VWPolo Klub

[quote=""Fireman94""]jak będą świecić podczas jazdy to upierdliwy Pan milicjant zarekwiruje dowód rejestracyjny [/quote]
Powyższez zdjęcia są z mojej dawnej Cordoby, jeździłem tak 3 lata

Pamiętaj, że na zdjęciu wygląda to dużo mocniej niż jest w rzeczywistości Ja nie wkładam tam katod z 40 ledami na stronę ma być tylko delikatne podświetlenie.

Z zewnątrz tego wcale nie widać

no rozumiem dlatego napisałem upierdliwy milicjant ja dla własnego spokoju bym do tego jakieś sterowanie zrobił albo wyp... Polo jest ładne i bez tego moje zdanie

pozdro i poVWodzenia

Pololot w końcu ma wycieraczkę z tyłu, która zbiera dokładnie


Ramie zostało stare, zmieniłem tylko pióro na boscha i teraz jest git malina

Dzisiaj wpadł nowy filtr kabinowy i zamówienie Continental/Ruville/Dolz w przyszły poniedziałek będzie już nowy rozrząd na aucie

ile za rozrząd płaciłeś?

[quote=""Fireman94""]ile za rozrząd płaciłeś?[/quote]
300 zł przed rabatem

Komplet już jest w domu w poniedziałek będzie montaż.

Całość po rabacie 270 zł


Z uwagi na parowanie szyb, zdemontowałem boczki żeby przejrzeć folie, która powinna izolować wodę od wnętrza. Trochę się zdziwiłem bo zamiast foli, była jakaś profilowana pianka. Oczywiście w sporej mierze nie trzymała się już karoserii, więc wszystko dookoła poszło taśmą piankową dwustronną. Potem wymiana połamanych zaczepów, szybkie smarowanie zamków na zimę i gotowe
Jutro okaże się czy robota pomogła.

Co ciekawe, w drzwiach pasażera znalazłem elektryczny siłownik od centralnego zamka :O Ciekawe jakie jeszcze niespodzianki Pololot kryje

Ta profilowana pianka to raczej norma, dobrze, że dbasz o mechanikę, mnie też za jakiś czas czeka wymiana rozrządu i pompy.

Szybki w Pololocie przestały parować po zabiegach wspomnianych wcześniej

Dzisiaj dostała nowy rozrząd, regulację lewarka skrzyni biegów i geometrię kół.. tzn prawie geometrię, bo prawe koło jest ustawione. W lewym śruby są tak zapieczone, że warsztat nie dał rady ich ruszyć. I tu prośba do Was: jakie macie patenty aby taką śrubę poluzować? Jakieś magiczne mikstury?

Wymieniając poduszkę z tej strony, udało mi się to bez rozbierania tego elementu, stąd też problem wyszedł dopiero teraz
Liczę na Waszą pomoc

Regulacja lewarka była do poprawy, bo jedynka się zacinała i czasami zamiast niej wskakiwała trójka, a auto przy próbie ruszenia gasło

Dzisiaj udało mi się dorwać oryginalne śruby mocowania mcpersona do zwrotnicy, po 16 zł za sztukę z nakrętką:


Nadal nie mam żadnego pomysłu jak wyrwać tą zapieczoną śrubę, ale pod wieczór zaczynam tę nierówną walkę mam w końcu jeszcze całą niedzielę. nie mam palnika, więc pomysł z rozgrzewaniem metalu odpada.

Szukam też gumowych osłona na kable w drzwiach. Jak je zdobędę, będzie można założyć centralny i podgrzewane lusterka

[quote=""Czarek-lca""]Nadal nie mam żadnego pomysłu jak wyrwać tą zapieczoną śrubę, ale pod wieczór zaczynam tę nierówną walkę mam w końcu jeszcze całą niedzielę. nie mam palnika, więc pomysł z rozgrzewaniem metalu odpada.[/quote]

Spryskaj wd40 albo jakims innym penetratorem, poluzuj nakrętkę, później kluczem próbuj obracać śrubą(raz w jedną raz w drugą stronę)- jak nie idzie to stuknij młotkiem od strony nakrętki i powtarzaj operację- musi wyjść

Nie będę zaśmiecał tematu szybkie pytania, tylko napiszę tutaj.

O to zdjęcia zamontowanego termostatu oraz króćca który go trzyma:


Nie widzę w nim śladu po czymkolwiek co mogło by go trzymać, a tym samym się ułamać. Wszystkie ścianki są idealnie gładkie, brak śladów nadłamań czy pęknięć. Oceńcie proszę czy wszystko jest dobrze, bo nie chcę tego trzeci raz rozbierać, składać i zalewać nowym płynem chłodniczym

Może "ramiona" termostatu powinny się oprzeć o obudowę, zamiast chować w tych wyprofilowanych miejscach?

Tak wyglądały logi z wczorajszej jazdy. Logowanie zaczęło się po 2,5 km jazdy i 10 minutowym postoju.
http://vaglog.rtnet.pl/spamujek_152586.html

bo masz inny typ termostatu
Ja miałem na mysli taki: http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtop ... c&start=20
http://www.forum-auto.com/pole-techniqu ... 469643.htm

Tego co masz wsadź do garnka z gorącą wodą i sprawdzaj czy sie otwiera i prawidłowo domyka
Po złożeniu wszystkiego uzupełnij płyn, zostaw odkręcony korek od zbiorniczka, nawiew ustaw na ciepłe powietrze odpal auto i zostaw do momentu włączenia się wentylatora- tym sposobem odpowietrzysz układ

[quote=""krzychu20""]bo masz inny typ termostatu[/quote]
Tak myślałem, po przejrzeniu części forum na temat termostatu i zdjęć w googlach, ale wolałem się upewnić wstawiając foty swojego Po rozkręceniu i zrobieniu zdjęć z postu wyżej, poruszyłem termostatem i się okazało, że sam z siebie blokował przepływ płynu, mimo że nie był dokręcony króćcem. To chyba wyklucza jego przepuszczanie

Poskręcałem wszystko, zalałem, odpaliłem i wąż idący górny idący do chłodnicy był już ciepły, gdy dolny idący do termostatu wciąż zimny Swoją drogą dziwne rozwiązanie, że ciepły płyn dostaje się górnym wężem do chłodnicy zanim się jeszcze termostat otworzy. Tyle tylko że nie ma otwartego obiegu.

Przy okazji wyczyściłem z kamienia zbiorniczek wyrównawczy:


Wyszło z niego tyle syfu, że aż brak słów, dla ludzi co jeżdżą na wodzie...

Niestety śrub na zwrotnicy nie dało się ruszyć :/ Złamałem grzechotkę 1/2", zaparłem się o ścianę, używałem rury jak przedłużki, a śruba jak stała tak stoi..
Górna to 19, a dolna 17. Z tego co wiem powinny być takie same, prawda?


Kolejna sprawa, to nieprzykręcona tarcza hamulcowa :O tzn gdy przykręcę koło, to trzyma się sztywno, ale ona powinna mięć chyba jeszcze swoją śrubkę która trzyma ją do piasty prawda? (piąty mniejszy otwór) Niestety jakbym jej nie obrócił, nie znajduje położenia w którym mogę przykręcić śruby od koła i za tą dziurką mieć gwint.. Czyżby tarcza źle dobrana?

Ta śrubką przy tarczy się nie przejmuj można bez niej żyć

Okres zimowy to trochę wydatków, dlatego temat zmian trochę wyhamował

Pololot jeździ od tankowania do tankowania Po zmianie rozrządu chodzi zdecydowanie ciszej, a i my się mniej obawiamy jego usterki. 12 lat i 60kkm przebiegu poprzedniego rozrządu dało mu popalić i groziło zerwaniem paska. Rolka napinacza również już ledwo żyła. Jedynie pompa wody wyglądała na niedawno wymienianą.

Oporna śruba zwrotnicy, zostanie wypchnięta na prasie hydraulicznej, jak tylko znajdę chwilę, by oddać auto na warsztat Jej miejsce zajmą zakupione wcześniej oryginalne śruby VW, co powinno pomóc uniknąć na przyszłość takich niespodzianek.

Polóweczka dostała też dokładne malowanie podwozia bitexem, niestety z pędzla.

W między czasie wpadł nowy gadżet, czyli białe kierunki w błotniki:

Jeżeli trafi się okazja na białe kierunki z przodu to również takie zagoszczą na aucie

W bagażniku zrobiło się małe jeziorko, czego przyczyną była przeciekająca uszczelka "nowej" lewej lampy. Zrobiłem mały swap uszczelki ze starych lamp, oczyściłem i wkleiłem na silikon wysokotemperaturowy (akurat taki miałem pod ręką )

Przy okazji wykładzina z bagażnika została wyprana dokładnie. Ktoś w tym bagażniku chyba piasek przewoził, bo woda z pierwszego prania, była bardziej błotem :/ Teraz jest czysta a przede wszystkim sucha i pachnąca.

Poza tym udało mi się wyrwać za grosze oryginalne gumy na wiązkę przewodów do drzwi z Polo 3D.


Jutro będzie montaż wszystkiego na aucie i poprawki miejsc niedostępnych dla pędzla z bitexem, pistoletem do mas gęstych.

Mając gumy w drzwiach mogę spokojnie zabrać się za zrobienie podgrzewanych luster. Przydadzą się również przy montażu elektrycznego centralnego zamka oraz jeżeli trafi się okazja do wymiany boczków na takie z głośnikami.

Plan na nowy rok to właśnie centralny z pilota, grzanie luster, aluski pomalowane w biały połysk oraz światła dzienne. Te ostatnie przy tak słabym silniku, na pewno znacznie go odciążą. Przy pomyślnych wiatrach, a przede wszystkim nadwyżce gotówki, powinny też wpaść szerokie zderzaki, na których mam zamiar potrenować lakierowanie kompresorem

Pololot to fajna baza do modów, jednak w pierwszej kolejności chcemy zrobić wszystkie niedociągnięcia mechaniczne, a dopiero później bawić się w upiększanie