Strona 17 z 28
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 18 mar 2011, 14:57
autor: Speede_ZGL
o kurde, jednak jestem większym laikiem niż myślałem :blush2: konieczne jest spinanie pasami tego stabilizatora? wkładając nowy wahacz trzeba gdzieś go przesmarować smarem itp? czy poprostu plug&play?
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 18 mar 2011, 17:14
autor: Bruczyk
bez spinania sam sobie rady nie dasz.
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 18 mar 2011, 17:45
autor: Dyziowaty
Ja bym to zrobił inaczej , a mianowicie odkrecił wachacze , odkrecil sworzen i wyciągnął wachacze bez odpinania od stabi , nastepnie odkrecamy wachacze wkladamy nowe skrecamy je i wkladamy pojedynczo

trzeba wiecej sily ale da rady i nie trzeba sie meczyc z ustawieniem stabo na swoim miejscu
a tak miałem pytac
może ktoś mi opisac jak dokładnie przerobic mc persony pod wieksza glebe niz -90?? Jakos szczegolowo bym prosił bo wiem ze pare osob to robilo.
Z góry dzieki
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 18 mar 2011, 23:35
autor: Brzeziak_
Ja również dołączam się do pytania...
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 18 mar 2011, 23:41
autor: vwkas18
Dyziowaty przespawać wąs od drążka to jest cała tajemnica
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 19 mar 2011, 9:24
autor: Dyziowaty
ja rozumiem , ale chodzi mi jak to zrobic czy na aucie czy poza autem jak ustawic ten "was" zeby nie bylo problemu i jak to wszytsko pociac i pospawac
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 19 mar 2011, 9:51
autor: Bruczyk
u Kravera (potem Balcarki) byly przespawane talerzyki mocujące spręzynę i podcięta karoseria. Talerzyki Kraver odcial kontowka. potem byly obnizone ok 20 mm i przyspawane migomatem w tej samej pozycji.
ok -110 to juz amortyzator nie pracuje buda opiera sie o kolumne.
nalezalo by skrocic mocowanie amortyzatora i skrocic wklad. jest to wykonalne kosztuje 150zl
minimalnie mozna obnizyc mocowanie amortyzatora w zwrotnicy. ale wszystko wiaze sie z dosc precyzyjnym cieciem najlepiej chyba na tokarce.
przed jakim kolwiek cieciem zaznaczyl bym sobie pionowa linie przez cala kolumne ktora potem byla by odnosnikiem co do pozycjonowania elementow.
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 23 mar 2011, 17:56
autor: Speede_ZGL
okej, powiedzcie mi proszę Was, do czego mam spiąć ten stabilizator? fotkę niżej umieszczam, niżej:
czy do tego po prawo mocowania? czymś innym niż pas transportowy można użyć co by trzymało? w ilu miejscach to spiąć? czy może zrobić to tak jak Dyziowaty napisał? po koleji najpierw jedną stronę zrobić potem drugą?
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 23 mar 2011, 18:03
autor: Bruczyk
pas transportowy zakladasz na stabilizator tuz przy mocowaniu do wahaczy przeciagasz go pod autem i spinasz. latwiej sie go wyciaga i wklada na miejsce
tak jak masz zdjecie zrobione to pas ma isc z gory na dol. im blizej wachaczy tym lepiej
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 23 mar 2011, 19:02
autor: Speede_ZGL
aha czyli chodzi tylko o to żeby sam stabilizator spiąć a nie go przypinać do innych elementów? a powiedz mi jeszcze kolego czy wkładając nowy wahacz trzeba gdzieś go smarować smarem? czy poprostu przekładam stary na nowy i koniec?
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 23 mar 2011, 19:37
autor: lysol
Siemanko mozecie mi pomoc w temacie poniewaz chcialbym obnizyc jeszcze bardziej przod bo jest przestrzen miedzy nadkolem a kolem z ok 6 cm a mam juz sportowe sprezyny jak tam by wygladalo zawieszenie sportowe?? a kola mam Magnelsa 175/50/13 a tyl jest ladnie posadzony bo w 3 ke juz przyciera o nadkola bo oczywiscie jest dystans 2cm ale jest efekt
z gory dzieki:P
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 24 mar 2011, 0:10
autor: Bruczyk
Dokładnie o to chodź. Ja smaruje sworzen nic więcej.
Kolego lysol poczytaj trochę a sie dowiesz
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 02 kwie 2011, 20:45
autor: Crazy
miałem dziwne pukanie przy przyśpieszaniu auta, tak jakby MCperson latał se przód-tył. Długo się nie zastanawiałem, myślałem że łożysko sypnęło się górne, rozebrałem przodek.ku mojemu zdziwieniu wszystko okazało się dobre, wahacze równe, stabilizator nie odkręcałem, zawias obniżający, sam praktycznie wyskoczył z auta. Jedyne co było to odkręcona nakrętka talerza od sprężyny. dokręciłem, poskładałem i G...no się zmieniło! dalej to samo, przy przyśpieszaniu nadal słychać że gdzieś luz. Gdzie szukać? może luz w kielichu się wyrobił? poduszka w sumie bez ubytków...
HELP bo normalnie denerwuje mnie to. i jeszcze jedno, G40 to te same będą zawiasy co powiedzmy fox i inne? zastanawiam się już nad przejściem na seryjne...
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 02 kwie 2011, 21:17
autor: kolunio21
Zobacz czy na łaczeniu wahacza z stabilizatorem na tych podkładkach nie masz luzu, ja kiedyś tak miałem też pukało tylko przy przyśpieszeniu okazało się że gwint na stbilizatorze się trochę zmęczył.
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 02 kwie 2011, 21:23
autor: Liwio
a może coś z przegubami wewnętrzny/zewnętrzny albo z mocowaniem silnika może luzy na poduchach??