VWPolo Klub

Oby coś zostało no i najważniejsze, to żeby auto po naprawie działało technicznie tak samo jak przed.

Najgorsze jest to, że dla przyszłego nabywcy to już jest 'wypadkowe'. Przyjedzie, polata dookoła z miernikiem i powie "Panie, coś Pan oszalał... Bite dziadostwo, nie kupuję".
Taka jest niestety prawda. Sam wiem jak to jest, jak zderzak przytrą na parkingu, a później wmawiają, że ktoś handlarz i auto po dzwonie sprzedaje.

Koniecznie zachowaj sobie te fotki z tej nieprzyjemnej stłuczki, bo niedowiarkowi się przydadzą w razie późniejszej odsprzedaży.

podejrzewam, że Aoox długo długo nie pozbędzie się tej Polówki

upragniony mod = xenon?

[quote=""Toto""]podejrzewam, że Aoox długo długo nie pozbędzie się tej Polówki

upragniony mod = xenon? [/quote]

Ja myślę, że coś innego, ale na razie się wstrzymam, żeby nie psuć niespodzianki

A co do odszkodowania to fajnie, że powalczyłeś i osiągnąłeś to co chciałeś, no i mam nadzieję, że spec od wyciągania progów się sprawi i nie będzie śladu po dziku Trzymam kciuki!

Upragniony mod - licznik od GTI :?: :buba:

Co do moda, jak wypali to powiem :crazy: . Polo ma już zrobiony próg, wygląda całkiem, całkiem. Spec od progów mówił, że strach było ruszać to auto, bo blacha słaba jak kartka papieru :banghead:. W poniedziałek auto ogarnie lakiernik, jutro jadę po teile z ASO. Myślę, że do końca przyszłego tygodnia wyjadę sprawnym autkiem. Narazie śmigam Audi TT ojca, więc nie mam co narzekać

Aoox: to białe które było na Ogólnopolskim 2 lata temu?

Dokładnie Maćku .

[quote=""Aoox""]Spec od progów mówił, że strach było ruszać to auto, bo blacha słaba jak kartka papieru . [/quote]

no niestety oszczędności Panie oszczędności, teraz niestety księgowi projektują auta :blush2:

Takiego zastępczaka to rozumiem :good:

Polo powoli zreanimowane. Błotnik i próg wyciągnięty i pryśnięty w kolor. Spec i lakiernik spisali się naprawdę dobrze. Dziś autko od rana stoi u mechanika, który ma ogarnąć zawias i zastanawiam się czy nie wymienić zawiasu na Bilstein B6 + Eibach -35mm (sprężyny mam kupione za śmieszne pieniądze). Po mechaniku, 2-3 godzinki na złożenie wszystkich plastików z przodu i wyjeżdżam zreanimowaną Polówką.

Dobrze, że szybko kasę wyciągnąłeś i udało się ogarnąć auto bez cięcia progów, bo to by była już masakra :shock: jak będziesz miał odebraną daj fotki, ciekaw jestem jak to wyszło

No i pięknie! Mówiłem, że będzie dobrze! Teraz czekam na foty błyszczącej Polówki po odnowie biologicznej

ałć... w 2009 zaraz po zlocie 3 tygidnie wypieprzylem w psa giganta - masakra

szkoda auta, bo nowe, ale znając Ciebie to po będzie wyglądać nie gorzej niż przed...

powodzenia

ostatnio tlumaczyli te odszkodowania, chodzi o bezpieczenstwo na drogach, bezgotowkowo zaplaca ile trzeba ale gotowkowo daja bardzo malo zeby ludzie nie naprawiali w szopach

swoją drogą bardzo mądre podejście, że nie zgodziłeś sie na cięcie auta, ja również bym na to nie pozwolil

Dziś odebrałem Polo, letni setup on board. Od jutra biorę się za full detaling Polo. Czyli lekka glinkowanie, lekka korekta, cleaner, wosk, mycie nadkoli, mycie silnika. Później kosmetyka wnętrza. Jutro wstawię jakieś zdjęcia, jak wygląda Polo po reanimacji.

najwazniejsze ze wszystko jest juz cacy i ze mozesz jezdzic;) a jak wykonczysz to miejmy nadzieje ze nie bedzie widac roznicy przed i po wypadkiem;) :piwo: powodzenia

Polo zreanimowane, na letnim setupie, po jakiś tam zabawach detalingowych. Dokładniej to wymyte do ostatniej kropki smoły i brudu felgi, umyte nadkola, Polo umyte Duraglosem #901, na to QD+ Poorboy's, na oponkach Megsowy Endurance. Zauważyłem teraz, że tej strony uderzonej przez dzika nie zrobiłem dokładniejszych zdjęć, następnym razem to nadrobię. Poniżej kilka fotek:



Dziś założyłem oryginalną końcówkę VW, która dostępna jest w katalogu oryginalnych akcesoriów do Polo. Wygląda wg. mnie całkiem, całkiem. Jedyny minus tej nakładki jest śruba do mocowania, która niestety trochę widać. Być może, jak przybrudzi się trochę, to będzie mniej widoczna. Bo teraz świeci jak "psu jaja" z pod zderzaka. Druga opcja, jeżeli nie zechce się "ubrudzić", to zdejmę tą obejmo-śrubę i cyknę migomatem z 2-3 miejscach delikatnie.



W tym tygodniu biorę się za delikatną korektę, oraz woskowanie Polo na zlot. Będą fotki, krok po kroku, więc dla śledzących temat - będzie co oglądać.