[quote=""Tony""]to masz cierpliwosc ja raz byłem na rybach i wedka coso sie zaplątała.zuciłem ten sport w ciortu [/quote]
haha :crazy:
Ja na ryby moge chodzić, ale jak coś się dzieje czyt. ryba bierze
Fajna zabawa jest
Mamy na parafii taki stawik to tam chodziłem łowić ale ktoś to wykupił na własnośc i ochrona przyjeżdża- także połowione tam ;/
Moją wędkę, którą od brata już dawno temu dostałem myszy ogołociły przez zimę :glare:
Ale od szwagra dostałem drugą
