[6n] problem ze spalaniem, 1.4 8v 60KM

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

menix pisze:miałem 8 byków na czujniku ciśnienia(map sensor),włącznik światła stopu,a reszta na wtrysku
No czujnik zasysanego powietrza ma dużo wspólnego z wtryskami i kątem zapłonu.
menix pisze:problem przy dodawaniu gazu zadławienie -zwiększone początkowe zasysanie nie znikło.
Paliwo jest zasysane ze zbiornika przez elektryczną pompę paliwa i dochodzi przez filtr paliwa do kanału wtryskowego, a następnie do
wtryskiwaczy. Regulator ciśnienia na kanale wtryskowym reguluje ciśnienie w układzie zasilania w zależności od podciśnienia w przewodzie dolotowym do 0,12 MPa (Motronic) lub 0,3 MPa (Marelli).Podciśnienie w kolektorze dolotowym silnika jest podstawową wielkością służącą do określania ilości paliwa przez urządzenie sterujące.Podciśnienie kolektorze dolotowym zależy od chwilowego położenia przepustnicy (ustawienie pedału przyspieszenia) oraz od pędkości obrotowej silnika. Te wielkości służą wspólnie jako miara ilości zasysanego powietrza. Czujnik ciśnienia w przewodzie dolotowym znajduje się bezpośrednio na tym przewodzie, który jest wykonany z tworzywa sztucznego.Czujnik położenia przepustnicy określa dodatkowo położenie kątowe uruchamianej przez pedał przyspieszenia przepustnicy, wykorzystywane przez urządzenie sterujące jako wartość porównawcza do określenia ilości zasysanego powietrza. Ta wartość jest konieczna, aby dostosować się do warunków jazdy, jak na przykład gwałtowne przyspieszanie lub uszkodzenia czujnika ciśnienia w przewodzie dolotowym (funkcja awaryjna).Urządzenie sterujące układu zapłonowego i wtryskowego reguluje czas wtrysku i przez to ilość wtryskiwanego paliwa według zadanej charakterystyki, odpowiednio do zmierzonej ilości powietrza i chwilowej prędkości obrotowej silnika. Jeśli wtryskiwacz jest dłużej otwarty, to zostanie wtryśnięte więcej paliwa. Dodatkowe czujniki zapewniają w każdych warunkach jazdy właściwe odmierzanie ilości paliwa.- Zespół sterowania przepustnicy ma za zadanie stabilizowanie biegu jałowego silnika w dowolnych warunkach jazdy i obciążeniach silnika.- Wyłącznik biegu jałowego przekazuje do urządzenia sterującego położenie przepustnicy odpowiadające biegowi jałowemu. Urządzenie sterujące otwiera lub zamyka przepustnicę za pomocą silnika nastawczego (człon nastawczy przepustnicy) i reguluje w ten sposób prędkość obrotową biegu jałowego do wartości zadanej.- Gdy silnik jest gorący, prędkość obrotowa biegu jałowego jest zwiększana, aby zapewnić wystarczające ciśnienie bardzo rzadkiego oleju. Ta prędkość jest zwiększana także wtedy,gdy obniży się napięcie akumulatora, aby nie następowało dalsze rozładowanie akumulatora. Dzięki takiemu sterowaniu można utrzymać bardzo niską prędkość obrotową normalnego biegu jałowego, przez co zmniejsza się zużycie paliwa.- Czujnik temperatury przy króćcu cieczy chłodzącej mierzy temperaturę silnika, czujnik temperatury w przewodzie dolotowym -temperaturę zasysanego powietrza.- Sonda lambda (czujnik zawartości tlenu) jest wkręcony w przednią rurę wylotową i mierzy zawartość tlenu w strumieniu spalin. Urządzenie sterujące utrzymuje na podstawie jej sygnałów skład spalin najbardziej odpowiadający pracy katalizatora.- Zawór elektromagnetyczny odpowietrzania zbiornika jest sterowany w zależności od obciążenia silnika. Pary paliwa wydzielane w zbiorniku są gromadzone w filtrze z węglem aktywnym i przez ten zawór odprowadzane do spalalania.
Awatar użytkownika
ko zack
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1059
Rejestracja: 04 sie 2009, 16:14

Post autor: ko zack »

witajcie. podepne sie.
mój problem jest nastepujscy. chcialem filtr stozkowy i zalorzylem. do tego oczywiscie przy okazji przeczyscilem przepustnice. po zalozeniu filtra zauwarzylem wzrost spalania. okolo 14-15 litrów w miescie. sadzilem ze to sonda lambda i wymienilem ja na zamiennik. no ale problem nie ustal. mam teraz błąd jak skanuje vagiem 00525 czyli z sondy lambda. mierzylem miernikiem elektrycznym kabel sygnałowy sondy i wachania na obrotach jałowych byly od 0,1V do 0,9V
obroty pracuja idealnie (900 i nie skacze) aczkolwiec czuc ze silnik szczególnie na zimnym nie pracuje równo. dodam ze nie mam problemu z gasnieciem silnika wrecz przeciwnie autko zbiera sie naprawde kozacko jezdzi dynamiczniej niz seria. sprawdzalem jadac kumpla polo w serii.

moze ktos bedzie mógl pomódz. z góry dzieki
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

A może byś tak napisał całą wartość błędu chyba że ci padła klawiatura.
Bo np.
00525 P0131 O2 czujnik – niskie napięcie – G39
00525 - za niski sygnał - sporadyczny
00525 - zwarcie z plusem - sporadyczny
Awatar użytkownika
ko zack
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1059
Rejestracja: 04 sie 2009, 16:14

Post autor: ko zack »

00525 P0131 O2 czujnik – niskie napięcie – G39

ten. ale np teraz skanowalem autko na nagrzanym silniku nie bylo tego alarmu. rano byl. juz zglupialem co z tym.
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

Coś słaby kontakt masz na wtykach sondy popraw.Rano jak odpalasz to prąd aku zabierany przez rozrusznik i mało go zostaje dla sondy z powodu słabego styku.
Czyli raz jest styk a drugi niema styku lub słaby.
Awatar użytkownika
ko zack
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1059
Rejestracja: 04 sie 2009, 16:14

Post autor: ko zack »

co proponujesz ?
wykrecic sonde i przemys styki ? sprawdzalem sterowanie sondy to bylo ok. byla sinusoida od 0,1v do okolo 0,9v a jak by byla grzalka uwalona tez wyskakuje alarm ?
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

Daj pod vaga i blok pomiarowy 1 silnik ciepły oczywiście.
Blok 1
1. obroty silnika
2. temepratura silnika
3. współczynnik adaptacji sondy lambda
4. status operacyjny
popatrz tu ale niżej masz pokazane co i jak możesz zapodać fotke potem.
http://klubseata.pl/forum/https://forum.vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?t=4
Co do podgrzewania to by były takie błędy.
00525 P0135 sonda lambda - uzwojenie podgrzewania niesprawne
00525 P0141 sonda lambda -niesprawne podgrzewanie
Awatar użytkownika
michałoś
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 226
Rejestracja: 14 lis 2008, 10:23
Lokalizacja: ok. Pułtuska, 50km od Warszawy

Post autor: michałoś »

rat4
Co to za program i gdzie go można "kupić"?
VW Polo Classic 1.4 60km 97r. || Sprzedane
Awatar użytkownika
ko zack
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1059
Rejestracja: 04 sie 2009, 16:14

Post autor: ko zack »

ja osobiscie urzywam vag-com 311.xx
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

[quote="michałoś"]rat4
Co to za program i gdzie go można "kupić"?[/quote]
Tu masz opis programu.
http://precyl.pl/inne-programy/260527-r ... kshop.html
I wszystko jasne.
Ostatnio zmieniony 18 gru 2009, 9:10 przez Dziadek13, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ko zack
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1059
Rejestracja: 04 sie 2009, 16:14

Post autor: ko zack »

oto mój wykres zbloku pomiarowego nr 1. co zauwarzylem ze jak wlaczylem ten blok to obroty jałowe z 850 wskoczyly na okolo 1500. nie wiem czy to normalne.

wykres
http://img109.imageshack.us/img109/9993/30238820.jpg
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

[quote="paroof"]zauwarzylem ze jak wlaczylem ten blok to obroty jałowe z 850 wskoczyly na okolo 1500. nie wiem czy to normalne. [/quote]
No nie program nie może regulować obrotów a na obrotomierzu też ?.Ja osobiście urzywam vaga 4.9 pl i nic takiego niema.
Awatar użytkownika
ko zack
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1059
Rejestracja: 04 sie 2009, 16:14

Post autor: ko zack »

tak na obrotomierzu tez.

moze od poczatku zaczne od czego to sie zaczelo moze bedzie jasniej co nieco chodz bedzie lekki OT. zaczelo sie od tego ze chcialem filtr stozkowy. sciagnelem ori i zdemontowalem przepustnice. przepsustnice przy okazji przeczyscilem. po przeczyszczeniu zalozylem i odpalilem silnikwszystko bylo ok. do momentu gdy zauwarzylem ze cos na pokrywce gardzieli sie zatrzymalo chcialem wkretakiem wyciagnac to ale kumpel mnie szturchnol i nacisnelem calkiem mozno na pokrywe gardzieli na wlaczonym silniku. cos zgrzytnelo i silnik stanol. po ponownym odpaleniu gasł odrazu. odlaczylem aku na 15 min i puznije odpalil normalnie. obroty 900 i tak jezdzilem. od tamtego momentu zauwarzylem wzrost spalania. mechanik postawil na sonde to tez ja wymienilem. to tyle.

po odpaleniu silnika po jakims czasie mam 900 obrotów silnika.
odpalam vaga. blok 1 i obroty rosna samoczynnie do okolo 1500.
dodam ze nie idze zaadaptowac przepustnicy...

pozdrawiam
m
menix
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 27
Rejestracja: 05 gru 2009, 20:40

Post autor: menix »

Podziękowania za treści dla dziadek 13,
Paroff mnie to wygląda na przestawienie (wtrysku,przepustnicy)jak zatkałeś mocno nie dostał powietrza i w ten sposób coś wewnątrz przeskoczyło z wcześniejszych tematach na forum wiem iż są tam jakieś tryby(nie miałem przyjemności rozbierać całego wtrysku-przepustnicy)także nie wiem jak to wygląda
m
menix
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 27
Rejestracja: 05 gru 2009, 20:40

Post autor: menix »

i dlatego nie możesz jej zaadaptować-jeżeli to słowo oznacza ustawić do oryginalnych ustawień przez vaga
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”