Strona 4 z 5

Re: 9N Nemesis

: 22 lut 2014, 18:30
autor: Anonymous
hmm ciekawe poco ten zderzak zdejmuje kolega? :P

Re: 9N Nemesis

: 25 lut 2014, 19:56
autor: Nemesis
Zdejmowałem bo lampy przednie trzeba było zmienić. W pierwszym poście aktualizacja, więc fotki można zobaczyć :P
Wszelkie komentarze mile widziane ;)

Wielkie podziękowania dla Adrian_Malbork, który poinformował mnie o lampach :piwo:

Re: 9N Nemesis

: 25 lut 2014, 22:40
autor: Adrian_Malbork
[quote=""Nemesis""]
Wielkie podziękowania dla Adrian_Malbork, który poinformował mnie o lampach :piwo:[/quote]

Nie ma sprawy ;> Przód i tył skompletowane także wygląda dobrze.
Co do przodu to mi się to nie widziało na innych kolorach ale do czarnego te lampy pasują. masz jakąś fote jak to świeci ? na zenonie jest założone?

Re: 9N Nemesis

: 26 lut 2014, 7:40
autor: Anonymous
a ja myślałem ze votex jednak będzie :P

Re: 9N Nemesis

: 26 lut 2014, 8:04
autor: Nemesis
Mam fotki jak to świeci, ale średniej jakości. Wrzucę pod wieczór.

Re: 9N Nemesis

: 29 lip 2014, 10:46
autor: kafar
Jak świecą te tylne lampy i czy są w nich przeciwmgielne :?:

Re: 9N Nemesis

: 29 lip 2014, 11:10
autor: Nemesis
Lampa przeciwmgielna oczywiście jest. Jeśli chodzi o świecenie to postaram się w końcu jakieś sensowne zdjęcia zrobić i zamieścić.

Re: 9N Nemesis

: 29 lip 2014, 14:49
autor: kafar
Czyli wszystko jest
Ja myślałem nad tymi lampami mają dodatkowo wtyczkę i przez to nie trzeba nic przerabiać
http://allegro.pl/lampy-tylne-led-vw-po ... 47804.html

Re: 9N Nemesis

: 29 lip 2014, 14:54
autor: Nemesis
Moje są takie same, tylko firmy DEPO. Również mam dodatkową wtyczkę, więc nic nie przerabiałem.

Re: 9N Nemesis

: 11 sie 2014, 11:33
autor: Nemesis
Niedawno zabrałem się za wytłumianie drzwi. Do tego wymiana seryjnych głośników na Helix DB 62.1.
Maty użyte do wytłumienia drzwi to STP, do tego pianka GMS na boczki.
Fotek za dużo nie robiłem, ale coś jest.
Blacha na drzwiach na której jest mechanizm podnoszenia szyb też została oklejona matą bitumiczną STP, niestety nie mam żadnej fotki jak to wygląda.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Głośniki podłączyłem pod radio, bo podłączone do wzmacniacza nie chciały grać i efekt był mizerny, nie wiem dlaczego.
Dźwięk po tym zabiegu nie powalił mnie niestety na kolana. Nie był wart wydawania 300zł na materiały wytłumiające + głośniki do tego. Spodziewałem się po prostu czegoś lepszego.


Aktualnie z zewnątrz Polo prezentuje się następująco:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na kolejny sezon mam sporo planów, które chcę zrealizować i mam nadzieję, że mi się uda :)

Re: 9N Nemesis

: 11 sie 2014, 11:41
autor: Kuba
Dziwne,że ze wzmacniaczem nie zagrały lepiej ale przynajmniej masz dobrze wytłumione drzwi i np już gotowe pod inny zestaw.

Re: 9N Nemesis

: 11 sie 2014, 11:51
autor: Nemesis
Kuba , tak jak mówisz drzwi mam przygotowane pod lepsze głośniki, które w przyszłości pewnie kupię. Po podłączeniu głośników do wzmaka i przy głośności na minimum mocno buczały. Do tego przy słuchaniu muzyki, dźwięk nie był dobrej jakości. Dodam, że skrzynia gra bardzo dobrze na wzmacniaczu. Próbowałem różne podłączeni/ustawienia na wzmacniaczu i nic się nie zmieniło. Dlatego podłączyłem pod radio.

Re: 9N Nemesis

: 17 wrz 2014, 14:10
autor: Nemesis
Miałem niedawno urlop, więc zabrałem się za naprawy w moim Polo. Na początek przyszła pora wymienić zawór EGR, ponieważ stary mi ciekł. Zdjęcia pokazujące stary, oraz nowy zawór:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wymiana przebiegła bez problemów. Teraz jest przynajmniej czysto na silniku :)

Następnego dnia zabrałem się za wyeliminowanie wszystkich błędów, jakie pokazywał VAG-COM:

Obrazek

Postanowiłem zdjąć całą deskę rozdzielczą by swobodnie dostać się do wszystkich silniczków i czujnika G263. Po zdjęciu deski rozdzielczej i kilku dodatkowych rzeczy moim oczom ukazały się wszystkie interesujące mnie elementy. Tak poważną rozbiórkę robiłem pierwszy raz, więc zajęło mi to 5 godzin. Samochód złożyłem 3 dni później, ponieważ zalewało mi go w środku i musiałem suszyć wygłuszenie i wyeliminować też ten problem, ale o tym później.
Po zdjęciu deski poszczególne silniczki i czujnik G263 znajdują się w miejscach pokazanych na zdjęciach:

Obrazek Obrazek Obrazek


Czujnik kupiłem w sklepie motoryzacyjnym za 115zł i wymieniłem od razu. Silniczki wyciągnąłem i zabrałem się za ich rozbiórkę:

Obrazek Obrazek

Każdy z potencjometrów rozebrałem, wyczyściłem, dogiąłem blaszki by pewniej stykały warstwę przewodzącą i z powrotem złożyłem. Nigdzie w lokalnych sklepach nie mogłem dostać żadnego preparatu do regeneracji potencjometrów np. Kontakt PR, więc niczym nie psikałem. Przypuszczam, że jeśli przyjdzie mi ponownie naprawiać te silniczki to cały zabieg spokojnie zrobię w ciągu jednego dnia (wraz ze zdjęciem i założeniem całej deski rozdzielczej).


Wracając do wody w samochodzie. Od dłuższego czasu miałem wielki problem z wodą w samochodzie. Lało mi się od strony kierowcy. Gdy zakładałem wzmacniacz z tyłu to musiałem pociągnąć kabel zasilający na tył. Jako, że nie chciałem rozbierać deski rozdzielczej, to postanowiłem wywiercić otwór w nadkolu i puścić kabel odpływem w grodzi i wtedy przez nadkole do kabiny, następnie progiem na tył. Tak też zrobiłem. Z czasem zauważyłem, że mam wodę od strony kierowcy, więc pomyślałem, że źle uszczelniłem miejsce w którym przechodzi kabel w nadkolu do kabiny. Uszczelniłem więc porządnie z dwóch stron, kabel ułożyłem tak, by woda się nie lała po kablu prosto na uszczelnienie. Lałem wodę dość porządnie i nigdzie nie ciekło. Szczęśliwy jeździłem jakiś czas i zajrzałem pod wykładzinę. Pełno wody. Zabrałem się za ponowne uszczelnienie tego miejsca i doszedłem do wniosku, że nie ma możliwości by ciekło w miejscu gdzie przechodzi kabel do kabiny. Wygłuszenie wysuszyłem i założyłem. Po czasie ponownie miałem wodę w samochodzie. Ręce mi opadły i dałem sobie z tym spokój na jakiś czas. Od czasu jak pierwszy raz zauważyłem wodę minęło około 1,5 roku. Nadeszła okazja gdzie miałem rozebraną całą deskę i powiedziałem sobie, że nie podaruję i rozwiążę ten problem. Trochę czasu, wąż z wodą i udało się znaleźć przyczynę. Problemem okazał się wyciągnięty wężyk odpływowy z szyberdachu. Jakiś inteligentny inżynier postanowił zaprojektować odpływ tak by wsunąć wężyk w otwór w blachę i następnie w taką gumową końcówkę dzięki której woda leciała do grodzi pod maską. Wężyk odpływowy był w nią wsunięty może 1cm. Kiedyś musiałem ten wężyk zahaczyć i się z tej gumki wysunął, więc woda lała się prosto do samochodu w miejscu łączenia blach:

Obrazek Obrazek

Postanowiłem, że przedłużę wężyki odpływowe do samej grodzi. Tak też zrobiłem. Musiałem odkręcać śrubki tak długo, aż odkręciłem mechanizm wycieraczek i dostałem się do cudownego gumowego zakończenia odpływu z szyberdachu.

Obrazek Obrazek Obrazek

Wężyki postanowiłem przedłużyć z obu stron by później nie bawić się z tym ponownie od strony pasażera.

Obrazek Obrazek Obrazek

Po tym zabiegu mam nadzieję, że mój problem z wodą w samochodzie się skończył. Co prawda ostatnio nie zaglądałem pod wykładzinę by sprawdzić czy woda jest, ale myślę, że jej już nie będzie.

Tak oto minęło mi kilka dni mojego urlopu w którym postanowiłem trochę pogrzebać przy samochodzie. Co chciałem to zrobiłem. Miałem jeszcze mały problem z czujnikiem słonecznym po złożeniu deski. Okazało się, że nie został podłączony, musiałem za słabo docisnąć wtyczkę. Obyło się bez ponownego zdejmowania deski, bo ten czujnik można bez problemu wyjąć i poprawnie podłączyć. Po tym zabiegu VAG-COM nie pokazywał żadnych błędów.

Re: 9N Nemesis

: 19 wrz 2014, 6:15
autor: gti21
Kawał wykonanej roboty :grin: Ciekawi mnie czy wygłuszaniu drzwi po ściągnięciu blachy trzeba ściągać prowadnice szyby żeby mieć dojście lepsze czy nie?

Re: 9N Nemesis

: 19 wrz 2014, 11:34
autor: Nemesis
Prowadnice szyby zdejmujesz razem z blachą na której osadzony jest cały mechanizm prowadzenia szyby. Ja szybę przykleiłem tak by nie opadła i blachę bez problemu zdjąłem.