VWPolo Klub

Witam.
Kupilem Polo 6n 1998r, przebieg 167000. Pojemnosc 1.0 litra (Engine code: ALL Transmision code: DKG ) Chcialbym wymienic olej a nie wiem na jakim jezdzil do tej pory. Wiem, ze jest na forum szukawka ale jakos nie moge znalezc.
Poradzcie co mam mu nalac.
Pozdrawiam

kolego lej 10W40 o specyfikacji nie niższej niż API:SJ, na rynku większość olejów są o klasyfikacji SL SM i SN także cokolwiek wlejesz będzie gitara, omijaj tylko olej GM szerokim łukiem bo zostawia dużo nagaru.

Ja w swoim polo 1.4 8v leje Mobila bo na Castrolu dziwnie chodził :agree: a ludzie polecają często Motul :piwo:

Tylko motul, olej który ochrzcić jest ciężko, ma specyficzny zapach pomarańczy Ja nic innego nie leje, 5tka za ok. 130zł do mojego traktora - ale warto.

Mój 1.4 MPI śmiga 4 rok na Elf Solaris LLX 5w30 i nie mam żadnych zarzutów.

mam nie lada problem musze dolać oleju do mojej poli 1.9sdi z 240 000 km przebiegu jest go na tyle mało że bagnet już prawie suchy nie wiem jaki olej był lany wcześniej ale poprzedni właściciel dał mi 2 buteli z olejem w każdej jest po pół litro z tym że w jednej jest olej 10w40 a w drugiej 15w40 i moje pytanie czy można mieszać te płyny czy dolać tylko jednego z nich ??

jesli masz tak malo oleju a nie jestes pewny jakie masz wlac to odrazu sobie wymien olej na nowy i po problemie.

Dokładnie, wymień i zalej 10w40, np. Mobila i po sprawie

Ja również mam pytanie jaki teraz olej zalać do mojego polo 6n2...

Do tej pory od zakupu auta w 2009 był ciągle zalewany olej Shell Helix 10w40 ale ostatnimi czasy jakoś silnik na tym oleju pracuje glośno etc...

Dlatego teraz pytanie jaki olej dobrać do auta z przebiegrim 108 tys km..?

Przejechałem właśnie 10 000 km od ostatniej wymiany oleju. Olej na jakim jeździłem to Platinum semisyntetic 10w40 Był to pierwszy olej silnikowy zmieniany przeze mnie. Nie wiedziałem na czym pojazd jeździł wcześniej. Znajomi na serwisie mechanicznym doradzili mi, żeby wlać najtańszy specyfik jaki mieli, aby sprawdzić czy silnik będzie brał olej. Wczoraj sprawdzałem poziom oleju. Od poziomu max poziom oczywiście opadł,na obecną chwilę jest na poziomie 3/4 miarki. Także jestem bardzo zadowolony z tego, gdyż w poprzednim aucie musiałem dolewać dosyć często olej. Silnik na tym oleju pracował dobrze, w chwili obecnej olej jest dosyć ciemny, czarny. Jak na moje ucho silnik pracuje trochę głośno. W związku ze zbliżającą się wymianą mam do Was pytanie, co zalać ?
Valvoline, Motula ? Skoro silnik jest w przyzwoitej kondycji i platinum dawał rade, to na tych dwóch wymienionych powinno być tylko lepiej ?

Panowie poczytajcie wczesniejesze posty :roll:
Przecież co chwile ktos Wam nie bedzie pisał tego samego :glare: Jest już wspomniane jakie oleje są polecane :blind:

kolego baton, to co tam wlejesz to zależy już od twojego budżetu na ten produkt,
jeśli jesteś zadowolony ze stajni orlenu i olej daje radę (a na pewno bo specyfikacja SL to wystarczający system na nasze silniki) to możesz zostać przy tym co miałeś.)
Ja testuję rodzimy lotosik i też jest OK.
Ewentualnie jak masz przebieg duży to Valvoline maxlife możesz sobie zaaplikować, a jak nie to za mniejszą cenę wlewasz platinium i też ma być malina, obecnie najwyższej klasy oleje to specyfikacja API:SN, lub SM, na to patrz jak kupujesz olej, no i jak będzie zatwierdzony przez VW normy (500, 505 itp) to też malina, ale powtarzam nie zauważysz zbytnio różnicy w pracy silnika, benzyniaki nie są wymagające.
Co najwyżej kiepski olej zostawi ci pod korkiem twardą skorupę szlamu tak jak to było w przypadku oleju GM.
Także niech cię za bardzo głowa nie boli, patrz na parametry oleju nie na markę bo czasem to złudne.

Dziękuję kolego za bardzo wyczerpująca odpowiedź. Przebieg jeżeli realny to 150 000km, także jeszcze się zastanowie co zrobić.

Witam, która z tych firm olejów SHELL, MOBIL, GM, ELF będzie najlepsza do polo 1.4 aex?

Jeździ ktoś z was na ELF COMPETITION STI 10W40?

Ja do swojego AEX już od kilku lat wlewam Mobil 1 New Life SAE 0W40 i jestem mega zadowolony. Przelatane mam teraz 175 tys. i dopiero niedawno lekko zaczyna mi brać. Wychodzi tak że bańka 4L wystarczy od wymiany do wymiany. Zimą przy mrozach nawet -20 pali jakby był przed chwilą zgaszony Auto od nowości śmigało na 5w40 i tylko raz był zalany 10w40 przez mechanika który bez konsultacji ze mną postanowił że w aucie z przebiegiem ponad 100 tys. zaleje taki mazut :angry2: Odrazu zmieniłem na 0w40 i nie miałem żadnych wycieków! Zauważyłem lekki osad na blaszce zakrywającej wałek rozrządu identyczny jak w tym teście http://translate.google.com/translate?h ... 27699.html więc jak widać nie wybrałem całkiem złego oleju
Po zapoznaniu się z tą publikacją choruje na nieosiągalny chyba u nas LIQUI MOLY SYNTHOIL ENERGY SAE 0W40. Czaje się również na ich płukankę ENGINE FLUSH 2640. Będę się zapierać póki mogę rękoma i nogami przed gęstszymi olejami. Pierwszy raz jak zalałem Mobila 0w40 silnik jakby odżył.