Strona 3 z 3
Re: LPG
: 27 lip 2010, 9:55
autor: Larson
pisz69
jezeli ktos sie decyduje na zalozenie LPG, to musi duzo jezdzic
ja jakbym robil 1tys km miesiecznie to nie pomyslal bym nawet o zalozeniu
srednio mi wychodzi tak jaki ppiszeborys_wrocek 2,4-2,8 tys km
i jest to naprawde dobra alternatywa, mam zalozona sekwencje i nie narzekam
zrobilem na niej juz ponad 25tys, przeglady na czas,wymiana filtrow,itd itp
na takich rzeczach sie nie oszczedza
to ze w polsce kreca liczniki to chyba wszyscy wiedza i jest wiadome,
wiec nie wiem skad takie twoje zdziwienie
Re: LPG
: 27 lip 2010, 10:25
autor: pisz69
Masz racje Larson.
Re: LPG
: 27 lip 2010, 10:48
autor: borys_wrocek
[quote="pisz69"]3 tyś, a nie 1? Ciekawostka... a sprzedawane samochody mają do 200 tyś. Czary mary.... Nie widziałem jeszcze Polo > 200 tyś bez względu na wiek...[/quote]
mało widziałeś, ja mam tak około 250-270 tyś najechane i całkiem dobrą kompresję.
co do przebiegu sprzedawanych auto, to powiedz że żartujesz ??
nikt normalny nie będzie zakladał gazu do 1,0 jeżdzącego po 10 tyś rocznie, bo auto będzie palić wiecej benzyny niż gazu. Auta na gaz robią po 40-100 tyś rocznie, po to się montuje gaz.
Re: LPG
: 27 lip 2010, 11:03
autor: rat4
to ze w polsce kreca liczniki to chyba wszyscy wiedza i jest wiadome
w innych krajach w tym w Niemczech też się to robi, mnie to nie dziwi, powszechne choć chore zjawisko.
Re: LPG
: 27 lip 2010, 15:20
autor: pisz69
Słuchaj ja nie mowie o kompresji. Wiadomo, że jak zadbany to jest OK! Ale kto kupi samochód ze stanem licznika > 200 tyś nie mówiąc już o 300. PSYCHIKA!!! Mimo, że czasami większy przebieg to lepszy stan serwisowany itp. Polo np. z 2005 roku ma 179 tyś, jak i z 1996. Swojego po 270 też nie pchniesz... bo byłby w ogłoszeniach z największym przebiegiem... chyba że...
Re: LPG
: 27 lip 2010, 16:11
autor: borys_wrocek
co za róznica ?? chyba tylko nienormalny wierzy w przebiegi podawane przez sprzedawców, liczy się 20 tyś na rok jako minimum. Więc kto robi 1000km/miesięc ?? gaz zakładany jest do aut z dużym przebiegiem rocznym, gazu nie zakłada się po to żeby było fajnie tylko po to żeby oszczędzać. A ktoś tutaj twierdził ze się nie opłaca.