Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D
: 24 gru 2009, 13:51
Generalnie w 1.4D jest tak. Istnieją dwa bliżniaczo podobne przekaźniki które pasują do naszych "dziadków". Pierwszy pasuje idealnie niestety kosztuje wiele, drugi jest niestety o nieco innych parametrach, ale za to dużo tańszy. Pewnie dla tego częściej ludziska wsadzają ten drugi, który grzeje świece niesamowicie długo. Druga sprawa to same świece, u mnie były wszystkie z innej parafii. A jest ich odmian w cholerę. Ja zamontowałem "Iskry" 11V, są dość szybko grzejne, i po 19 zł szt.
Przekaźnik obszedłem kabelkiem z guziorem, i mam teraz manualne grzanie, na 2 razy przy ostatnich mrozach.
Do tego trzeba wyeliminować wszystkie niepewne połączenia masowe. Filtr paliwa trzeba też zmienić przed zimą. (nasze paliwa nie są niestety dobre) Olej warto wymienić na trochę rzadszy półsyntetyczny. I jeszcze te nieszczęsne kabelki łączące świece, czasem są tak "zaropiałe" że ledwo łączą.
Świece trzeba sprawdzać multimiernikiem, po odłączeniu kabli, każdą mierzymy osobno pw. oporności. Metoda z iskrzącym kabelkiem też daje jakąś odpowiedź, ale to nie do końca jest pewne. Czasem potrafi zmostkować, i przejście jest, a świeca zimna.
Przekaźnik obszedłem kabelkiem z guziorem, i mam teraz manualne grzanie, na 2 razy przy ostatnich mrozach.
Do tego trzeba wyeliminować wszystkie niepewne połączenia masowe. Filtr paliwa trzeba też zmienić przed zimą. (nasze paliwa nie są niestety dobre) Olej warto wymienić na trochę rzadszy półsyntetyczny. I jeszcze te nieszczęsne kabelki łączące świece, czasem są tak "zaropiałe" że ledwo łączą.
Świece trzeba sprawdzać multimiernikiem, po odłączeniu kabli, każdą mierzymy osobno pw. oporności. Metoda z iskrzącym kabelkiem też daje jakąś odpowiedź, ale to nie do końca jest pewne. Czasem potrafi zmostkować, i przejście jest, a świeca zimna.