Strona 20 z 59

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 10 maja 2010, 12:53
autor: Skfarek
[quote="vwkas18"]-wywalenie wykładziny
-pozbycie się rączek, światełek wewnętrznych i innych pierdół[/quote]

tego już dawno nie ma, tak jak i podsufitki itp. :grin:

[quote="vwkas18"]nie wiem do czego ma być dokładnie auto przygotowane ale jak nie trzeba by było tylnych hamulców to dało by trochę.. hwestia przerobienia czopów i pisty i wywalenia bembnów i już masz z jakieś 5 kg mniej i zrobienia przednich hamulców tylko[/quote]

kjs, sprinty, jakiś tor od czasu do czasu, więc heble muszą być :grin:

[quote="vwkas18"]-usuniecie dolnej części deski[/quote]

tez myślałem o wycięciu, pisałem nawet o wspornikach bo decha trzyma się na konstrukcji z metalowych wsporników :)

maska z laminatu - patrz mój post wyżej - koszty!

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 10 maja 2010, 13:53
autor: Słodki
Skoro z dniem dzisiejszym oficjalnie stałem sie klubowiczem :-D wreszcie mogę obserwować klubowe projekty. Przejrzałem cały wątek dotyczący Twojego auta i musze powiedzieć, że robi niesamowite wrażenie :good: kupa czasu, pracy, chęci (o "biletach NBP" nie wspominając :P). Aż sie nabiera chęci to modzenia w swoim samochodzie :D powodzenia życzę :oki:

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 10 maja 2010, 14:08
autor: Skfarek
Słodki pogratulować członkowstwa, dzięki za wytrwałość i przebrnięcie przez moje wypociny ;) Co do biletów NBP to na początku było założenie projektu budżetowego ale gdzieś po drodze częściowo się poszło paść :grin:
Fajnie, że kogoś zmotywowałem do działania :)

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 10 maja 2010, 14:39
autor: paffcio
[quote="Skfarek"]na początku było założenie projektu budżetowego ale gdzieś po drodze częściowo się poszło paść :grin: [/quote]
nie da się chyba :D tanio i dobrze nie idzie w parze ze sobą, wolę zrobić drożej a profi :thumbsup:

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 10 maja 2010, 14:52
autor: Bruczyk
z wlasnego doswiadczenia wiem ze wygluszenia najlepiej sie usuwa majzlem i młotkiem. delikatnie kawałek po kawałku a resztki najlepiej zmyc nitro.

a moze maske zrob samemu

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 10 maja 2010, 14:59
autor: Skfarek
[quote="Paffcio"]nie da się chyba tanio i dobrze nie idzie w parze ze sobą, wolę zrobić drożej a profi [/quote]

wiem wiem, na pewnych rzeczach nie wolno oszczędzać, z tym co napisałeś to tak jak w kawale:

Rozmowa między klientem i sprzedawcą w sklepie komputerowym:
K: Poproszę kartę graficzną!
S: Jaką?
K: Dobra i tanią!
S: A po co Panu dwie :?:

[quote="bruczyk"]z wlasnego doswiadczenia wiem ze wygluszenia najlepiej sie usuwa majzlem i młotkiem. delikatnie kawałek po kawałku a resztki najlepiej zmyc nitro.[/quote]

opalarka + szpachelka robią robotę, nitro wypróbuję, dzięki bardzo o to mi właśnie chodziło :)


[quote="bruczyk"]a moze maske zrob samemu[/quote]

Z włókna :?: Aż takich zdolności manualnych nie mam. Kumpel robił sam ale mu szczerze powiedziawszy koszmar wyszedł.
Narazie "odelżę" moją jak napisałem.

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 10 maja 2010, 15:43
autor: ThundeR
[quote="Skfarek"]
[quote="bruczyk"]z wlasnego doswiadczenia wiem ze wygluszenia najlepiej sie usuwa majzlem i młotkiem. delikatnie kawałek po kawałku a resztki najlepiej zmyc nitro.[/quote]

opalarka + szpachelka robią robotę, nitro wypróbuję, dzięki bardzo o to mi właśnie chodziło :) [/quote]

a suchy lód, widziałem jak ktoś na streetracing tak ściągał wygłuszenia
[quote="Skfarek"]
[quote="bruczyk"]a moze maske zrob samemu[/quote]

Z włókna :?: Aż takich zdolności manualnych nie mam. Kumpel robił sam ale mu szczerze powiedziawszy koszmar wyszedł.
Narazie "odelżę" moją jak napisałem.[/quote]

mam 3 kumpli którzy robią elementy z laminatu do aut, jak coś to PW

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 10 maja 2010, 15:54
autor: Skfarek
[quote="ThundeR"]a suchy lód, widziałem jak ktoś na streetracing tak ściągał wygłuszenia [/quote]

Spox narazie powalczę z nitro :)

[quote="ThundeR"]mam 3 kumpli którzy robią elementy z laminatu do aut, jak coś to PW[/quote]

O dzięki, no to czekam na PW, popytam zobaczymy co mi powiedzą, może po znajomości cena nie przyprawi mnie o zawał :grin:

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 13 maja 2010, 9:49
autor: suff
znów przejrzałem projekt od deski do deski, bo zauważyłem, że z podpisu zniknął stan dotarcia silnika ( rychło w czas :grin: )

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 13 maja 2010, 10:30
autor: Skfarek
[quote="suff"]znów przejrzałem projekt od deski do deski, bo zauważyłem, że z podpisu zniknął stan dotarcia silnika ( rychło w czas )[/quote]

Że też ci się chciało :piwo: Spox, dotarcie się tyle ciągneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeło że nie dziwie ci się, pewnie uznałeś je za stan permanentny :crazy:

Z newsów wrzuciłem kółka na przód i na Falkenach jeździ się super, pozytywnie mnie zaskoczyły trzymają tak na suchym jak i mokrym. Zakręty bierze jak po szynach, widać że pójdzie więcej ale narazie ogranicznikiem jest psychika kierowcy i brak mocnego "wjeżdżenia" w auto.

Co do usuwania resztek masy to problem rozwiązał się, ostatnio jak znalazłem 5 min wypróbowałem na podłodze środki do czyszczenia felg i kupa, na końcu w ręce wpadł mi jakiś zmywacz uniwersalny (marki nawet nie pamiętam) - i to jest to! Pryśnięcie, przejechać szczoteczką, potem ścierka i ani śladu nie zostaje :grin:
Muszę jeszcze odkurzyć auto bo syfu na podłodze co niemiara, parę kilo piachu się pozbędę :crazy:

Skorzystałem z kontaktów Thundera i udało się zjechać z ceną lekkiej maski z 1,5 tys zł na 500 zł + maska na wzór + przesyłka. Gdyby się ktoś jeszcze znalazł chętny to udałoby się jeszcze zbić cenę. Przy 2 szt byłoby ok. 400 zł + powyższe, przy 3 szt. myślę że 300 zł + powyższe.

Mała errata: co do masy w dowodzie dla 1.3 ADXa miałem 905 kg, natomiast w necie wagę dla AEA/AEE w 3d znalazłem 915 kg. Czyli googlując udało mi się odchudzić auto o jeszcze 10 kg :jester:

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 13 maja 2010, 11:36
autor: suff
[quote="Skfarek"]Że też ci się chciało Spox, dotarcie się tyle ciągneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeło że nie dziwie ci się, pewnie uznałeś je za stan permanentny [/quote]

leżę w łóżku przeziębiony więc nie mam nic innego do roboty :grin:

[quote="Skfarek"]Czyli googlując udało mi się odchudzić auto o jeszcze 10 kg [/quote]

haha, powiedz to wszystkim na potęgę odchudzającym się kobietom (-: jak dobrze zakręcisz to może nawet mały biznes się z tego rozkręci :rotfl: :crazy: :jester:

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 17 maja 2010, 10:11
autor: Skfarek
[quote="suff"]haha, powiedz to wszystkim na potęgę odchudzającym się kobietom (-: jak dobrze zakręcisz to może nawet mały biznes się z tego rozkręci [/quote]

hmmm można by pomyśleć o jakimś biznesie :grin:

Powalczyłem ostatnio klapą tylną (w dwóch miejscach była masa wygłuszająca):
Obrazek
Obrazek
Na podłodze bagażnika też się czaił paseczek:
Obrazek
Dokończyłem wydłubywanie spod foteli:
Obrazek
Obrazek
Znalazłem jeszcze parę mat do wydarcia spod deski, pozbyłem się też niepotrzebnej instalacji audio i od silniczka wycieraczek. Urobek ostatniego i tego weekendu:
Obrazek

Z newsów niemiłych niestety: najprawdopodobniej zaczyna mi zdychać pompa paliwa ale muszę to jeszcze dokładnie sprawdzić.

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 17 maja 2010, 10:32
autor: borys_wrocek
akurat moja zmieniam na poliftowa to jak chcesz to jakos sie dogadamy.

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 17 maja 2010, 14:39
autor: Wojciechu
Skfarek, kolega ktory zdobyl kiedys tytul GSMP w klasie 650 zawsze mowil ze 3-4 kg masy nieprzemieszczającej sie to rownowartosc 1kg masy przemieszczającej sie - czyli zalecam jogging, platki i wode :D podobno jak dupsko schudnie to najlepsze odchudzanie.

Zreszta nie wiem czy slyszales co powiedzial Loeb przed sezonem 2010... odchudzilismy sie z pilotem o [nie pamietam ile] kg. Gdybysmy tak chcieli odchudzic audo to kosztowalony to okolo miliona euro.

:D

850 kilo to fajna masa :)

Re: Skfarek -przeklęta 6nka- ok. 860 kg str 15

: 17 maja 2010, 14:43
autor: Skfarek
[quote="Wojciechu"]Skfarek, kolega ktory zdobyl kiedys tytul GSMP w klasie 650 zawsze mowil ze 3-4 kg masy nieprzemieszczającej sie to rownowartosc 1kg masy przemieszczającej sie - czyli zalecam jogging, platki i wode :D podobno jak dupsko schudnie to najlepsze odchudzanie.

Zreszta nie wiem czy slyszales co powiedzial Loeb przed sezonem 2010... odchudzilismy sie z pilotem o [nie pamietam ile] kg. Gdybysmy tak chcieli odchudzic audo to kosztowalony to okolo miliona euro.

:D

850 kilo to fajna masa :)[/quote]

Tja w tej pierwszej materii to duuuuuuużo mam jeszcze do zrobienia :grin: Pierwsze kroki już podjęte zostały :)

850 kg fajna ale mniej jeszcze fajniejsza :grin: