VWPolo Klub

Dobra. Wskoczyła piątka dwa tygle temu, jest git , dla testu zrobiłem wyjazd na wakaje do nadmorza jakieś 280 kaemów. Z tym zamachem faktycznie zbiera się lepiej. Została elektronika...

kolego o ile jest odelżone te koło zamachowe :?

Hm. W sumie nie ważyłem go przed ani po planowaniu, ale nie uważam tego za jakiś sukces tuningowy ponieważ od silnika stczono jedynie garb, a z drugiej do wieńca czyli naprawdę niewiele. Szokujących zmian w dynamice nie odczułem.

Zgubiłem glapę "TAXI" bo przy 160 km/h magnes okazał się słabo trzymać- czego strasznie żałuję. W między czasie zepsuł się zaworek lewego przedniego amora(znów regeneracja), zdjąłem listwy boczne(sory za brak zdjęć), jak ktoś chcę to piszcie, zdrapałem paski zdookoła auta, trzy razy montowałem kubeł ale w końcu jest giteszejn(do trzech razy sztuka), zmiana sprężyn na: przednie od jetta 1.6, tylne od polo 6N 1.4, zimówki na czerwonej feldze(still out of pictures), i nie chcąc zrobiłem jedną wycieraczkę szyby(trochę wieś) ponieważ zatarł się sworzeń prowadzący ramię wycieraki od kierowcy.

Montuję turbo.

Łorap erybary łączygen.
Turb jes, icek jes, probsy też. Do połowy gazu jest kul, przy całej epie znika urok i skruwynys się dusi!
Teraz dla Mądrych pytanko- za mało paliwa czy za mała komora spalania?

dodam, że to chyba jedyny ENZET na turbie więc mi się tu nie hahać!
zdjęcia i opis zaś!

Aha.

zmieniałeś mape kompa ?? musisz napisac do takiego co sie zna na tym

[quote="Amalena"]Hm. W sumie nie ważyłem go przed ani po planowaniu, ale nie uważam tego za jakiś sukces tuningowy ponieważ od silnika stczono jedynie garb, a z drugiej do wieńca czyli naprawdę niewiele. Szokujących zmian w dynamice nie odczułem.[/quote]

bo i nie odczujesz strasznych, za to dużo szybciej i chętniej się powinien wkręcać na obroty

zmieniałeś mape kompa ?? musisz napisac do takiego co sie zna na tym

nie, nie zmieniłem jeszcze, udam się z tym do jednego z moich ziomków. narazie zajmuję się temperaturami poszczególnych rzeczy: powietrze, woda, olej ponieważ się nieco gotuje.

a o kole zamaszystym już prawie zapomniałem bo ciśnienie mnie pochłonęło, teraz TO JEST PAŁER! oczywiście przy dobrym deptaniu gazu, bo kiedy otworzy się drugie gardło w przepuście to PAŁER IS DEAD, no bo mapa.

Wszystko działa, jest petarda.

PIERWSZY "NZ" TURBO.

Ne mapowałem kompa dodałem dwa wtryski z mazdy mx-5 bodajże, podpięte są pod seryjne sygnały poprzez czujnik, który je załącza przy nadciśnieniu, jest git. Mogło by być lepiej gdybym obniżył ciśnienie, ale się nie da, więc pewnie pójdzie do mapienia, żeby dostawał więcej beny albo dam jeszcze jeden wtrysk.

Dawaj foty i filmik!

Przyznam, że nieco zaniedbałem ten aspekt. Co prawda mam parę fotek, ale jeszcze nie wrzucę, bo w sumie wizualnie nie powala! Nawet powinienem się wstydzić...

Ale kto to widzi jak jadę do pracy.. heh.
A jak widzi to tak robi

Jakoś mnie to nie może przekonać z uturbieniem NZ, czytałem twoje wcinki na temat kompresora w 3f, uświadomisz mnie jak to jedzie bo mam podciągnięte 3f o 15 psów i w miare jedzenia apetyt rosnie :blush2:

Jedyna miara jaką mam to 10.5s do 100km/h na mokrym, gdzie na pierwszych dwóch biegach koła buksowały. Poprostu kumpel wpadł na pomysł kiedy robiliśmy test drive żeby sprawdzić, a wtedy jeszcze miałem założone seryjne dwa dodatkowe wtryski na zasadzie "przy ciśnieniu otwarty, a bez zamknięty" czyli bez sekwencji. Wiadomo na suchym też jeździłem ale bez mierzenia. Teraz mam wtryski od mazdy jakiejś(poj. 2l), i jest całkiem lepiej, ale to moje odczucia bo nie mierzyłem... znów.