VWPolo Klub

[quote=""elja""]na sprzegle wieloplytkowym[/quote] które w dodatku da się spalić przy nieumiejętnej zabawie w terenie ;P

suff bezpieczeństwo to podstawa, a z przodu też TRW będzie?

[quote=""Skfarek""]suff bezpieczeństwo to podstawa, a z przodu też TRW będzie?[/quote]

Skfarek, nie wiem co zawita jeszcze. Klocki na pewno ATE, a tarcze jakie będą dostępne. Narazie jestem chory i nie mam siły ogarnąć do końca tematu.

Mówiłeś że kupiłeś tarcze ATE Power Disc na przód,więc jak to jest..?

pawellini
nie podeszły czy cos takiego i sprzedał dalej..

Aaa to nie wiedziałem nic,poza tym dawno się z Maćkiem nie widzieliśmy

pawellini: tarcze u mnie mają 25mm szerokości a ATE PD mają niestety 20mm. Trzeba było wymienić niestety. Matek z Łukaszem też mieli zdziwko, ale krótka rozmowa z Mikim wyjaśniła wszystko bo jakiś czas temu też natknął się na taki problem w swojej Jajecznicy.

[quote=""suff""]pawellini: tarcze u mnie mają 25mm szerokości a ATE PD mają niestety 20mm. Trzeba było wymienić niestety. Matek z Łukaszem też mieli zdziwko, ale krótka rozmowa z Mikim wyjaśniła wszystko bo jakiś czas temu też natknął się na taki problem w swojej Jajecznicy.[/quote]

temat nacinanych tarcz w GTI przerabiałem u siebie i to cieżki temat. ATE PD nie ma w 256x25mm, są gładkie w tym rozmiarze. Natomiast jedyne znane mi tarcze pod ten rozmiar nacinane i nawiercane robi niemiecka firma Nordmann, które mam u siebie

W takim układzie wszystko jasne

turzol: też znalazłem Nordmany, ale niestety to nie moja półka cenowa, przynajmniej aktualnie.

Zdecydowałem się na gładkie wentylowane TRW w komplecie z klockami ATE. Taki zestaw też powinien dobrze hamować auto.

dawno nie pisałem, a znów kilka zmian wynikło:

włamanie do auta i pozbycie się radia, wzmacniacza i głośnika z tyłu.
rozwalenie zamka po stronie pasażera.
przycierka tylnego nadkola na parkingu.

nie ma to jak zostawić auto pod firmą... :butcher: :crazy: :banghead: :bye: :scratch: :assasin: :censored:

Współczuje ogromnie... Nie dość że nagłośnienie miałeś fajne to jeszcze nowy lakier który ktoś musiał zeszpecić :butcher:

Ałaaaa.... suff, na tym nadkolu to tak fest obtarte czy pasta da radę?? A sprzętu szkoda Zamka też...

są wrzerki, jak znajomy na to patrzył to mówił ze więcej "żółtego" niż zdartego lakieru, ale sama pasta raczej nie da rady...będę to ogarniał na początku grudnia coby nie jeździć w zimę z takim babolem...

[quote=""suff""]więcej "żółtego" niż zdartego lakieru[/quote]
To powinna dać radę. Tylko najpierw papier wodny, potem pasta

Dzieje się coś w temacie proszę pana czy nie bo cisza straszna. :blush2: