VWPolo Klub

U mnie tps odpada sprawdzany nie raz ustawiany też już nie jednokrotnie, a co do niebieskiego czujnika to czy nie sprawdza się go odłączając na działającym silniku i wtedy falowanie powinno ustąpić

Czujnik temperatury sprawdza się mierząc jego opór w zależności od temperatury. Proponuję zapoznać się z opracowaniem kolegi lukas2305
viewtopic.php?f=25&t=18892

No i się nacieszyłem... Znowu to samo więc pewnie trzeba wymienić na nowy... Orientuję się ktoś ile może kosztować nówka??? I czy w skład nowego wchodzą te małe szczotki i czy są one jednością z tym białym kikutem czy trzeba je lutować??? Piszcie bo już mnie k... bierze na ten samochód... :crazy:

Czytałem podobne opracowanie już wcześniej i wszystko sprawdzone i ustawione wg tegoż opracowania http://chomikuj.pl/jal88/Dokumenty/VW/B ... 795386.pdf

Koledzy a czy całe mono z 1.3 będzie chodziło bez problemu na 1.05 i odwrotnie??? Bo na allegro piszą że niby tak, ale wolę się zapytać
http://moto.allegro.pl/monowtrysk-vw-vo ... 71859.html

Będzie chodzić bez problemu jedyne rzeczy które różnią te silniki to skok tłoka, reszta jest identyczna. Tylko kolego jak kupujesz uważnie sprawdzaj numery części żeby nie wsadzili Ci większego np. od passata 1.8 bo w budowie niczym się nie różnią.

Witam,
podpinam się pod temat. Mam problem z falowaniem silnika na wolnych obrotach na zimnym i ciepłym silniku (przyspieszają obroty i słychać jakby zassanie????,wtrysk???? i obroty w górę) oraz czasami szarpie podczas jazdy jakby stracił moc na chwilę. Tak samo dzieje się na gazie jak i na benz. Zrobiłem podmiankę kabli i to samo, Podczas pracy silnika odłączyłem wtyczkę od niebieskiego czujnika obroty przyspieszyły ale nadal falowały, kopułka nowa. Silnik 1.3 na wtrysku gaz/benz.W poscie jest sporo na ten temat ale może ktoś wię od czego zacząć? nowy czujnik temp, cewka,

szukanie dziury w układzie ssącym.

dzięki za odp. Czy są jakieś sposoby na sprawdzenie szczelności układu?

Żeby sprawdzić szczelność układu trzeba spryskać miejsca połączeń specjalnym sprayem lub jeżeli go nie mamy zwilżyć te miejsce benzyną. Wszystkie te czynności wykonywać na pracującym silniku.

[size=99px]swistak87[/size] udało Ci się coś zrobić z tymi obrotami :?: wymiana pomogła :?:

Witam

Nie chciałem zakładać nowego tematu
Mo problem jest taki: Na biegu jałowym obroty drastycznie faluja (spadają). Czasami bywa tak że dojeżdżając np. do świateł wciskając sprzegło silnik gaśnie.
Wymieniłem latem świece, potem palec i kopułke a dwa dni temu wsadziłem nowy niebieski czujnik z firmy wemo. Jako że mam filtr stożkowy dokładnie go wymyłem wyczyściłem i dalej to samo. Już niewiem co mam robić...normalnie masakra
Prosze o pomoc :oops:

Eureka :yahoo: udało się. Całe to zamieszanie wywoływał zapchany katalizator, po przebiciu (rozwiązanie tymczasowe) wszystkie objawy ustąpiły a nawet polepszyły się osiągi. Zalecam wszystkim aby sprawdzili katalizatory bo przecież nie są one wieczne

A ja dalej niewiem co jest grane. znalazlem jedynie ze paliwko ucieka na jednym wezyku bo jest mokry. ale niewiem :niewiem:

A to cały katalizator wymieniałesLechu88?? to chyba koszty co??

jeszcze nie wymieniałem narazie tylko przebity na kupno nowego muszę trochę poczekać albo w ogóle nie będę kupywał. a sprawdzałeś wężyki podciśnienia, czy nie łapie lewego powietrza?