VWPolo Klub

Wziąłem kojący prysznic :blush2:
Ale karczycho piecze masakrycznie :closedeyes:

[quote="krzychu20"]Ale karczycho piecze masakrycznie [/quote]
ja kiedyś na kacu zasnąłem na plaży na słońcu i tak się zjarałem, że 2 dni chłodziłem się kimając na kafelkach w kuchni :crazy: Domowe sposoby na to to maślanka pomaga albo do apteki i kupić specyfiki jakieś, jak się za mocno zjarałeś to możesz mieć też dreszcze w nocy

[quote="MiSiEk-GDA"]ja kiedyś na kacu zasnąłem na plaży na słońcu i tak się zjarałem, że 2 dni chłodziłem się kimając na kafelkach w kuchni Domowe sposoby na to to maślanka pomaga albo do apteki i kupić specyfiki jakieś, jak się za mocno zjarałeś to możesz mieć też dreszcze w nocy[/quote]

haha :jester:
Karol Ty to agent jesteś :crazy: zasnąć na słoncu toż to mega hardkor :vinsent:

Nie no ogarnę chyba bez specyfiksów :blush2:

[quote="krzychu20"]Karol Ty to agent jesteś zasnąć na słoncu toż to mega hardkor [/quote]
a bo zmęczony byłem nocną walką i wygodnie było plus taki przyjemny lekki wiatr ciepły oraz szum morza i padłem

Ja tam uwielbiam zasypiac na plazy ;P tylko problem jest taki, ze mam jasna karnacje i niewiele mi potrzeba zeby spalic sobie skore, ale wtedy zawsze mocne nawilzanie i tabletka przeciwbolowa na noc i jest ok

Se wstalem, dobieram sie do sniadania i czas na wycieczke moze bo dzisiaj swieto...

A ja jakoś nie lubie się opalac. Właśnie ze względu na "poparzenie". Ale paradoks polega na tym że lubie być opalony :crazy:
Jeszcze tylko nakarmić małego i ruszamy na wycieczkę.

Siema, a ja sobie pojadę nad morze

A ja wstałem pakowanko wałówy od mamy do autka, potem na mega bibe do cioci na 60 na sale i wracam In Da Cieszyn i w środe Zofiówka Welcome home wrrr :banghead:

ja też wstałem zjem jakieś śniadanie ogarnę się i atak na rower

Tez wstalam :O ogarne szybciutko to co mam w domu zrobic i lece do Polo hihi

[quote="polakotek"]Tez wstalam :O ogarne szybciutko to co mam w domu zrobic i lece do Polo hihi[/quote]
co tym razem będziesz psuć ??

Naprawiac bede! Listwy spowrotem przykleje no i znaczek pomaluje, bo farba od zeszlego tygodnia juz lezy

idę na rower. Polo stoi od czwartku niejeżdżone, trzeba będzie ptasie kupy zmyć.

Umylbys je, a nie. Wstyd!