Strona 2 z 4

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 08 lis 2009, 11:30
autor: bujan_
noki tez miałem taki problem. zrobiłem tak.. kupilem taki fajny zaworek (drogi nie był) i załozyłem go na wężu paliwowym przed pompą. Teraz mam spokuj juz drugi rok.

prezesso. obok przekażnika jest tam gdzies bezpiecznik taka" blaszka" sprawdzałeś czy nie przepalony?

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 05 gru 2009, 15:14
autor: noki
no niestety ale zaworek nie pomógł załozyłem wąż przezroczysty i widać w nim powietrza bąbelki wiec prawdopodobnie zasysa gdzieś powietrze wiec może jak układ jest zapowietrzony to moze dlatego nie odpala? pomocy bo już straciłem nadzieje z tym samochodem wydałem już tyle ze lepiej nie mówić help......... :cry:

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 05 gru 2009, 15:58
autor: alienek
j juz 3 razy zapowietrzylem dieselka ale tylko dlatego ze mi wskaźnik przekłamuje i paliwo sie skonczylo .. generalnie uklad paliwosy w tym diselu jest prosty jak drut tzn .. wszystko idzie weżykiem od baku do filtra paliwa z tamtad do wtryskow .. wiec jedynie gdzie Ci moze zasysac powietrze to na tym wezyku, w miejscu laczenia wezyka z filtrem , badz od filtra do wtrysku .. zalezy gdzie masz ten zaworek zwrotny to bedziejsz wiedzial odkad bąble leca .. z tym ze sam zaworek moze przepuszcza powietrze jak jest ze zalozony , pozatym strzel fotke tego zaworka bo nawet nie wiem jak wyglada :P hehe w prawdzie mi paliwo plynie non stop al e takie zabezpieczeie moze sie przydac :) heheh pozatym nikt nie pisze o tym ale jest cos takiego w tych dieselach jak ssanie manualne :P i warto z niego w zime kozystac wtedy auto zapala bez problemu po 1szym nagrzaniu swiec .. 3 rqazy nie waro grzac swiec bo ino aku sie rozladowywyuje juz ekonomiczniej krecic rozrusznikiem .. ssanie to jest ta wajcha pod wlacznikiem swiatel .. jak ja kupilem auto to byla zzerwana linka tego ssania ,ale jak to naprawilem to jest miod :)

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 08 gru 2009, 22:15
autor: Andrzej_89
[quote=""alienek""] pozatym nikt nie pisze o tym ale jest cos takiego w tych dieselach jak ssanie manualne :P i warto z niego w zime kozystac wtedy auto zapala bez problemu po 1szym nagrzaniu swiec .. 3 rqazy nie waro grzac swiec bo ino aku sie rozladowywyuje juz ekonomiczniej krecic rozrusznikiem .. ssanie to jest ta wajcha pod wlacznikiem swiatel .. jak ja kupilem auto to byla zzerwana linka tego ssania ,ale jak to naprawilem to jest miod :)[/quote]

nikt nie pisze, bo to się wydaje oczywiste że jak silnik zimny, zwłaszcza stary diesel, to trzeba mu to ręczne ssanie włączyć. w każdym razie ja mam takie odczucie, może dlatego że mam w domu dwa vw, polo i lt, i w każdym przed odpaleniem wyciągam ssanie :P

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 09 gru 2009, 11:57
autor: noki
u mnie nie ma czegoś takiego albo nie umie znaleźć, silnik AMF 2002 rok mimo ze autko z 2000 komputer steruje wszystkim niestety:)

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 09 gru 2009, 18:10
autor: alienek
a wiecie moze czy jest pompka manualna paliwa ? bo juz przeszukalem cale auto ,nad,pod w .. i nie umie znalezc .. co do ssania .. to wiez a maluchu takie mialem :P ale nie sadzilem ze w dieselku tez jest :P myslalem ze automat :P ale teściu i powiedzial i pokazal .. :szefu:

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 11 gru 2009, 10:42
autor: Andrzej_89
z tego co się orientuje to a w naszych 1.4d nie ma tej manualnej pompki, ale ja planuje założyć, bo już raz dojeżdżałem na stacje jak mi przerywał i tak się zapowietrzył, że przez 5 minut nie mogłem go odpalić :(

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 18 gru 2009, 13:32
autor: Rafał 86c
Czyli jak kontrolki zgasną to czekać na piknięcie przekaźnika?

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 18 gru 2009, 13:46
autor: alienek
generalnie tak :)

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 23 gru 2009, 23:02
autor: kruszan
Kolego mam ten sam problem co Ty, stało się to z dnia na dzień... na początku nie chciał palić na mrozach, pomyślałem aku...
miałem starego kwasiaka, że handluje tym towarem to problemu nie miałem, włożyłem 500amper 48Ah żelowy, efekt ten sam, kilka kręceń i aku padł... (próba na kablach rozruchowych 40 kręceń i dopiero zapalił, świece grzane kilka razy...) generalnie kręci szybko, płynnie ale brakuje momentu odpalenia ;/
świece grzeje, pstryczek elektryczek pyka :P

włożyłem Optime 70Ah 1100amper, kręci niemiłosiernie ale efekt ten sam... zacząłem się martwić wczoraj jak było +4 i było to samo... skonsultowałem się z wujem mechanikiem, złożyła mi się wymiana oleju więc była teoria, ze filtr paliwa jest zanieczyszczony, może to powodować małą ilość paliwa które powinno dojść i zapewnić prawidłowy zapłon i sprężanie, oraz oczywiście świece (sposób sprawdzenia ich jest znany, ale nie dysponuje kanałem więc zajrzenie pod spód autka w dodatku z tyłu silnika jest nierealne, sprawdziłem błahym sposobem, podczas przekręcenia zapłony włączyłem oświetlenie w samochodzie, przygasło w czasie grzania się świec, czyli coś tam grzeją :P ewidentnym objawem świec było by nierówne palenie, start z np 1 tłoka a nie 4 na raz itp, ale tego nie zaobserwowałem, kręcę po 15-20 razy i nagle pali, od razu normalne obroty itd...) więc świec nie miałem jak zdiagnozować;/ wymieniłem filtr paliwa, jest lepiej ale i tak problem nie wyeliminował się ;/ kolejną rzeczą jaką wujo mi polecił to sprawdzenie "blaszki/bezpiecznika" po lewej stronie od bezpieczników a po prawej od nawiewu jest mała czarna puszka, do niej dochodzą 2 grube czerwone kable, połączone są właśnie czymś takim, wujek w karierze mechanika miał przypadek iż była ona przygnita i takie same objawy były ale latem... doszli do tego po wstawieniu na szybko kawałka drucika miedzianego problem ustał... u mnie jest idealna ładna :P

zostały świece, wymieniam je 27 w niedziele, więc podziele się wiedzą po fakcie :P

a i jak się rozgrzeje to pali od strzała...

gdyby ktoś nie wiedział w dieslu świece można sprawdzić odkręcając od każdej kable, potem osobny kabel od + w aku do każdej świecy, iskra - świeca działa :-)

pozdrawiam

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 23 gru 2009, 23:25
autor: Kamillos
Panowie, generalnie chyba nie zdarzylo mi sie uslyszec "pyknięcia" przekaźnika. Dźwięk ten jest dosc jednoznaczny? czy trzeba sie jakos wsluchać specjalnie? I ile mniej wiecej czasu uplywa od zgaśniecia kontrolki nagrzania sie świec? PozdraVWiam! :hello:

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 23 gru 2009, 23:43
autor: alienek
jak jest dobry to slychać metaliczne pykniecie .. ehh z tym paleniem dieselka to rozne teorie sa :P mi pali przy -17 po 2 dniowym postoju pod chmurka ( -20 w nocy) :P kreci jakby mial zdechnać a jednak zalapuje z ssaniem i gazem :P ,przy 0 to ani ssania nie wlaczam :) a przy +4 to wystarczy ze raz rozrusznik zakreci i jest cacy :) , ja zauwazylem ze lekko mi sie paliwo cofa :/ i to bedzie ten bol , bo jednak pompka musi je zaciagnac co skutkuje dluzszym kreceniem .. wiecej magii nie ma .. trzeba zalozyc zaworek ( miec szczelny uklad paliwowy) :) miec sprawne swiece (i przekaźnik ) i porzadny akumulator :) , a cieżko palic bedzie zawsze bo to diesel starej generacji :) , do szczescia nalezy zrobic oslone ze styropianu na aku :) i podgrzewacz ropy :) to nikt juz nie bedzie narzekal :) ja wlasnie jestem na etapie szukania styropianu :D ,do tego miedziana rurke musze zalatwic i drut oporowy :)
co do czasu swiec to ok 30s od wlaczenia zaplonu (kontrolka raz gasnie oprzed raz po pstrynieciu :p ) i bede powtarzal po raz N-ty .. [size=99px]Świece w dieselku grzeje sie tylko raz !![/size] ,przeciez nic nie da powtorne grzanie , cieplejsze nie beda , moga ulec uszkodzeniu ,juz nie mowie ile pradu zzeraja ( 30 A ? ) ,tym pradem to mozna z 10 razy zakrecic rozrusznikiem

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 24 gru 2009, 9:02
autor: kruszan
Zgodzę się, świece jeden raz - wielokrotne granie może je jedynie uszkodzić, i prąd też nieźle zasysa...

Mi grzeją się około 12-15sec, pstryczek elektryczek klika około 10-15sec później, wciskam sprzęgło i wiooo, oczywiście ssanie wyciągnięte,

w sumie to zawsze ssanie wyciągam, nawet latem takie przyzwyczajenie :)

z odpalaniem nigdy też problemów nie miałem nawet na dużych mrozach, zawsze ten sam schemat i palił ładnie... myślę, że po rozwiązaniu problemów ze świecami wróci wszystko do poprzedniego stanu :-) Muszę tylko przerobić nawiew by na ręce z boków leciało :P

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 24 gru 2009, 9:32
autor: adam
Jak ciezko pala wam moze kompresji nie miec w szczegolnosci u ciebie kolego kruszan radze zmierzyc :D

Re: ciężko pali jak zimny silnik polo 1.4D

: 24 gru 2009, 9:53
autor: Andrzej_89
mnie nauczono że w zimie świece grzeje się 2-3 razy, robie ja tak w polo, brat w citroenie i vw lt i sąsiad też tak robił w peugeocie i citroenie. nie wiem w czym to pomaga, ale jak na raz zrobie to zazwyczaj nie chce odpalić. pomijając fakt że mój samochód to złom na 4 kołach. a kompresji to napewno u mnie nie ma, bo pierścienie do wymiany :P