Strona 4 z 6

Re: 6n by vanquisz //aktualizacja str 1

: 24 mar 2010, 18:42
autor: borys_wrocek
vanquisz: u mnie zestaw prawie identyczny tylko zamiast swirlexa jest ssr.

Re: 6n by vanquisz //aktualizacja str 1

: 25 mar 2010, 8:41
autor: Skfarek
[quote="vanquisz"]klocki i bębny w czarnym macie[/quote]
Chwała ci za to, że nie spaprałeś bębnów czerwonym.

[quote="vanquisz"]foxmen1, ok 300pln [/quote]
Zestawik gites i dobrze, nie ma co oszczędzać na kochanej polówce :!:

[quote="vanquisz"]-alu i opony 185/55/14[/quote]
Ładnie się te softstary prezentuja na Poli :thumbsup:

[quote="vanquisz"]-kierownica w skórze [/quote]
Piękna sprawa, kupiłeś używkę czy na nowo obszywałeś?

Reszta zmian też jak najbardziej na :good:

Re: 6n by vanquisz //aktualizacja str 1

: 25 mar 2010, 9:06
autor: turzol
fajny zestaw, dobrany z głową ale zrobiłbym dokonałbym małych zmian jako że testowałem tego "trochę"
Zamiast Meguiars Gold Class weź szampon DodoJuice Born Too Be Mild - bezpieczniejszy dla wosku, bije GC wydajnością na głowę i daje mega efekt śliskości na lakierze w trakcie jak i po myciu a na dodatek jego zapach zwala z nóg.

Glinki nie znam, ale jak na pierwszy raz mogłeś kupić glinkę Meguiars i jako lubrykant np. Last Touch (są takie zestawy na allegro). Nie mam nic do stosowania wody z szamponem jako lubrykant, ale zakładam że nie stosowałeś wcześniej glinki więc będzie ci trudno uzyskać dobre proporcje płynu tak żeby glinka miała poślizg

Tutaj moje wczorajsze glinkowanie lakieru Polówki właśnie z użyciem Megs LT, natomiast ja od dłuższego czasu stosuje glinkę Sonus Green
http://vimeo.com/10415836

Nie widzę żadnego środka do usuwania rys - SwirlX jest dobry na mikroryski , na głębsze zarysowania nie da rady.
Polecam Meguiars Ultimate Compund a do tego oczywiście musowo kupić kilka dobrych aplikatorów piankowych

Poorboys Sealant jest ok, ale do twojego koloru zalecałbym Poorboys BlackHole - lepiej wyciągnie głębie lakieru.
Wosku Natty'egoo nie stosowałem, ale z tego co wiem robi dobrą robotę i jest dość trwały, ja cały czas jednak obstawiam że wśród budżetowych wosków najlepszy jest Meguiars #16 - trwałość, łątwość aplikacji, i wet-look jaki daje jest nie do pobicia w cenie do 100zł
Nie widzę także produktu do utrzymania LSP - przydałby się jakiś Quick Detailer - polecam SmartWax z dodatkami Carnauby - ma bajeczny aplikator w formie pompki.

Do tego tone szmat z mikrofibry i możesz zaczynać swoją przygodę z car-detailingiem :)

Re: 6n by vanquisz //aktualizacja str 1

: 25 mar 2010, 15:33
autor: borys_wrocek
ładnie opisane, odkuję się po zakupie pojazdu nowego i dalej uzupełniam chemię. Mikrofibry i bawełny mam juz tonę :D albo i więcej.

Re: 6n by vanquisz //aktualizacja str 1

: 25 mar 2010, 16:41
autor: vanquisz
[quote="Skfarek"]
Piękna sprawa, kupiłeś używkę czy na nowo obszywałeś?[/quote]
Kupiłem używaną, po rozbitej poli od bandi'ego

turzol, jasne że bym kupił szampon DoDo, lepszą glinke z lubrykantem oraz jakiś quick detailer, tylko jest jeden problem z którym zapewne nie tylko ja sie borykam, a chodzi tu o pieniądze.
Dla maturzysty dorabiającego sobie w weekendy to już jest wydatek prawie 3tygodniowej wypłaty ;) I tak będzie jeszcze przez co najmniej 2m-ce.
Ciągle zbieram informacje i pieniążki, zestaw prędzej czy później zawita.

Re: 6n by vanquisz //aktualizacja str 1

: 18 kwie 2010, 22:16
autor: vanquisz
Tak więc rozpoczął się proces regeneracji zmasakrowanego lakieru w mojej 6ence. Po wydaniu kilkuset pln na kosmetyki Meguiar's, Poorboys, Zymol, 3M itp oraz budżetowej maszyny rotacyjnej, rozpocząłem prace.
Na początek maska. Stan tragiczny; dużo rys, swirlsów i hologramów. Ok 80% już znikło. Czas pracy nad maską: ponad 3h (a to jeszcze nie koniec) Efekt widać gołym okiem, głęboki i ciemniejszy kolor, gładka powierzchnia, większe refleksy. Niestety z odpryskami nic nie da sie zrobić, a jest ich sporo. Fotki po aplikacji sealanta, a przed woskiem.
Przy kolejnych elementach zrobię fotorelacje; tzw 50/50, czyli przed i po korekcie.
ObrazekObrazek

Re: 6n by vanquisz // polerka; krwista zieleń

: 19 kwie 2010, 8:06
autor: borys_wrocek
no ładnie ładnie, ja czekam jeszcze na lakiernika.

Re: 6n by vanquisz // polerka; krwista zieleń

: 19 kwie 2010, 8:10
autor: inco
aleście się rozgadali, musze się podszkolić bo nie mam praktyki wkosmetykach a przydaly by się.

Re: 6n by vanquisz // polerka; krwista zieleń

: 19 kwie 2010, 8:33
autor: Anonymous
nie no mega efekt z tego co mi mowiles na gg niewyobrazalem sobie ze sie tak bedzie blyszczec lord a jak cale autko tak zrobisz to efekt bedzie powalajacy

Re: 6n by vanquisz // polerka; krwista zieleń

: 19 kwie 2010, 13:39
autor: Anonymous
widzę, że masz SJ więc nie daleko, może któregoś dnia się zmówimy, też mam zielonego byka;) polerki nie oceniam bo to na live dopiero można albo jakimś mega dobrym aparatem ;) ale jeżeli piszesz że jest lepiej to wierzę, pozdrawiam i czekam na foto 50/50 chyba że wczesniej się spotkamy pozdro!:)

Re: 6n by vanquisz // polerka; krwista zieleń

: 29 kwie 2010, 0:11
autor: vanquisz
Przygoda z korektą zakończona, przynajmniej na chwile ;)
Tym razem sięgnąłem po lustrzanke Panasonic Lumix
tzw 50/50
ObrazekObrazekObrazek

przed>po
ObrazekObrazek

i cała reszta
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

Re: 6n by vanquisz // polerka; krwista zieleń

: 29 kwie 2010, 0:19
autor: Toto
Panie poszalałeś z tymi kosmetykami, świeci się jak psu jajca, a nawet bardziej :) no ale o lakier trzeba dbać, też planuje sobie zakupić "mały" zestawik Megsa, etc. :)

Re: 6n by vanquisz // polerka; krwista zieleń

: 29 kwie 2010, 7:37
autor: Anonymous
vanquisz
dla mnie bomba tak jak mowiles przylozyles sie konkretnie ,npisz mi na priv gdzie autko stoi to sobie je zlukam :)

Re: 6n by vanquisz // polerka; krwista zieleń

: 29 kwie 2010, 8:15
autor: Skfarek
Super efekt i profi robota :thumbsup:

Re: 6n by vanquisz // polerka; krwista zieleń

: 29 kwie 2010, 8:53
autor: borys_wrocek
vanquisz: odpisz na pw albo daj do siebie namiar.