VWPolo Klub

Mareck: nic się nie dzieje, auto idzie na żyletki :crazy: :boredom:

[quote="suff"]auto idzie na żyletki [/quote]

nie żartuj w tak okrutny sposób :fright: bo polo usłyszy i się zbuntuje

[quote="Skfarek"]nie żartuj w tak okrutny sposób [/quote]

Skfarku, niestety walka z rudą to masakra. To co po zimie wyszło "po malowaniu" auta to porażka. Ogólnie jestem zły na kuzyna za fuszerkę, ale nic nie poradzę... z rodziną wychodzi się najlepiej na zdjęciach. Albo wpadnie nowa buda i swap, albo sprzedam komuś na części (najlepiej tak jak stoi ze wszystkim).

Mechanicznie auto jest doinwestowane. Sakos z Matkiem zajmują się Potworem z należytą starannością w naszym klubowym warszawskim garażu

Aby nie było że nic się nie dzieje
- przez chwilę był kit -40 (na zimę), ale już wrócił gwint
- na lato zagościły dwie nowe opony Nankang NS2 (pozostałe dwie zmienione w zeszłym sezonie. Nie polecam do aut klasy GTI...)
- nowe szklanki
- nowy rozrząd Conti + pompa wody Hepu
- nowy stożek Jacky
- nowy pasek napędu alternatora i rolka
- zregenerowany przycisk elektrycznych szyb
- "naprawiłem" centralny zamek klapy i drzwi pasażera.
- uszczelki drzwi z porezanych na prawie nufki funkiel z gjeteika Deskowego.
- po kradzieży CA wylądowało nowe radio JVC w wersji bez CD obsługujące natywnie iPod/iPhone.

w przyszłym tygodniu auto znów ląduje u Sakosa na rozgrzebanie kilku drobiazgów i auto mechanicznie będzie igiełka.

na szafie leżą do zamontowania:
- kiera z 6N2 z poduchą
- niepołamana konsola środkowa

do zrobienia:
- wizyta u tapicera aby zreperować boczek kubełka kierowcy.

a jeszcze się pochwalę po zlotowo:

na 410km (~60km po Warszawie w normalnym ruchu miejskim, trasie do Ślesina, Ślesińskich przygazówkach i trasie powrotnej do następnego tankowania auto spaliło 30l benzynki. Całkiem zacnie biorąc pod uwagę że pewnie koło 10l poszło w samym Ślesinie na jazdy w tę i we w tą, przygazówki podczas przejazdu, prezentację odpychania się auta itp itd...

Maćku, zalej mu Valvoline, zobaczysz, że nie będzie tak klekotał

za symboliczne 500 moge wziasc :crazy:
a tak swoja droga to własnie jest bolaczka 6n kocha rudego niektore egzemplarze wszczegolnosci...
najwazniejsze ze mechanicznie nie zaskoczy

[quote="suff"]na 410km[/quote]
[quote="suff"]auto spaliło 30[/quote]

Mi tyle AAV co ma 55 kucy spalił :crazy: :crazy: :crazy:

[quote="suff"]Skfarku, niestety walka z rudą to masakra. To co po zimie wyszło "po malowaniu" auta to porażka. [/quote]

wiem coś o tym, ja wymieniałem ostatnio wymieniany już próg, "pan blacharz i lakiernik w jednym" nie dość że nie dał wzmocnień w miejscach liftowania to nie zabezpieczył go żadnym środkiem :commando:

W kolejce do zrobienia czeka jeszcze parę miejsc jak okolice tylnej prawej szyby, klapa, drzwi

Nie poddawaj się

temat do zamknięcia i przeniesienia do kasacji...

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,12 ... 73085.html

Wazne ze Tobie nic nie jest.
jakby co moje Polo jest do sprzedania:P:P

to życzę jak najszybszego znalezienia zdrowej karoserii i przekładaj (takie czerwone 3D stoi blisko Powiśla bo właściciel w Szanghaju siedzi :jester: )

żeś korek spowodował :crazy:

[quote="xdavvex"]jakby co moje Polo jest do sprzedania:P:P
[/quote]

za ile?

No i kolejne GTI do reanimacji. Maćku, będziesz się bawił? bo słyszałem że będziesz przekładał do innej budy.

Po fotkach nie wygląda żeby auto aż tak mocno dostało... Jak slupki,podłużnice,motorownia?