VWPolo Klub

Polo w tej chwil wygląda tak:

Po zdieciu błotników okazało sie ze polo jest w 100% dziewicze nie miało dosłownie zadnej ingerencji w nadwozie. Musiałem je zdiac bo na łaczeniu progu i błotnika pojawiła sie delikatnie ruda. Oby dwa progi zostały pod prostowane bo miały od spodu wgniotki , dostaną nowy baranek ilakier. Macha i zderzaki doprowadzone do stanu idealnego . Musze przyznac że mój stary lakiernik do którego wróciłem dał radę :good: dawno juz tak nie widziałem dobrze zrobionej roboty

ps: sorki za foto ale zazwyczaj robie je lustrzanka lecz tym razem zapomniałem zabrac :-(

Doszła tez nowa pompka od centrala bo stara sie spalił

uwielbiam te felgi i zazdroszcze :good:

Wziełem sie za korekte lakieru kilka foto z tego co udało sie osiagnąc



Tuż po:








Korekta zrobiona pastami menzerna:
-500
-2000
-4000
-na sriry był megs swirlix
-ipa izopropanol
-mikrofibry flexipad-a
-pady flexipada 135 i 80mm
-po korekcie politura z megsa deep cristal step 2
-na wszystko dla zabezpieczenia poszedł carnauba wax tez z megsa.

Tum sposobem lakier dostał drugie życie udało sie w 95% usunać zarysowania ,swiry i chologramy. W zime odświeże listwy z drzwi u lakiernika bo maja sporo odprysków obic itd i obódowy luster tez pujda do odświezenia ale to juz kosmetyka.

Jest grubo zastanawiam się nad takim samym zabiegiem u siebie Różnica jest zauważalna

zauważalna to mało powiedziane...jest moc

Różnica jest niebo a ziemia wzgledem tego co było . Auto sie błyszczy mega no i praktyczni zero rys ,swirów czy chologramów co mnie cieszy. W koncu nie wstyd postawic polo koło bory :oki:

Obecnie autko stoi na stali setap zimowy :-D . Cms jesli sie sprzedadzą to wsadzimy cos lepszego no i szerszego

Taka małą zabawka dzis dojechałą

Na dniach mu to zaimpelnentuje do polo tylko domówie jeszcze maty co by 2 razy nie robic sobie roboty

Nadarzył sie dłuższy weekend wiec zabrałem sie trochę za polo. Powód to uszczelnienie silnika . Leciało z dekla jak i z pompy vacum co niestety nie prezentowało sie zbyt dobrze :-(
Zakupiłem wiec potrzebne graty. Podziękawania dla kolegi Jaca z forum golf ;-)
Tak wieć:
Uszczelka pod dekiem ori ASO
uszczelki pompy vacum ori ASO
uszczelka pod ssacy
uszczelka EGR
filtr paliwa


Na początku zabrałem sie za pokrywe zaworów . Uszczelka która wymontowałem była już ''plastikowa''i nadawała sie na smieci.

Przy okacji ładnie odsłonił mi sie kolektor ssący jak i EGR wiec zabrałem sie do roboty .
Po kilku minutach walki EGR był na wierzchu . Cały w z zewnątrz zasyfiony. Mimo to srodek wyglądał dość dobrze. Jedynie miejsce gdzie pod grzybkiem było zasyfione . Sam EGR sprawny.




Zabrałem sie za czyszczenie po nie długim czasie wygladał juz tak jak bym chciał ;-)


Kolektora ssącego nie ruszałem gdyż miał tylko delikatny nalot wiec operacje czyszczenia odpuściłem.A tu juz wspomniany EGR siedzi na miejscu .Przy okazji wsadziłem nowy filtr paliwa.


Po akcji z pokrywa jak i EGR-em zabrałem sie za demontarz pompy vacum i tu juz było gorzej co widać na foto. :-|



Ewidentnie pociło sie z połaczenia głowicy i pompy jak i spod górnego dekielka pompy. Zająłem sie też obluzowanym kruccem.
PiszĄc tego posta jestem juz po ogólnym doprowadzeniu pompy do podobnego stanu jak EGR. Przy koazji umyję dokładnie motor w okolicy pompy . Jutro mam nadzieję złoże tego perkinsa do kupy :mrgreen:

Dokończyłem dziś prace nad pompa vacum. Przyszły nowe uszczelki, całosc bardzo dokładnie wymyłem . Rozwiązałem też problem obluzowanego krucca. Krawedzie delikarnie zagniotłem i całość przesmarowałem klejem do metalu trzyma elegancko zero kołysania



Tu już na aucie. Nareszcie ma to ręce i nogi.Przepraszam za jakosc foto ale czesc robiłem telefonem gdyż nie poręcznie z aparatem i troche szkoda mi przy zabawie ze smarami :mrgreen:


Na dniach zajme sie troche wężami od ON i podcicnienia trzeba zrobic mały porządek .

Kolejne prace przy polo . Zrobiłem sobie kompleksowa regeneracje alternatora:
-nowe łożyska
-nowy komutator
-nowy regulator Boscha
-nowe koło wolnobieżne INA
-piaskowanie ,szkiełkowanie
-całość zabezpieczona lakierem.

W tygodniu założe nowey napinacz i pasek PK co by pasował wszystko do swieżego alternatora


I na swoim miejscu . Jeśli ktos chce mam taki drugi alternator kompleksowo zregenerowany podobnie jak i rozrusznik do 6n2/9n/9n3

Ostatnio polo doznało usterki min . pojawił sie problem z otwieraniem open air-a. Po rozbiórce mechanizmu okazało sie że zmieliło częściowo tryby na jednej z zębatek. Problem o tyle ciezki , bo dowrac silniczek jest nie łatwo a kto wie czy nie bedzie wysrany tak samo jak mój :banghead:

Taki oto tryb dorobiłem na wzór starego za sprawa znajomków z pracy. Teraz hula aż miło :oki:



Koła na sezon zostaje bez zmian ,lae jego odsłona juz nie ;-) . Mała zapowiedz tego co bedzie bo trzeba jeszcze dopiescic parę grobiazgów w felunku jak i aucie.

Trochę kosmetyków do polo jak innego auta :mrgreen:

-Mothers Mag & Aluminum Polish
-Products Aerospace Protectant
-Shiny Garage EF Wheel Cleaner
-Shiny Garage New Tar&Glue
-Shiny Garage Jet-Black Exteriro Trim Restorer



Prace trwają auto w tej chwili przechodzi konkretne spa. Dzis doprowadziłem komorę silnika do stanu wręcz klinicznego :mrgreen: . Butla płynu i dogłębne szorowanie. Nastepnie osuszanie ,po czym nałożyłem Shiny Garage Jet-Black Exteriro Trim Restorer. Przyznac muszę że środek bardzo wydajny a plastiki ,gumy nabierają po nim głębokiej barwy ;-) . Naprawdę polecam bo środek daje rade.

W chwili obecnej wnetrze wybebeszone z foteli które sie piora. Cała reszta wnetrzaq tez bedzie prana bo nie może byc gorzej jak pod maska.
W nadchodzacym tygodniu wskoczy opona a sama felga juz prawie gotowa na 100%. Zaczełem tez prace nad odswieżeniem nadwozia. Mała korekta lakieru musi byc.

6N2 odziedziczyło w spadku po borówce jednostkę sterującą Alpine oraz podwójny uchwyt na napoje którego w wersji Basic niestety brakowało. Wsadzenie cup holde-a spowodowało przeniesienie gniazda USB które zainstalowałem w mini schowku na konsoli srodkowej


Dojechało troche gratów w postaci
-dystanse 2x15mm/2x30mm
-nowe przedłuzane sróby
-słoneczka bo moje były kiepskie :lipa:
-nowe dekileki
-trochę sróbek po cynowaniu


Żeby nikt nie mówił ze sie nic nie dzieje . Lakier sie robi znaczy jestem w trakcie. Listwy zralone z drzwi pojechały sie lakierować . W piatek mam zamiar skonczyc polerkę i zabezpieczyć woskiem nadwozie .
Foto nie oddaje efekru

Listwy oraz obódowy luster wróciły od lakiernika .W koncu nie beda szpecic nadwozia


Koło juz siedzi jutro ostateczne poprawki ,woskowanie i ostateczny spas

Dzisiejsze foto




Z ciekawosci auto pojawi sie na;
-Culcie
-Faktori
-Vw Mani

Na te chwile mam troche wolnego czasu więc zabrałem sie za wszystkie uchwyty w drzwiach . Po 14 latach co typowe dla vag-ów złazi guma. Znalazłem na to sposób .
Całosc poddana została szkiełkowaniu co pozwoliło usunac idealnie gumę . Na to przyszła szara struktura Boll-a .Rękojeści wyszły jak nowe .Foto troche przekłamuje kolor gdyz są one delikatnie ciemniejsze od ori.


Jutro pucowanie auta przed Cultem i przy okazji zrobie w dziennym świetle foto rączek bo juz wszystkie 4 plus 2 przełączniki szyb gotowe. Wnętrze sporo zyskało przez taki szczegół który psuł całość .

Wywaliłem tez stara półkę w które niemiaszek wsadził sobie głośniki :roll: :roll: .Szukłaem jej dosc sporo czasu bo zawsze trafiały sie poplamione albo nie kompletne . A z ostatnio zakupiłem elegancka. Wiec nie ma juz wiejskiego audio w półce :mrgreen:

Odrobina kosmetyków do polo jak i drugiego auta:
-skadane wiaderko z Megsa bardziej gadzet ale na zlotach przydatne
-IPA
-Nielsen Nap Low Foam
-Megs Soft Wash Gel
-CD od Shine Garage



Dzis pucowanie do Culta


Wspomniane rączki


Auto prawie gotowe tylko odświeżyć koło ,opony i wymyć szyby


I po Cult-Style Impreza spoko , szkoda że to podobno ostatni Cult :smutny:

Zajechałem to pogoda była taka


Kilka foto z sieci . Autorom dziekuje

Puki co wyjąłem trochę zła z polo. Nasilały mi sie dziwne odgłosy z okolic macpherson
wiec ostatnio zająłem sie tym . Okazało sie ze łożyska już sie kończyły . Pogubiły parę kulek :ała: A że i poduchy nie był zuż zbyt swieże to wsadziłem wszystko nowe. Czyli poduchy w raz z łożyskami. Cena dosc spora bo do bory kosztowały prawie połowę mniej :shock:
A oto szroty.


Wyleciały też wahacze z powodu kończących sie tulei . Stare tuleje były zbyt miękkie. Wahacze pujdą w piach i jak zdołam to prysnę proszkiem a jak nie to chlorokauczukiem.
Całośc wraz z łącznikami chcę uzbroić wzmocniony poliuretan co by juz tam nie zaglądać a przy okazji mam nadziej choć częściowo rozwiąże problem z obcierającą ośką o budę :banghead: .

u mnie też tarło osią o budę to do fabrycznego odboju dołożyłem jeszcze 10mm klips z twardej gumy i już jest dobrze

nie wiedziałem, że tutaj też jesteś z Polówką myślałem że na czarno te rączki zrobisz a tu taki dziwny kolor, na żywo pasuje to ?

Masakra to co zrobiłeś z autem oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu! :oki:
Bardzo mi się podoba!

Mega wrażenie robi :oki: Mam nadzieję, że będzie do obczajenia na żywo na tegorocznej VW Manii

Dobrze działasz Panie Szacun Szukaj półkubów z mocniejszych wersji, bo są mega wygodne i ładnie wyglądują