Strona 205 z 666

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 19:42
autor: krzychu20
[quote="webak"]Krzysiek bo się porzygam :crazy:[/quote]

Spoko nie polał :crazy: Ładowali z gwinta :crazy:
:D

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 19:44
autor: MiSiEk-GDA
mogli pić razem z robalami :grin: zagrycha by od razu była :grin: a jakby zmiksował to by miał krwawą mary :crazy:

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 19:44
autor: Marcinek
Pruszcz nie daleko :P hehe wiec wieści szybko sie rozchodzą ;P

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 19:45
autor: czaja
Hehe tak jest co roku na Zlocie. Kto był/jest ten wie, że będzie tam wracał. A to wszystko dzięki naszej rodzinnej atmosferze. Co by człowiek nie robił, to auta idą na drugi plan. Będzie się dobrze tak jak zawsze. Za rok i ją będę.

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 19:45
autor: krzychu20
[quote="MiSiEk-GDA"]mogli pić razem z robalami :grin: zagrycha by od razu była :grin: a jakby zmiksował to by miał krwawą mary :crazy:[/quote]

hahahaha :rotfl:
Prawie jak ten alkohol ze żmiją w środku :crazy:
:D

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 19:52
autor: Marcinek
haha nigdy sie nie naucze otwierać piwa łyżeczką ;D

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 19:53
autor: Bielo
[quote="Marcinek"]haha nigdy sie nie naucze otwierać piwa łyżeczką ;D[/quote]

ja ostatnio o siatkę ogrodzeniową otwierałem w plenerze :piwo: bo zapalniczki nie miałem :(

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 19:56
autor: krzychu20
[quote="Marcinek"]haha nigdy sie nie naucze otwierać piwa łyżeczką ;D[/quote]

a czym otwierałeś ?

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 20:02
autor: Marcinek
wykorzystałem dziurę :crazy: w futrynie na język od drzwi ;P

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 20:05
autor: krzychu20
[quote="Marcinek"]wykorzystałem dziurę :crazy: w futrynie na język od drzwi ;P[/quote]
aha :P
Ja mam magiczny pierścien, który sprawdza się równie dobrze w terenie :grin:

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 20:06
autor: MiSiEk-GDA
ja mam nabój przy kluczach co od lat do takich akcji mi służy i nie jedna flaszkę otwierał :)

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 20:06
autor: Marcinek
Ja mam kumpla co zębami otwiera;D ale moich mi szkoda bo na 7dmego ide znowu na magiczny fotel

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 20:09
autor: krzychu20
[quote="Marcinek"]Ja mam kumpla co zębami otwiera;D ale moich mi szkoda bo na 7dmego ide znowu na magiczny fotel[/quote]

Otwieranie piwa zębami = głupota :doh:

[quote="MiSiEk-GDA"]ja mam nabój przy kluczach co od lat do takich akcji mi służy i nie jedna flaszkę otwierał :)[/quote]
Nabój czy łuskę samą ? :D

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 20:12
autor: Marcinek
z moździerza ;D

albo od rudego łuskę ;D

Re: Nocne mary...

: 03 maja 2012, 20:18
autor: MiSiEk-GDA
[quote="krzychu20"]Nabój czy łuskę samą ? [/quote]
taka łuska od ruskich na jarmarku kupiona :D mam ja już ponad 10 lat i daje radę