VWPolo Klub

[quote=""gokart""]I u mnie to samo ale jak się rozgrzeje to swojej temperatury to klekotania z kabiny właściwie nie słychać.[/quote]


u mnie to samo na zimno herzklekot jak dostanie temperatury to jest ok. takze standarcik w tych furach nie ma cos sie przejmowac

czy ktos juz znalazł rozwiazanie na klekoczace silniki??? ja znowu slyszalem ze to moze byc wina źle ustawionego rozrządu. dodatkowo mam po 5 tys czarny olej a zalany jest 5w40 castrola przejechane w sumie 96 tys. , moze jechac na komputer podlaczyc ale czy to pomorze???

U mnie po ceramizerze też ciszej się nie zrobiło, a coś więcej słyszę na wolnych obrotach, także autko do mechanika idzie to przy okazji posprawdza mi co się dzieje, na 90 % hałas-stuki generują wtryskiwacze!

Ja mam przejechane 75000km i też klekocze a olej od nowosci mam zalewany Mobil1 0W40 full suntetyk.Taka widocznie wada jest tego silnika ze jak jest zimny to klekocze. A ceramizery to bzdura i inne doktory omijajcie z daleka, chyba ze chcecie sie pozbyc auta ale tej metody tez niepolecam. Jesli silnik jest zużyty to żadne srodki mu niepomogą, jedynie remont ewentualna wymiana silnika. :crazy:

[quote=""dareekk19""]Witam koledzy jestem tu nowy, ale też w moim silniczku "stuka" . Ale to jest normalny objaw tego silniczka, one tak maja, po
prostu wada tkwi w tym iż pierścionek olejowy za bardzo wychodzi z cylindra i stuka. To jest wada tego silniczka :buba:
Pozdrawiam.....[/quote]


co ty piszesz, czy wiesz gdzie znajduje się pierścień olejowy na tłoku

[quote=""bezelll""]czy ktos juz znalazł rozwiazanie na klekoczace silniki??? ja znowu slyszalem ze to moze byc wina źle ustawionego rozrządu. dodatkowo mam po 5 tys czarny olej a zalany jest 5w40 castrola przejechane w sumie 96 tys. , moze jechac na komputer podlaczyc ale czy to pomorze???
[/quote]

czy ktos moze mi odpowiedziec?

proponuje uzywac lepszego oleju polecam motul synergie 6100 i wystarczy klekotania nie ma po paru sekundach od uruhomienia

czy ktos juz znalazł rozwiazanie na klekoczace silniki??? ja znowu slyszalem ze to moze byc wina źle ustawionego rozrządu. dodatkowo mam po 5 tys czarny olej a zalany jest 5w40 castrola przejechane w sumie 96 tys. , moze jechac na komputer podlaczyc ale czy to pomorze???

to że masz czarny olej po 5 tyś to norma,
na kompa nie jedź bo ECU nie ma czujki na takie rzeczy jak klekoczący silnik czy jego zaworki

A na wciśniętym sprzęgle przestaje "klekotać". Ja mam to u siebie i jest to wina łożyska w sprzęgle. Gdy wcisnę sprzęgło odrazu cichnie, zaczyna klekotać po nagrzaniu się silnika.

Dziś rano po odpaleniu przeraziło mnie takie klekotanie http://www.youtube.com/watch?v=oYUbXjDt7j0. Podjechałem delikatnie do pobliskiego mechanika, ale tak mi nagadał, że odechciało mi się wszystkiego. Nie znam się na mechanice, zrozumiałem tylko, że problem może być powodowany przez zamarzniętą odmę, przez co brakuje smarowania na rolkach. Pocieszcie mnie, że problem minie wraz ze wzrostem temperatury.. Póki co autko chyba postoi, bo jestem świeżo po większych wydatkach.

Panowie norma z tym klekotaniem. Ja to odpalam POLOneza, nie dotykam gazu przez 30s bo boje sie, ze cos sie urwie w srodku albo pokrzywi i dopiero jade. Po osiagnieciu 70-90* chodzi jak pszczółka.
Koszt popychaczy jest mniejszy niz pisales - 35zl sztuka. Problem jednak zawsze wraca po 20-30k km. Tak pisza na forum GOLFistów.
Jutro rano jak bede ja palil zimna to tez nagram film popisowy

Czyli mówisz, że mechanik robi mnie w balona ? Rozumiem jakieś delikatne klekotanie, ale przy takim czymś bałem się przekroczyć 45km/h, bo wydawało się że coś zaraz strzeli ;0.

Mam znajomego który ma Bore z tym silnikiem 1.4 16v autko zakupione w niemczech w salonie VW ma przejechane nie całe 125 tys i musze przyznac ze na zimnym lubi przez jakas 1min poklekotac .No ale jak widziaełm twój filmik to niebo a ziemia jak dla mnie u ciebie klepie bardzo głosno :-( . W swoim 6n jakies 2 lata temu popychacze wymieniałem i mimo że u mnie był silniczek 8v a u ciebie inna bajka bo 16v ale mój nie klepał tak przed wymianą. Co do kosztów ja za orginalne popychacze INY +napinacz paska rozrzadu INY + wymiana tego wszystkiego zapłaciłem ok 320-280zł to chyba niewiele A co do ceny to tak jak kolega wyzej pisze około 35zł do 6n2 do 6n jakies 20zł jedna szklanka(popychacz zaworu)

Jakby ktoś był ciekaw tego dźwięku z filmiku powyżej to byłem u innego poleconego mechanika i okazało się, że to rozrząd. Jeden z napinaczy się posypał.

Witam od pewnego czasu moje polo zaczęło chodzić jak diesel ale ze trzeba było wymienić rozrząd i znajomy mechanik powiedział ze był przestawiony o jeden ząbek mnie to zdziwiło ze nic nie pogięło itp. ale powiedział ze ustawił i będzie dobrze wiec pomyślałem że może dlatego dlatego tak dziwnie chodził ale przechodząc do sedna polo dalej chodzi jak diesel braku mocy nie odczułem ładnie przyśpiesza ale spalanie jest wysokie około 8-9l:( jeździłem po mechanikach i mówili ze albo panewki albo rozkładają ręce:/ Ktoś spotkał się z czymś takim i będę wdzięczny za pomoc