ma, Green kosztuje 780 zł (!!!!!), z JRa jest całkiem przyzwoity zestaw za 260 zł.
I teraz dylemat - czytałem że stożek w Polo z 1.6 nie jest optymalnym rozwiązaniem, lepiej doprowadzić bezpośrednio powietrze do seryjnego filtra (nie z błotnika). Z drugiej strony mordowanie się co roku z tą rozpórką to trochę kupa. Iść w stożek czy dać sobie spokój? Plus taki że zawsze można go potem sprzedać (wiem że za mniej ale trochę da się odzyskać).

Borek podpowiedz coś, twój wynik z hamowni podpisu jest po stożku?

[quote="Skfarek"]Borek podpowiedz coś, twój wynik z hamowni podpisu jest po stożku?[/quote]
po samiusieńkim dolocie było 89/153, a kolejne 4 nm to po wydechu
nie powiem ile przybyło bo nie wiem ile miała seria, ale sądząc po różnicy w jeździe i przelotach porównawczych z moim stałym sparing partnerem Tofikiem to tak 7-8KM spokojnie

Borek z tego co widzę masz Simotę i do tego układ zamknięty, a spotkałeś się z JRem (induction kit otwarty) albo opiniami o nim (ich wkładki filtrów są do d... tyle wyczytałem)?

Wydaję mi sie, że opcja zamkniętego dolotu zaraz nad kolektorem jest najlepsza. Testowałem otwarty stożek na rurze pociągniętej za lampę (tam gdzie seryjnie ten termostacik), do tego była zrobiona przegroda od silnika i była kupa, auto wyraźnie mniej ochoczo jechało

Borek właśnie tego że będzie ssać ciepłe powietrze się boję, ten Jr jest wyprowadzony w okolice przed lewą przednią lampą i mocowany do seryjnej rury, seryjna pusta puszka filtra zostaje i to mnie też zastanawia :roll: :?:

U Ciebie, można idealnie wsadzić rurę dolotową do boxa prosto w przedni pas (bo nie masz klimy i chłodnicy od niej) a lepszej opcji już nie może być bo nawet na postoju będzie pobierał zza komory silnika, a podczas szybkiej jazdy wystepuje tzw. doładowanie dynamiczne które też nie jest bez znaczenia

Borek tzn doprowadzić mu powietrze z grilla/atrapy chłodnicy?

no, wywiercić dziurę średnicy rury dolotowej, zamocować jak trza i będzie ssanie aż miło

Borek aha, tego JR okazuje się że nie ma dostępnego - dopiero coś może w kwietniu będzie, K&N też na zamówienie i nie wiadomo kiedy, czyli albo customowy dolot robić albo narazie wkładka (Pipercross) + doprowadzenie zimnego bezpośrednio z grilla. Chyba się skończy na tym drugim bo za resztę kasy można podgonić z resztą modów do których tajle się kurzą w garażu

No dobra jestem cienki - kupiłem wkładkę :jester:




Ale dolot do puchy będę przerabiał

Borek
chyba troche mylisz pojęcia Tak w skrócie:
Doładowanie dynamiczne to doładowanie wykorzystujące bezwładność słupa powietrza w kolektorze dolotowym.

A doładowanie wynikające z pędu powietrza faktycznie istnieje ale w praktyce jest pomijalnie małe. (kiedyś liczyłem coś takiego i są to wartości 0,01-0,02 bara )

Skfarek
Daj znać jak wrażenia po wymianie tej wkładki