VWPolo Klub

felgen całkiem całkiem
troszkę gleby by mu się przydało

Gleba chodzi za mną od dawna, moze 40/40 bo nie wydalam z kasą.
A swoją drogą to za ile mogę uzywke wyrwac??

nie mam pojecia ile kosztuje używka
ja z Niemiec kupiłem sprężynki -60/-60 i wyszło mnie 250 pln

To nie tak źle, jednakże wolałbym 40/40. 60/60 to troszkę za nisko przynajmniej narazie.

Rimy (felgi) super :oki: Do tego teraz mała gleba - 40/40 w zupełności starczy A może i małe dystanse na kołach po obniżeniu? Warunek byłby tylko taki żeby nie tarły później, aczkolwiek wątpię ^^

Sesyjka z Golfinką fajnaa ^^ Jedno ze zdjęć- bardzo przemawia na korzyść Polo ( http://img717.imageshack.us/i/25032010367.jpg/ ), duuużo agresywniej wygląda a ja lubię "bandziory" ^^ :cool2:

Powiem szczerze że autko z takim frontem i takimi felgami pasuje mi na dobrego German'a lub DUB'a :oki:
Pomyśl nad tym bo baza jest do tego świetna a mody które już są jeszcze bardziej mnie przekonują do modów w stronę "Gangsterskiego Polo" ^^ :crazy:

Powodzenia! Pozdrawiam!

No co do dystansów to z tyłu muszę co najmniej 10mm założyć bo jak zakładałem alumki to mi kapsel VW wypchhneło :crazy: na przód to myślalem o 15 ale czas pokaże.
Narazie skupiam kasę powoli na usuwanie niechcianej rudej. Co do germana to dzięki za sugestie wezmę je pod uwagę :hello:. Coś na pewno będę w tym kierunku działał.
Myślę ze do VWmanii się wyrobię bo mam zamiar się pokazać

Brzeziak_GT
A jak chcesz sie zabrac za ruda? sam czy z pomoca blacharza? Ile masz zamiar wylozyc na to? A teraz bardziej na temat, nowe felgi swietne, niskobudzetowo a ze smakiem :cool2: Pozdrawiam! :hello:

Kamillos
Za rudą będę się z kumplem zabierał, pracował kiedyś jako lakiernik, teraz siedzi na tokarce ale zna się na rzeczy. Wyłożę ile będzie trzeba, rudej mam naprawdę mało, najgorzej przy drzwiach, ale ich nie ma sensu robić więc wymienię najwyżej. Jest niedaleko mojego domostwa lakiernik ale jak Hondę kumplowi zrobił rok temu to już wyłazi więc raczej lakiernikowi tego nie powierzę.
A czemu pytasz też stawiasz kroki w tym kierunku?

Ano po zimie wyszło niestety pare brudnych spraw i trzeba cos z tym zrobic. Zastanawia mnie ile zawołać może w warsztacie gościu za poprawienie tego. No a jak wyjdzie ze przerośnie to moje zdolnosci finansowe to sam bede chcial to zrobic, oczywiscie po zasiegnieciu jakis rad

Pewien znajomy lakiernik bierze 200-400 zł za "wypełnianie" i malowanie jednego elementu...
Latem bierze na warsztat moją Pole, do roboty (pozbycie się rdzy) są progi i klapa bagażnika... ;/
Ale malować będzie jeszcze drzwi kierowcy i zderzaki i lotkę pod kolor autka... :oki: Mam nadzieję że wyjdzie dobrze, i to będą dobrze wydane pieniądze ^^

Tak na logikę, to ile masz zamiar się tym ałtem wozić? Rok dwa trzy? Jeżeli krótko to nie ma sensu takiej kasy pakować w ałto które pójdzie za jakiś czas do zyda. Jeżeli wiesz oco mi chodzi.

Ja tam bym chcial swoje trzymac :cool2: Chyba ze byloby mnie stac na jakiegos nowszego VW

Ja tak w planach mam się powozić od 2 do 3 lat i neXt G40 :twisted:

15.04.10:
Postanowiłem wziąć się za wygłuszenie drzwi oraz tylnej klapy. Oto fotki z przebiegu wydarzeń:

Na początek ściągnięte boczki:


Następnie zerwanie folii i odtłuszczenie drzwi:


I efekt końcowy:


Wiem wiem zalatuje wsią i wogóle ale wszystkie materiały miałem za free i tylko musialem w to troche serca i pracy włożyć. Dodam że robiłem to pierwszy raz w życiu.
Jestem nastawiony na wszelką krytyke.
Pozdrawiam

a co to za materiał???