VWPolo Klub

wiem ze trzeba spawac podluznice, nie martwie sie tym mam spawacze ktory powiedzial ze mi to zrobi :piwo: podobno da sie wsadzic kr'a na te podluznice, ale nigdy sie z tym nie spotkalem, po za tym u mnie w miescie jest tzn hot rod garage tam odnawiaja stare auta, ogolnie chlopaki tam rzezbia w "gownie" wiec mysle ze i z tym sobie poradza, a co do silnika szukam takiego ktory jezdzil bez gazu reszta mnie nie interesuje byle trzymal wlasciwe obroty, i nie bral oleju

bylem dzisiaj u w warsztacie, powiedzieli ze da rade to zrobic ale kupe roboty i kasa spora, sama robocizna okolo 2,5-3tys plnow. co raz bardziej rozwazam opcja wsadzenia 1.6 abu dolozenia walka poprawenia dolotu, bedzie taniej, a podobno tez niezle sobie bedize radzilo

Spokojnie będzie dawał radę, w końcu ile 86c waży, 800 kg? Potem zrób go na dwóch podwójnych gaźnikach albo czterech motocyklowych i będzie zwijał asfalt i straszył staruszki i BMki 1.6 Mpower z gazem :oki:

bmki 1.6 to chyba abu w serii przy tej wadze bedzie robil bez problemu, ale co to jest za przeciwnik?? jak dawalby rade taki 2.5 w tedy mozna byloby powiedziec ze jest spoko

[quote="farmero91"]bmki 1.6 to chyba abu w serii przy tej wadze bedzie robil bez problemu, ale co to jest za przeciwnik??[/quote]

bmki to były dla żartu wpisane, przeciwnik rzeczywiście żaden

alez ja wiem ze bmw 1.6 to nie jest przeciwnik :piwo: poki co polo jezdzi na tym silniku, nie bierze oleju, bynajmniej nie tak duzo zebym mogl to zauwazyc zobaczymy co z tego bedzie

z nowosci to 20 minut temu trafilem kota, i pas przedni wygiety w piz.... ale dalej juz nie pobiegl, dobrze ze sie nigdzie nie zaczepil, bo przyciagnalbym go pod blok

Ten kocur chyba nie był czaaarnyyy

gdyby byl czarny to chyba nie widzialbym go w lusterku jak sie krecil na asfalcie, wiec na moje oko byl bialo czarny

[quote="farmero91"]z nowosci to 20 minut temu trafilem kota, i pas przedni wygiety w piz.... ale dalej juz nie pobiegl, dobrze ze sie nigdzie nie zaczepil, bo przyciagnalbym go pod blok [/quote]
ale mi nowość i radocha :/ trza patrzec jak sie jeździ to i kot by żył i Polo było by cale :/

bardziej przejmuje sie moim samochodem a co do kota to jechalem 60km/h i nie zdazylem zdjac nogi z gazu wiec chyba nie bylo dla niego szans z reszta samochod juz wyprostowany, a jesli dalej chcesz sie klocic to policz ile od samochodu musial wybiec zeby trafic kawalek za kolem i obic sie o reszte samochodu od spodu. mysle ze bylo to jakis metr moze poltora od pobocza. nawet chcac go nie trafic, nie mialem szans zahamowac :szefu:

przesadzasz NeVWille trochę, w końcu to zwierzak, który nie myśli zanim wybiegnie na drogę, więc kolega mógł faktycznie nie zdążyć zareagować. ale koty to w ogóle jakieś pechowe, jak nie wybiegają pod koła, to szczają na auto. :| kiedyś mi taki narobił na podszybie, jak odpaliłem nawiew, to myślałem, że podczas jazdy z auta wyskoczę. :shock:

farmero91, ja bym wrzucał NZ, 3F albo ABU. najmniej kombinowania i komplikacji, a też fajnie jeździ.

ale to potrzebuje jakiegos ogarnietego elektryka ktory mi to wszystko podlaczy, bo tutaj gaznik NZ jest na wtrysku wiec komputer, itp. chyba ze ktos ma pojecie jak to inaczej zrobic

Kot to kot.Zostało mu jeszcze 6 żyć.

To ma być wątek na małej glebie i glebe zaliczył.
Koniec off-topa.

mala aktualizacja w postaci jednej fotki