Witam
Ja miałem taką sytuację: kupiłem auto z przebiegiem 108 000km. W komorze silnika miałem wlepkę (zwykła naklejka z jakiegoś warsztatu), że rozrząd był wymieniony przy 98 000 jakieś 11 miesięcy wcześniej... Poza tym nie miałem żadnych dowodów - żadnych faktur, książki itp. Postanowiłem nie ufać tej wlepce, bo stwierdziłem, że równie dobrze mógł ją sobie przykleić sprzedający, żeby mieć atut przy sprzedaży... Wymieniłem ten rozrząd (co prawda ponad rok po kupnie, bo nie miałem wcześniej kasy - przy 120 000). Po wyjęciu starego rozrządu, mechanik zapytał mnie ile ten rozrząd ma niby przejechane. Odpowiedziałem mu, ze podobno, około 25 000. Odpowiedział mi: "więcej na pewno to on nie ma..." Tyle tylko, że wcześniej ten ktoś nie wymienił pompy wody, a ja ją zmieniłem

- Stara miała datę produkcji taką jak cały samochód.
Zatem da się to jakoś ocenić - jednak mechanik powiedział mi to dopiero po wymianie. Nie wiem czy był w stanie to ocenić wcześniej (Byłem przy całej robocie i nawet mu coś tam pomagałem, więc mógł mi powiedzieć wcześniej gdyby wiedział i chciał powiedzieć

)
Pomimo tego, że wychodzi na to, że wymieniłem cały rozrząd niepotrzebnie, moja rada brzmi: Wymień ten rozrząd. Będziesz miał spokój ducha, jak ja teraz, że wiesz co i jak długo kręci Ci te zaworki
Pozdrawiam