VWPolo Klub

Rozpórka nie pomoże w bujaniu... albo dobry amor albo stab... przy normalnym zawieszeniu na pewno odczujesz poprawę

Jako mój poprzednik rzecze zdecydowanie dobry amor, stabilizator to w zakrętach pracuje.

Czyli komplet nowych amorków blistein np z nowymi odbojami oczywiście i http://allegro.pl/sprezyny-obnizajace-s ... 05862.html takie sprężyny powinny załatwić sprawę...

Kupuj gwint i będzie dobrze

Przyszłość zweryfikuje może jakby inne wozidło na co dzień wpadło albo bym na tyłku osiadł to by wpadł

[quote="tasiorator"]Przyszłość zweryfikuje może jakby inne wozidło na co dzień wpadło albo bym na tyłku osiadł to by wpadł [/quote]

Pamiętaj że dołożysz niewiele do gwintu i będziesz miał regulacje a na sprężynach nie. Pomyśl na spokojnie :oki:

Tylko powiedz mi ile jest minimalnego obniżenia na gwincie? Musze mieć na uwadze te moje przebiegi i to że często po koleinach jeżdżę i czasem dziurach... Poza tym na minimalu chyba będzie decha

Zależy od gwintu, ale minimum chyba -25mm a na tym spokojnie na codzień można bez wyrzeczeń śmigać

-40 - 60 to nie obniżenie można śmigać spokojnie na co dzień ja zauważyłem dopiero problemy jak skończył sie gwint wcześniej jeździłem jak normalnym autem...

Kolejne fanty już ja jakiś niedługi czas zawitają wszystko idzie do przodu

No i nareszcie, są nowe stołki teraz czas na montaż



EDIT no i już na autku całkiem inny samochód, jeździ się miodzio







no to teraz czas na boczki i elektryke czekam na wiązki i działam w międzyczasie farbowanko boczków

Temat do zamknięcia. Pola dokonała żywota. Jeśli ktoś coś potrzebuje odsyłam do działu giełda. Wyprzedaje taile.