Strona 30 z 59

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- złoto powraca :) str 21

: 27 sty 2011, 12:35
autor: Borek
[quote=""Skfarek""]można dywan dawać i pozostałe mody czynić :grin:
[/quote]
to co cywilizacja jednak?
co to za podkład był?

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- złoto powraca :) str 21

: 27 sty 2011, 12:38
autor: sabled
A koło już pomalowałeś?

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- złoto powraca :) str 21

: 27 sty 2011, 12:40
autor: Skfarek
Borek cywilizacja jak cywilizacja, tylko dywan na gołą blachę bo masę wydłubałem, taki kompromisik :grin: APP haftgrund się to zwie i jest w sprayu ale z tą fajną szeroką dyszą, więc ładnie kryje :)
sabled do kół nie dotarłem, stwierdziłem że najpierw trzeba z rudą walczyć żeby było na co koło zarzucić ;)

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- złoto powraca :) str 21

: 27 sty 2011, 12:49
autor: shao
[quote=""Skfarek""]
sabled do kół nie dotarłem, stwierdziłem że najpierw trzeba z rudą walczyć żeby było na co koło zarzucić ;)[/quote]

Sie chwali takie podejscie :D

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- złoto powraca :) str 21

: 27 sty 2011, 13:12
autor: Borek
[quote=""Skfarek""]APP haftgrund[/quote]
no właśnie prawie kupiłem to ostatnio(prawie bo oddałem z powodu przeterminowania-to ma tylko 1 rok ważnosci) a wydaje się być dobrym rozwiązaniem podkładu reaktywnego dla amatora bez pistoletu
[quote=""Skfarek""]tylko dywan na gołą blachę[/quote]
obawiam się ze będzie to leżało jak na świni siodło bo jednak fabryczne wykładziny pod spodem mają swoją grubosć i wyprofilowanie ;)

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- złoto powraca :) str 21

: 27 sty 2011, 14:03
autor: Skfarek
Borek no jak pisałem całkiem fajnie kryje z tą szeroka dyszą, mój jest w terminie, generalnie jako że ostatnio dość działam ze sprayami a na kompresor raczej szans brak (ani kasy ani miejsca) zakupiłem zestaw różnych dysz, wypróbuję to dam znać.
No właśnie z dywanem to zobaczymy - bo grubość masy to 3-4mm, do tego dochodziły te filcowe o podobnej grubości ;) Masa ma takie samo wyprofilowanie jak podłoga a maty były prostokątne bez większych wygibasów :) Najwyżej przymierzę wcześniej, a jak coś i nie podejdzie to zawsze będę miał ładnie odnowioną podłogę, najwyżej dam wtedy grubiej bezbarwny by się trzymało i walnę rajdową podstopnicę :grin:

shao podziękował, trzeba ogarnąć wreszcie strucla bo straszyć zaczął, generalnie coś mnie wzięło na odnawianie i stronę stylistyczną :)

Przód maźnięty walka z tyłem trwała ale już częściowo zakończona (teraz kolor+bezbarwny).
Obrazek
Obrazek

Niestety w niedzielę w :censored: mi się wsteczny - przy wciśniętym sprzęgle rzęzi i nie chce dać się wrzucić a potem blokuje skrzynię :banghead:
Dzisiaj z pomocą Kubricka mam zamiar podrzucić auto do mechanika, zobaczymy jaki będzie wyrok - miejmy nadzieję że sprzęgło a nie skrzynia lub koło zębate (zwłaszcza że parę tysięcy temu skrzynia była składana "od nowa") :commando:

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- złoto powraca :) str 21

: 03 lut 2011, 10:05
autor: Skfarek
No i niestety skończyło się tradycyjnie, wygląda na to że niestety moje auto polubiło ten rodzaj transportu :banghead:

Obrazek
Obrazek

Zdjęcia masakra ale na szybciocha i dają pogląd :) Ze skrzyni/wybieraka (?) niestety lał się olej a biegi po chwili (wszystkie) blokowało, do tego na mojej ulicy totalne lodowisko, więc zabawa w holowanie na lince mogła skończyć się tragicznie.
Plus taki, że mam teraz znajomego laweciarza (2 raz mnie zwoził) i zniżkę na usługi, do tego jest moim sąsiadem z osiedla więc oszczędziłem jeszcze na taksówce powrotnej :blush2:
Teraz czekam na wyrok od chłopaków :roll:

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- lawetowe deja vu :) str 23

: 03 lut 2011, 10:49
autor: Borek
A do Ślesina czy na ten wrześniowy piknik to jest wogóle szansa że przyjedziesz (nie na lawecie :grin: )?

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- lawetowe deja vu :) str 23

: 03 lut 2011, 11:13
autor: Lobuz
Skfarek
Podziwiam za zapał i chęć nadal drążenia tematu!! Szczere gratki, że się nie poddajesz i konsekwentnie dążysz do celu :oki:

Borek
Przyjedzie na bank bez lawety!!
Ale Śkodą hehe :crazy:

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- lawetowe deja vu :) str 23

: 03 lut 2011, 12:08
autor: Skfarek
Lobuz, wątpliwości jest coraz więcej ale walczę, brnę dalej i obiecuje sobie (i jemu) że go nie sprzedam :grin:
Borek, Lobuz a to jest bardzo możliwe, że skodilatorem zawitam jak zawitam :blush2: Narazie trwają negocjacje z małżonką bo mój wyjazd wiąże się z przejęciem parodniowej opieki nad Rysiem a to ciężka robota jest :grin:

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- złoto powraca :) str 21

: 03 lut 2011, 12:15
autor: shao
[quote=""Skfarek""]No i niestety skończyło się tradycyjnie, wygląda na to że niestety moje auto polubiło ten rodzaj transportu :banghead:
[/quote]

A mialo byc tak pieknie ;( ale miejmy nadzieje, ze to choroby wieku dzieciecego bo przeciez nie jest to koniec roboty. Dasz rade, tyle pracy nie moze pojsc na marne!

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- lawetowe deja vu :) str 23

: 03 lut 2011, 12:19
autor: Borek
[quote=""shao""]ale miejmy nadzieje, ze to choroby wieku dzieciecego[/quote]
16 lat ma dziecko, już prawie dorosłe ;)

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- lawetowe deja vu :) str 23

: 03 lut 2011, 12:30
autor: shao
W sumie... powinienem napisac - choroby wieku dojrzewania :D Podsumowujac - musi byc dobrze!

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- lawetowe deja vu :) str 23

: 03 lut 2011, 12:33
autor: Skfarek
shao podziękował, to też jeden z motywatorów - szkoda całego włożonego w niego nakładu :grin:
Borek, shaoale odkąd jest w moich łapkach to jakby się na nowo narodził i tak mu licząc to ma dopiero ze 3 lata, a silnikowo rok, więc to jeszcze niemowlak jest ;)

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- złoto powraca :) str 21

: 07 lut 2011, 10:44
autor: foxmen1
[quote=""Skfarek""]Teraz czekam na wyrok od chłopaków :roll:[/quote]

Co ze skrzynią?