Walka zakończona, ale cyckuff nie urywa.
Graty wróciły od tokarza; tarcze zabielone wyglądają jak nowe.
Wymieniłem na nowe śruby mocujące czop piasty do belki oraz czujnik abs'u od str. kierowcy, bo stary się poddał przy demontażu.
Tak było :
Tak jest teraz -zdecydowanie lepiej, ale ... No właśnie ALE. Ten sezon da się jeździć. (Foto robione jak auto jeszcze na lewarku)
Jeszcze będę zaklepywał ranty w nadkolach, to może uda się zejść w dół, bo póki co tył muszę podnieść o kolejne 12-15 mm.
A to już da jakieś 30 mm w górę - toż to cios w środek serca. Choć pewnie w przyszłym sezonie wpadną ranty 2", zamiast 2,5.
It's so f*ckin' sad, sad, sad
