VWPolo Klub

trzymam Cię za słowo... bo jak nie :assasin: :vinsent:

Bardzo ładniuśka pola, a ten daszek to naprawdę super wygląda tak jak zresztą cała reszta
Bezawaryjności życzę i powodzenia w wprowadzaniu kolejnych zmian Pozdrawiam :bye:

:blush2: :bb:
kwiatyyyyyyy we włosaaaaach, potaaaaaaargał wiatr

Ty kandydacie Ty...

kto się przezywa ten sam się tak nazywa

:lol:

ciekawie dycha ten wydech

gratulę wstąpienia w szeregi klubowiczów - temat przenosze do projektów klubowych

cóż za czujność
dzięki

no... w końcu możesz się do mnie odzywać przyjeżdżaj w czwartek

Siemacie :piwo:

czytam cały temat no i musiałem się wtrącić z lekka bo nie wytrzymałem

6N jako bryła wcale mi się nie podoba wole 86c2f ale zazdroszczę silniczka i zajeb...stego wyposażenia

Może ktoś wpadnie na pomysł wsadzić to wszystko co u ciebie w 86c zacząwszy od podstawy wersji z otwieranym dachem :oki:

kolo
pisałem w spotach czemu mnie nie ma... :/ najwcześniej za 3 tygodnie, chyba że w weekend jakiś coś tegoś

Czołg GT
kiedyś w ogóle nie zwracałem uwagi na polo, bryła była taka sobie, ale po kupnie wszystko się zmieniło, im dłużej mam 6N tym bardziej wydaje mi się piękna.. ale tylko w szerokich zderzakach na odpowiednich felach i szerokich oponach, lekko obniżone :piwo:

zima zima i po zimie, nie ma litości od warszawskiej soli.. i rudzielec mnie zaskakuje co raz bardziej, stąd zapadła decyzja o konkretnym robieniu blacharki (zbyt rzadki egzemplarz aby go zostawić do zjedzenia - nie darowałbym sobie do końca życia), zastanawiam się jeszcze czy całego malować czy tylko tam gdzie będę robił (przyznam szczerze że jestem świadomy iż auto ma 14 lat i wcale mi nie przeszkadza że elementy mają lekko inne odcienie )
decyzję o przyśpieszeniu działania zapadły po ostatnich dwóch małych potyczkach ze słupkiem i znakiem




lewy do wymiany, prawy do reanimacji, chyba że blacharz powie inaczej

[quote=""dumle""]zastanawiam się jeszcze czy całego malować czy tylko tam gdzie będę robił (przyznam szczerze że jestem świadomy iż auto ma 14 lat i wcale mi nie przeszkadza że elementy mają lekko inne odcienie[/quote]
Rozumiem Cię i łączę się w "bulu". Osobiście sobie darowałem i sam maluję co się da tym bardziej, że można wszystko dostać do 200zł.

Artpolo
ja chętnie też bym się w to pobawił, kiedyś coś tam próbowałem, mam nawet sprzęt czyli sprężarkę z pistoletem, niestety jest to poza moim stałym miejscem pobytu i nie mam czasu
ale na szczęście mam kumpla blacharza, to solidnie zapłacę a on solidnie zrobi mi wszystko

dumle to jak ci nie przeszkadza lekko inny odcień to szukaj całego błotnika w kolorze w dobrym stanie, czerwone nawet często występują wiec powinno się udać, za stan bardzo dobry mniej więcej około 170 zł trzeba dac, zawsze te parę groszy w kieszeni zostaje