VWPolo Klub

więc może warto im zaufać i niech zrobią to środkami APP? Po dwóch pastach lakier wyglądął już na prawdę nieźle więc po całej kuracji może być dobrze przygotowany do tego, aby efekt wet look był bardzo dobry. A jakie środki do tego polecasz? Może coś z Meguiars?

Zależy ile chcesz na to wydać. Dwie służbówki w firmie gdzie pracuję (Pugi 206) zostały oddane do profesjonalnego mycia (zewnątrz i wewnątrz) za jakieś 100-150zł i wyglądają jakby z fabryki wyjechały. Moim zdaniem efekt wart pieniędzy - samemu nie miałbym czasu tego polerować woskować itd. Poza tym same środki, sprzęty to kwota przewyższająca cały zabieg. A do następnego razu i tak połowa się rozleje, a druga zgubi.

d4ri0
w lublinie jest gosc, oficjalny przedstawiciel meguair'sa, ma zakład detailingu, kompleksowa odnowa lakieru i jego zabezpieczenie to koszt 600zl dla polo i dwoch dni jego pracy

elja
czas pełnej korekty jest zależny od kilku czynników, ale trwa mniej więcej koło 30h, czasem wiecej czasem mniej,

Tomek001
100-150zł to chyba za umycie i na woskowanie, ceny za korekte prawidłową i zabezpieczenie tego są o wiele wyższe...

d4ri0
efekt wet look na białym troszkę nie wyjdzie, nie ma głębi koloru dlatego nie wyjdzie, może byc ślisko gładko i lustrzano, to jak nabardziej, tak jak pisał turzol od tego są róznego rodzaju glazy, selanty oraz woski, i oczywiscie do utrzymania efektu po myciu quick detailer jest wskazany;)

to co pisze jacol w tym wątku to... wiem jedno nie oddałbym mu auta przenigdy,

damianese
a tobie o co chodzi?
[quote="elja"]koszt 600zl dla polo i dwoch dni jego pracy[/quote]
...i usunie wszystkie rysy ?? nawet te do warstwy bazowej ?? ... a może tylko je zamaskuje ??
[quote="damianese"]czas pełnej korekty jest zależny od kilku czynników, ale trwa mniej więcej koło 30h, czasem wiecej czasem mniej[/quote]
j/w . pokaż mi jak usunąć rysy (do bazy) bez lakierowania... jestem w stanie pokazać ci kolory, których, jakakolwiek próba polerowania kończy się na lakierowaniu...
[quote="damianese"]to co pisze jacol w tym wątku[/quote]
...za przeproszeniem... jak masz mocno zorany lakier, to wszelkiego rodzaju próby "ukrycia" tego i tak z czasem skończą się u lakiernika. finał jest taki, że wydasz na środki do upiększania lakieru, tyle, co za lakierowanie...

przepraszam cię bardzo ale polerowanie to nie forma ukrywania rys tylko ich usuwania, jeżeli auto załóżmy 15letnie nie maiło nigdy polerki to można sobie pozwolić na dokładniejszą korekte, a gdzie są ubytki to sie robi zaprawki a nie jedzie do gołego,

[quote="jacol"]jestem w stanie pokazać ci kolory, których, jakakolwiek próba polerowania kończy się na lakierowaniu...[/quote]

nie możliwe, lakierowanie to ostateczność, jeżeli auto ma nastukane 300 tys km i wiecej, odprysków od kamieni itp itd, to tak, nic sie już nie zrobi z maską zderzakiem bez lakierowania/zaprawek, ale nie uwierze w to że pracowanie na pastach nic nie daje i konczy sie w lakierni.

pozdrawiam

[quote="damianese"]nie możliwe[/quote]
VOLVO 243
... "normalna" grubość lakieru to 120-160 um. po ingerencji lakiernika, parametry te wahają się od 140 nawet do 320. na niektórych autach (nowych) grubość lakieru nie przekracza 80um. -rusz takie coś polerką, a na bank na rantach masz przetarte.

[quote="jacol"]na niektórych autach (nowych) grubość lakieru nie przekracza 80um[/quote]
z tym się zgodze
[quote="jacol"]rusz takie coś polerką, a na bank na rantach masz przetarte[/quote]
z tym się nie zgodzę, to wg,. ciebie ile um przy polerowaniu schodzi?

[quote="jacol"]
na niektórych autach (nowych) grubość lakieru nie przekracza 80um. -rusz takie coś polerką, a na bank na rantach masz przetarte.[/quote]

Nie wiem jaką techniką pracujesz, ani jakich środków polerskich używasz ale większość profi firm, których projekty widziałem nie usuwa więcej jak 4-5 mikronów podczas korekcji rys/swirli , nawet po uprzednim zmatowieniu papierami wodnymi

[quote="turzol"]Nie wiem jaką techniką pracujesz, ani jakich środków polerskich używasz[/quote]
G3 na wełniaku i milion obrotów na minutę... nie wiem jak jacol, ale tak niestety się to robi w większości zakładów lakierniczych. I wtedy taka polerka w 1.5h faktycznie jest możliwa, a czy zniknie 2 czy 20 mikronów? Who cares...

[quote="Borek"]G3 na wełniaku i milion obrotów na minutę[/quote]

może i skuteczne i szybkie, ale napewno nie właściwe, a z tym milionem to ładnie pojechałeś,

ale jak ktoś sobie chce sam polerować to napewno obchodzi go ile lakieru zbierze, tak się utarło szanuj swoje a co nie moje to można zniszczyć... :butcher:

[quote="Borek"][quote="turzol"]Nie wiem jaką techniką pracujesz, ani jakich środków polerskich używasz[/quote]
G3 na wełniaku i milion obrotów na minutę... nie wiem jak jacol, ale tak niestety się to robi w większości zakładów lakierniczych. I wtedy taka polerka w 1.5h faktycznie jest możliwa, a czy zniknie 2 czy 20 mikronów? Who cares...[/quote]

no niestety większość lakierników nie ma pojęcia o polerowaniu lakieru - taka jest okrutna prawda.
Ja chciałem kiedyś wypolerować auto to zjeździłem kilkanaście zakładów lakierniczych z zapytaniem o taką usługę. W większość otrzymywałem odpowiedź "pełna polerka 200zł, czas usługi 4-6 godzin " , "będzie się świecić jak nowy". Kwitowałem to uśmiechem i wychodziłem bo zdążyłem się napatrzyć na auta znajomych, którzy skorzystali z usług pseudo-fachowców i ich lakier owszem odzyskał barwę, dopóki nie wyjechał na słońce - wiadomo że chodzi o hologramy, które zostawił lakiernik po Farecli
Kupiłem więc maszynę , porządne środki (miernik, pady, pasty, papierki wodne, środki do inspekcji) i sam zacząłem się bawić, stopniowo zdobywając doświadczenie na elementach ze szrotu. Teraz można powiedzieć, że jako amator mam już kilka aut zrobionych i wiem ile czasu pochłania pełna korekta - nieraz jest to 15 godzin, często jednak bywa tak, że jedno auto pochłania kilkadziesiąt godzin pracy

[quote="turzol"]4-5 mikronów[/quote]
ty chcesz rysy usunąć ?? po czym?
turzol
Borek
damianese
rysy "do bazy" też usuniecie taką polerką ??
.... może i polerkę wiecie jak robić, ale na temat lakierowania proponuję wam jeszcze poczytać. w/w volvo, to kolor "słabo kryjący" - możesz mieć go na aucie 300 um, zdjęcie polerką 10 um powoduje przebarwienie ... chyba że farba dwuwarstwowa, tylko że fabrycznie szły jedno ...

rysy do bazy tak jak pisałem wyżej trzeba zrobić albo zaprawką albo jak dany element jest zmasakrowany to pomalować,

tutaj masz swoje "nowe" auto, o to chodzi, nie facela i wełniak i milion obrotów robi robote...

http://www.detailingworld.co.uk/forum/s ... p?t=185245


tutaj starsze auto,
http://detailingclub.pl/viewtopic.php?f ... 75&start=0

damianese
wcale nie twierdzę że farecla jest najlepsza... jest najtańsza i łatwa do obróbki... każda pasta jest inna, do każdej trzeba stosować inną procedurę ...
...opowiadacie tutaj niestworzone historie ... dla przykładu: mierzyli kiedyś nowe auto czujnikami- grubość nie była jednakowa, elementy poziome (dach maska) miały grubszą powłokę ... a spektrofotometr wykazał trzy odcienie na aucie...
... nie oszukujmy się... kto inwestuje w piętnastoletnie auto kupe pieniędzy, żeby ładnie się świeciło ? - maniak , albo gośc który nie ma na co wydawać...