VWPolo Klub

[quote=""gregory.sc""]Przy okazji okazało się, że rozerwana jest 1 osłona półosi i leje się z silnika chyba z każdego możliwego miejsca. Duuużo pracy mnie czeka nad doprowadzeniem tego wszystkiego do ładu...[/quote]

najpierw umyj to co wyciekło, może się okazać że tak źle nie jest tylko się rozprysnęło po całym silniku ;-)

jak chcesz zabierać się za uszczelnianie AFH to sama uszczelka pod pokrywę zaworów 200pln, do tego na wałkach też pewnie Ci daje (zajrzyj tam gdzie rozrząd), pewnie też z miski i wybieraka robiłem to wszystko - koszty niemałe, także szukaj dobrego i taniego mechanika

dumle wszystko się zgadza, typowe miejsca wycieków.
Powiedz gdzie dorwałeś uszczelkę pokrywy zaworów za 200pln?
Wszędzie gdzie pytam mówią, że jest razem z pokrywą i kosztuje w okolicach 700 pln. Na tą chwilę plan jest składać na masę uszczelniającą.
Mechanikiem jestem sobie sam z kumplem więc pomału będziemy sobie to wszystko ogarniać... :piwo:

Wiem że jest z pokrywą, bo do polo było tylko z pokrywą, ale sakosg40 znalazł mi od chyba caddy, tam też były te silniki i o dziwo występuje SAMA taki mały burdel mają w vw.. uszczelka oczywiście tylko w ASO. Sklejanie samo nic nie daje, bo szybko na nowo wycieki się pojawiają, przerabiałem przed uszczelką.
Aby wymienić uszczelniacze wałków, trzeba rozpinać rozrząd. Warto to zrobić bo Ci leje olej na pompę wody/napinacz i syf się zbiera na rozrządzie. Więc z tym możesz się wstrzymać do wymiany rozrządu, chyba że daleka droga do tego.

W najbliższym czasie [mam nadzieję że do końca lipca] będzie robiony rozrząd, wszystkie filtry, wszystkie płyny, świece, zawieszenie...
Mam już pierwszą partię fantów do wymiany:

no to jest podstawa wymiana tych teili

W międzyczasie pojawił się nowy fant - grill no name w czarnym macie:

Dzisiaj Polo otrzymało:
nową osłonę półosi
nowy filtr paliwa
nowy płyn hamulcowy
czyli pomału do przodu z technicznymi tematami...

gregory.sc grill dobry, co do reszty to dobrze że wraca do właściwego stanu technicznego :good:

Kolejna porcja nabytych fantów:


Dzisiaj Polo dostało nowy węglowy filtr kabinowy oraz poprawiłem prowadzenie linki sprzęgła. Ktoś wcześniej puścił ją w dziwny sposób przez co była powyginana w każdą stronę, pedał chodził ciężko i "skokowo" a regulator obcierał się o akumulator...
Teraz jest elegancko, pedał chodzi leciutko a linka nigdzie nie wadzi :oki:

Kolejna wolna chwila wykorzystana na dłubanie przy Polo.
Pod maskę trafiła sportowa wkładka filtra powietrza SIMOTA.
Przy montażu, po zdjęciu osłony filtra pojawił się oczywiście syf z odmy. Wszystko zostało wyczyszczone i... zniknął problem wolnych obrotów :-D
Zapadła decyzja, że odma zostaje odłączona od puszki filtra - albo założę filtr odmy albo oil catch tank...

Wczoraj Polo dostało nowy olej [10W-40] z filtrem. Nie będę komentował tego co zostało zlane z silnika, wiem że za ok 2-3 tys. km wymienię olej po raz kolejny aby dobrze przepłukać silnik.
Po zdjęciu osłony silnika [po raz 1 od zakupu] jestem lekko zasmucony, jeszcze nigdy nie miałem auta w takim stanie. Cieknie chyba z każdego możliwego miejsca i wszystko niemiłosiernie uwalone zlepkiem olejów smarów piachu... poprostu jakaś masakra
Czeka mnie długa i żmudna praca do zamierzonego stanu, części po mału się zbierają, krok po kroku i się dojdzie do ładu z tym całym bałaganem.

Z tym silnikiem to troche lipa, ale mam nadzieje ze wsio bedzie na tip top.
A jesli chodzi o samo polo to bardzo ładnie sie prezenci :oki:
Bezawaryjnosci zycze

Po dłuższej przerwie pojawiło się klika nowych rzeczy zrobionych przy autku.
Zamontowałem kierunki przednie "Clear Black" - teraz kolej na lampy przednie, wykonam delikatny smoked front by DIY. Do kolekcji dojdzie przyciemnienie tylnych szyb folią Dark Black.
Z mechaniki auto dostało nowe szczęki hamulcowe, łożysko koła LT, siłowniki tylnej klapy oraz w końcu działający klakson ;]

Prawie 3 miesiące bez wpisu, ale... ten samochód się nie chce psuć :oki:
Nastał czas na wymianę przednich hamulców. Do wymiany nadają się tarcze i klocki więc przy okazji roboty postanowiłem założyć taki oto zestaw

W miedzy czasie trwają prace na wymianą górnych tapicerek na czarny kolor oraz kończę kompletację elementów nowego zawieszenia...
Okazało się, że otrzymane przy zakupie alufelgi są w stanie agonalnym i ich regeneracja nie specjalnie się opłaca - pomału rozglądam się za jakimś ciekawym kółkiem. Jak pozwoli pogoda to pojawi się jakaś aktualizacyjna fotka Polufki...