Strona 3 z 4

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 11 lis 2010, 21:26
autor: rafisoltys
Tak podali to z kosztorysu.


Rzeczoznawcy podawałem numer konta na który mają przelać pieniądze.


A tak BTW to tyłeczek już naciągnięty. Nie było wcale tak źle.

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 11 lis 2010, 21:43
autor: paffcio
rafisoltys
a nie mowilem...

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 11 lis 2010, 23:20
autor: jacol
Paffcio
swoją drogą- ja zawsze mówiłem że VAG dobrze płaci, ale nie sądziłem że aż tak dobrze :D
[quote=""rafisoltys""]Tak podali to z kosztorysu.[/quote]
czyli to co powiedzieli , muszą wypłacić ...

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 12 lis 2010, 15:19
autor: rafisoltys
Nie rozumiem.

Dzisiaj dzwonie jeszcze raz do PZU żeby dowiedzieć się coś na temat tego kosztorysu, a tu dowiaduje się, że go jeszcze nie ma ?? (babka po raz 2 robi zlecenie do likwidatora ze jak już będzie to ma do mnie zadzwonić) To skąd wcześniej go mieli ?
Jeszcze do tego babka (bardzo nie miła) mi mówi, że na wypłatę mają 30 dni i do tego mówi że i tak nie dostane tyle ile w kosztorysie na pytanie dlaczego nie potrafiła mi odpowiedzieć.


O chu** tu chodzi ....

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 12 lis 2010, 16:31
autor: Madrid 7
Dziwna sprawa... Jak ja miałem wycenę, to gość mi to załatwił od ręki. Miał nawet ze sobą przenośną drukarkę. Wklepał wszystko w system, porobił zdjęcia, wydrukował mi protokół, zapytał czy chcę kasę, czy naprawię za ich pieniądze, dał kwity i wysłał do warsztatu. W warsztacie wypisałem papier dla PZU żeby rozliczali się z zakładem i tyle było papierkowej roboty. Zajęło mi to 2 dni, po 4 dniach od stłuczki samochód był naprawiony. Warsztat oczywiście wyciągnął od PZU więcej kasy niż mi proponowali, ale to standard.

Jak masz numer do tego rzeczoznawcy to dowiaduj się u źródła, a nie u pań z obsługi, bo one się znają tylko na przyjmowaniu wniosków, bo klepią tylko ciągle te same formularze.

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 12 lis 2010, 17:04
autor: BuBu
Madrid 7
inna sprawa jest jak robisz na własną rękę a inaczej jak przez warsztat w warsztacie wypisujesz pełnomocnictwo i nic innego cie nie obchodzi odbierasz i tyle. Warsztaty tez czekają na wypłaty odszkodowania od ubezpieczalni. W tym przypadku do 30dni.rafisoltys
Pytałeś się rzeczoznawcy jaką ma twój pojazd wartość na dzień szkody??
Wydaje mi się że wypłacą ci odszkodowanie troszkę niższe niż założył rzeczoznawca ok 3.5tyś

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 17 lis 2010, 13:01
autor: rafisoltys
Dzisiaj dostałem wycenę z PZU

Wartość rynkowa brutto wyżej zidentyfikowanego pojazdu, określona na dzień wykonania opinii przy założeniu okresu eksploatacji pojazdu do dnia szkody wynosi : 6800 zł

To ja teraz jestem ciekaw skąd oni wzięli przedtem tą kwotę 4500.

Jestem ciekaw jaką wartość ma po tej stłuczce ....


Coś czuję, że nie wyjdę na tym za dobrze ;/

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 17 lis 2010, 13:53
autor: Madrid 7
Ale jaką wycenę dostałeś? Tylko wycenę wartości samochodu przed stłuczką? Nie znasz ciągle wartości szkody? Jeśli nie znasz, to strasznie dziwna sytuacja...

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 17 lis 2010, 14:06
autor: Anonymous
ta kobieta niech nie będzie taka mądra, mają 30 dni na wypłacenie odzkodowania, ale od dnia zgłoszenia szkody, za każdy dzień obsówy należą się odsetki, ale to juz sprawa do sądu.. właśnie jestem na takim etapie, tyle że odszkodowania za powódź,

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 17 lis 2010, 17:33
autor: rafisoltys
No nie znam wartości szkody.

Wcześniej jak dzwoniłem to na infolinii powiedzieli mi, że niby wycena szkody to 4500 zł. Dzwoniłem trochę później bo miałem jeszcze jakieś tam dane uzupełnić i okazuje się, że tu nikt o takim czymś nie słyszał, że jeszcze nie ma nawet kosztorysu.
Ostatnio dostałem informację, że tutaj zostało wysłane do mnie pismo i niby tam są przedstawione 2 opcje do wyboru:
- oddanie auta do stacji demontażu (dostaje kasę równą wartości rynkowej przed stłuczką)
- wypłata różnicy pomiędzy wartością rynkową przed stłuczką, a obecną wartością rynkową.

Poza tym przy wycenie auta nie uwzględnili tego że mam klimatyzację. Kłócić się o to ?? Dużo zwiększy ona wartość rynkową ?

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 17 lis 2010, 17:59
autor: murzyn
[quote=""rafisoltys""] przy wycenie auta nie uwzględnili tego że mam klimatyzację. Kłócić się o to ?[/quote]

No pewnie.Nawet o najdrobniejszy szczegół nie ujęty w wycenie.Mi przypomniało to sytuację z oględzin mojej poli w warsztacie przez rzeczoznawcę z link4.
Wszystko ładnie opisane (byłem ja,szef warsztatu,rzeczoznawca i mechanik) a tu nagle mechanior wypala: "a prostowanie tablicy rejestracyjnej 25 zł wpisał pan?"
No i wpisał.


[quote=""rafisoltys""]No co ty gadasz ja to Polo kupiłem za 2800 :)[/quote]

No to raczej do tyłu nie będziesz :grin:

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 17 lis 2010, 18:16
autor: rafisoltys
2800 + pierwsza rejestracja w kraju + malowanie całego auta + montaż instalacji gazowej


W takim wypadku niestety będę

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 17 lis 2010, 18:59
autor: jacol
[quote=""rafisoltys""]wypłata różnicy pomiędzy wartością rynkową przed stłuczką, a obecną wartością rynkową.
[/quote]
czyli policzyli cię z całościówki ... bierz to co dadzą i jedź naprawić ... na pewno ci kasy starczy - a nawet zostanie ... tylko się nie chwal w warsztacie że na pzu robisz :)

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 17 lis 2010, 22:18
autor: rafisoltys
[quote=""jacol""][quote=""rafisoltys""]wypłata różnicy pomiędzy wartością rynkową przed stłuczką, a obecną wartością rynkową.
[/quote]
czyli policzyli cię z całościówki ... bierz to co dadzą i jedź naprawić ... na pewno ci kasy starczy - a nawet zostanie ... tylko się nie chwal w warsztacie że na pzu robisz :)[/quote]


A na jakiej zasadzie wyliczana jest wartość auta z tymi uszkodzeniami ?

Re: Orientacyjna wycena szkody

: 19 lis 2010, 8:05
autor: jacol
rafisoltys
brana jest cena rynkowa auta sprzed zdarzenia. wartość auta po kolizji = wartość nie uszkodzonych części - skąd ubezpieczyciel bierze stawki za to , tego nie wiedzą nawet najstarsi indianie.]
jeśli zaniżyli ci wartość początkową auta (a jest to nagminne) pisz odwołanie...
cena rynkowa auta- jeśli kupisz auto i idziesz opłacić podatek do US, to oni mają tabelę i ci wyliczają wartość.
osobiście udał bym się (skarbówka prawdopodobnie nie udzieli ci takich informacji) do PZM i poprosił o jakiś kwit, w którym będzie aktualna cena rynkowa za takie auto (PZM powinno mieć możliwość to zrobić).
jeśli masz taki kwit, i kwota na jaką wycenił wartość początkową ubezpieczyciel różni się od tej na wycenie PZM (lub inna instytucja - może wydział komunikacji? ) , sprawa jest dość prosta.
...piszesz odwołanie od decyzji, załączasz ksero w/w wyceny i czekasz na weryfikację ...
...powodzenia...
...jeśli cie ubezpieczyciel oleje, zawsze możesz zadzwonić do rzecznika ubezpieczonych : http://www.rzu.gov.pl/ ... telefon niewiele kosztuje a można sporo zyskać...