VWPolo Klub

TOFIK_6n2
ja to właśnie był wolał tył sztywniejszy, bo to o niego się boję na zakrętach hehe
a swoją drogą, to może kiedy wpadniecie pod wawe na S8 przedmuchać przepustnice? chętnie bym z wami poganiał

Na razie dam sobie spokój z przekładką, na zimówkach i tak nie będe dzidował po zakrętach, a jak będe to bokiem po śniegu, a wtedy nie trudno o bubę (obecna belka dostała rok temu i jej 1-1.5stopnia uciekło z jednej strony )
dumle aż na S8? toć to polówki a nie jakieś pińcetkonne GTRy, większy parking starczy :crazy:

Jak ogarne swoja to mozemy Puki jeszcze jest N/A

Borek
jeździsz na zimówkach w lato? :shock:
na S8 przynajmniej równiutko i bezpiecznie

Dawaj do Płocka na most
http://www.youtube.com/watch?v=a6F4omwtEK8

http://www.youtube.com/watch?v=BVE2nKd7d6c

ale w płocku byśmy byli we 3 w polo, a tu z pewnością ktoś jeszcze będzie chętny na takie zabawy

sio szkodniki, to nie temat "spoty" :assasin:

Borek planujesz jeszcze jakieś modyfikacje stajni ?

Na razie nie, a czy wogóle to się zobaczy. Na razie chcę poprawić osiągi z punktu widzenia prowadzenia, czyli te stabilizatory, na przyszły sezon chcę kupić jakieś fajne nowe opony i zamontować tarcze z tyłu

[quote="TOFIK_6n2"]mi zwineli z przed nosa zanim sie zorjetowalem [/quote]

nie zwinęli tylko zwinąłem :blush2:

Borek jak zwykle dobra robota przy jednej z moich ulubionych 6nek na tym forum :oki:
Mam kontrowersyjna propozycję - a może by tak tą rozpórkę pod machą malnąć pod kolor środka felg czyli na złoto

[quote="Skfarek"]Mam kontrowersyjna propozycję - a może by tak tą rozpórkę pod machą malnąć pod kolor środka felg czyli na złoto [/quote]
myślałem, ale w tym przypadku zdjęcie jej to grubsza robota bo trzeba wyciągnąc całe zawieszenie bo od spodu są nakrętki, których nawet nie widać gdzie są gdyż wszystko jest "zabollowane" dochodzi jeszcze sprawa tego, że niech się buda jakoś inaczej ustawi po zdjęciu-nawet o 1mm i nie trafie w otwory. Kolor felg chodzi mi po głowie inny na przyszły sezon więc..
Już od dawna chodzi za mną takie połączenie

a konkretnie taki kolor

Ano tak, gra nie warta świeczki, chyba że odwrócisz podejście i środek felg na żółto machniesz pod rozpórkę
A na serio to nowy kolorek zacny, tez przez chwilę o czerwonym myślałem ( i byłby pod rozpórki moje)

Takie zestawienie koloru jest piękne. Osobiście w tym sezonie miałem pomysł aby w mojej kombi pomalować "telefony" właśnie na czerwony a wnęki i rant w poler, lecz zostały czarne z rantem i wnękami polerowanymi. W następny sezon z nowymi butami na pewno tak zrobie, także ja jestem za :piwo:

jest konkret. byłbym za pomalowaniem kół, bo mimo atrakcyjnego wzoru, nieco blado wypadają na aucie. zielona butelka rządzi się swoimi prawami i nie można tu zaszaleć, ale kolor w jakim paffcio pomalował swoje bbs'y w gti - byłby tu jak najbardziej na miejscu

Korzystając z ostatnich ciepłych dni zabrałem się za konserwacje podłogi, a w szczególności za zabezpieczenie naszych kochanych koreczków technologicznych. Po wywaleniu wnętrza okazało się, że nie jest źle, większość korków miała ślady rudej, ale bardzo nieznacznie, poza jednym który praktycznie trzymał się na warstwie wygłuszenia i po odcięciu całej sparchowiałej blachy powstał 10x10cm wyłaz . Postanowiłem go naprawić bez pomocy blacharza, używając dociętej na kształt łatki z ocynkowanej blachy i nitownicy
1. krawędzie zabezpieczone Hammeritem

2. gruba warstwa masy poliuretanowej Bolla dla uszczelnienia

3. zanitowane i dokładnie "wyszpachlowane" z obu stron

tak wygląda po wszystkim

Wszystkie pozostałe zdrowe korki zostały mocno wklejone na tą samą masę uszczelniającą. Następnie cała podłoga w środku została dokładnie wyszorowana APC Megsa, a od spodu umyta pianą aktywną Tenzi Green Specjal celem oczyszczenia przed ostateczną warstwą masy Bolla na pędzel do konserwacji podwozia. Zabezpieczyłem tylko okolice korków bo cała reszta fabrycznego zabezpieczenia jest w super stanie

Oryginalny filc w tylnym rzędzie, który świeżością nie grzeszył zastąpiłem nowym na warstwie maty bitumicznej

No i najfajniejsza cześć czyli montaż świeżo wypranej "nowej" wykładziny, która zastąpiła starą w nieco gorszym stanie

W rozbiórce jeszcze cały tył wnętrza, a że każdy najmniejszy element jest myty/prany to schodzi mi z tym już prawie tydzień dłubania po kilka godzin po pracy ehh