VWPolo Klub

ja jezdzilem na kompie z aau na silniku ABU i wszystko było jak należy... miałem tez kompa z AAV oraz passata RP i na wszystkich chodził tak samo

[quote="adr0444"]ja jezdzilem na kompie z aau na silniku ABU i wszystko było jak należy... miałem tez kompa z AAV oraz passata RP i na wszystkich chodził tak samo[/quote]
byc moze gdzies zle doczytalem... ale sam nie mam wic moge sie mylic jak to czlowiek..

Witam pytanie dotyczące KOlektora ssacego i wydechowego , czy pasują p&p czy nie ??

w temacie viewtopic.php?f=11&t=13479 jest wielki bajzel nie ma tego typu pytania , a są pytania doyczące 6n

viewtopic.php?f=12&t=6934

to tu masz jeszcze wiecej lekturki. nie zapominaj ze 86c2f jest tym samym samochodem co 86c jesli chodzi o silniki

abu to będzie miał większe kanały dolotu i możliwe, że wydechu też.
mnie tam sie marzy abu na gaźniku, a najlepiej na dwóch

nie no looooz poprostu odpowiedzialem na pytanie

Oba kolektory są inne.

Panowie. Czy przekładka 1,0L AAU na 1,4 D ma sens ?

Na allegro widziałem silnik 1,4 D do Polówki za około 600 zł. Przebieg rzekomo 110000km ( yyy jasne hehe ) .

Nie potrzebuję fajerwerków i miliona kucy. Chcę tylko moją Polę uczynić bardziej ekonomiczną.

Zastanawiam się czy cała operacja przekładki, włącznie z dokupieniem skrzyni biegów + robocizna za przekładkę, zamknęłaby się w powiedzmy 1000zł ? :scratch:

Ile taka robocizna kosztuje?



inną alternatywą jest piłowanie mojego oryginalnego silnika i w perspektywie około roku przekładka na 1,4 ABD V8 benzyna, ale tutaj już mogę zapomnieć o ekonomicznej jeździe :closedeyes:

Co byście doradzili ?

sam silnik to malo. wiazka elektryczna jeszcze tez bedzie potrzebna. a juz nie mowie o baku i przewodach paliwowych

Od biedy bak i przewody mogą zostać. Na pewno potrzebujesz silnik z osprzętem, wiązki silnikowej, cały dolot, chłodnica ( jest szersza) i skrzynia od diesla tez by sie przydała.
Jeżeli gościu chce za goły silnik bez pompy wtryskowej 600zł to zapomnij, ze w 1000zł się zmieścisz

Okey, dzięki panowie za info.

W sumie to tak sobie wszystko przemyślałem i zdecydowałem się jeździć na moim "benzynowym dieslu" dopóty, dopóki nie padnie (odpukać, oby nieprędko )

Myślę, że tak od razu to coś nie "pierdzielnie" w silniku i nie unieruchomi mnie ... Jakieś objawy umierania silnika będą pewnie zauważalne wcześniej.

W przyszłości kupię choćby nawet silnik 1,3L/55KM, za 300-400zł coś się pewnie trafi w miarę dobrym stanie...

Tymczasem jutro jadę z moją kapelą na Słowację i zobaczę jak będzie śmigał 1,0L we cztery osoby + 70 kg sprzętu w bagażniku hehe.

Pozdro wszystkim Polówkowiczom

Panowie takie pytanie mam, otóż obecnie pod maską siedzi u mnie motor 1.0 z automatycznym ssaniem, mam motor 1.1, ale ze ssaniem manualnym, czy jak przerzucę gaźnik z 1.0 do 1.1 to ma to prawo działać ? Czy nie bardzo ? Kolektory ssące są takie same ?

będzie pasować plug&play

A powiedz mi jak tam jest sterowanie tym rozwiązane ?

automatyczne ssanie sterowane jest wodą tzn. jak się woda w układzie nagrzeje to ssanie wyłącza.