VWPolo Klub

Ciśniemy dalej z tematem

-Stuk stuk
-Kto tam ?
-Guma stabilizatora

Kupione lemfordery, wymienione i nastała cisza

Później znów zająłem się wnętrzem, a dokładniej tą gównogumą na plastikach

____

Ponadto, czarny element konsoli był oderwany z jednej strony, węc oderwałem go całkiem, przepolerowałem i skleiłem ponownie.

"Śmietniczek", a w zasadzie jego pokrywy nie pracowały jak należy.
Więc demontaż, czyszczenie, założenie trybików i działa

____

Po prawej tylko usunięta "gunwoguma", po lewej już po polerce

No i gotowe- można montować

____

Od dawna chciałem doposażyć sobie "warsztat" w żabę, więc kupiłem niskoprofilową, oraz miseczkę magnetyczną, która przyda się, aby nie pogubić śrubek

No i gwódź programu- felunek

Wycieczka po koła dodała 320km do przebiegu na liczniku, ale było warto

Fele z audi s line 17'' 7J ET38 z oponami 225/45R17

Zamontowane- nie hejtujcie, że koza, że japa jak uj, bo dobrze o tym wiem

Pomallutku też i to sie ogarnie

____

No to szukam eibachów -30

W piątek przyjechały Eibachy -30 od Borka i zaraz po powrocie z pracy wrzuciłem na auto tylko tył (z przodem grubsza akcja-trzeba więcej czasu i wycieczki na geometrię)

_____

za wiele to nie siadło, ale za to tył wyrównał się nieco z przodem.
Reasumując, trochę mało, liczyłem na więcej ale na razie wystarczy- trzeba zająć się priorytetami :goof:
Nie kosztowały majatku- jakbym kupował nowe, to bym sie mocno wkurzył :hehe:

W sobotę troche powalczyłem przy gofrze - chciałem zdjąć napisy z klapy, ale niestety zaliczyłem mission failed, bo ktoś przykleił je na superglue i odeszły miejscami z lakierem :?
Zacząłem na szczęście od "TDI"- misja ratunkowa, to tasma dwustronna na piance i przykleiłem z powrotem :?

We wnętrzu sukcesywnie pozbywam się, lakiero-gumy z plastików- kolejna niespodzianka, to na drzwiach pasażera, zaślepka rączki ma jaśniejszy plastik niż sama rączka :otepienie: Nie wiem jeszcze co z tym wykombinuję
Fotek nie mam, bo nie było czasu pstrykać :jezor:

Lakier na dachu był pokryty siatką rys

Przyatakowałem go więc Menzerną Fg500 na futrze, a później PF2500 na średnim padzie.
Po paru chwilach wyszło odświeżenie widoczne na poniższym video.

https://youtu.be/0Dayw0Dcrdw

Radyjko nie chciało odczytać niektórych płytek, więc przeczysciłem soczewkę w laserze i śmiga jak nówka :bajer:
Robię wsrod znajomych rozeznanie, kto gdzie ma jakiegoś znajomka lakiernika, aby ogarnąć to i owo.
Po wypłacie misja o kryptonimie - "rozrząd" ; aby głowa była spokojniejsza

Edit: 16.03.2017
Rozrząd wymieniony

Postawiłem na dobre fanty(nie jakies podrabiańce), które pomógł ogarnać krzyDOLAR - dzięki jeszcze raz

____

Stary rozrząd był na tych samych fantach- no moze oprócz paska, bo nie zaglądałem na niego.
Przy okazji wymienił mi uszczelniacz wału, bo puszczał.

Coś tam sie dłubnęło w międzyczasie.

Po przeczytaniu, wysłuchaniu wielu pozytywnych opinii, sprawiłem sobie takie cudo:

Oto pacjenci, przygotowani do operacji:

____

Efekt po:

____

Kolejny na tapecie był piecyk od ogrzewania postojowego, który zostawiał za sobą zasłonę dymną i nie odpalał.
Wziąłem się za rozbrajanie, co nie było łatwe, bo śruby się zapiekły w aluminiowym korpusie.
Sitko rozpylające było przytkane i w dodatku ma dziurkę - wypaliłem je nad palnikiem kuchenki i obróciłem aby otwór w siatce nie wpływał na pracę.

____

Oprócz tego, przytkany był kanał doprowadzający do komory spalania.
Po ogarnięciu tych czynnosci piecyk zagadał

Moja radość nie trwała jednak zbyt długo, bo:

Piecyk zgasł, praca pompki była głośna- diagnoza jak widać powyżej, czyli skorodowana rurka sie urwała.
Mialem w garazu kawałek przewodu hamulcowego, odpowiednio go powyginałem i zalutowałem do złączki pompki.
Na zegarku wybiła północ czasu zimowego jeszcze- czas wracać z garażu do domu

Dzisiaj, drogą kupna nabyłem dawcę na przeszczep do tacho

Fiku miku i odświeżyłem zegary:

Bardzo fajny golfik. Dobrze,że ogarniasz wszystkie jego bolączki

A powiedź jak ten krem do renowacji skóry się sprawuje w użytkowaniu? Jestem ciekawy jak z wytrzymałością tego? Czekam na twoją opinię bo zastanawiam się nad zakupem tego preparatu

fred pisze: Bardzo fajny golfik. Dobrze,że ogarniasz wszystkie jego bolączki
A powiedź jak ten krem do renowacji skóry się sprawuje w użytkowaniu? Jestem ciekawy jak z wytrzymałością tego? Czekam na twoją opinię bo zastanawiam się nad zakupem tego preparatu

Jak narazie zadowolenie w 100%. Wydajny, na rękach nie zostają ślady, a nawet jak z czasem się nieco wytrze z kierownicy, to nakładasz ponownie i dalej cieszysz oko. Od dwóch tygodni użytkuje i nie zauważyłem nic niepokojącego.
Po nałożeniu, byłem u Ali, która dała mi na próbkę, odżywkę do skóry colourlock - nałożyłem i było już całkiem super

krzychu20 pisze:
fred pisze: Bardzo fajny golfik. Dobrze,że ogarniasz wszystkie jego bolączki
A powiedź jak ten krem do renowacji skóry się sprawuje w użytkowaniu? Jestem ciekawy jak z wytrzymałością tego? Czekam na twoją opinię bo zastanawiam się nad zakupem tego preparatu
Jak narazie zadowolenie w 100%. Wydajny, na rękach nie zostają ślady, a nawet jak z czasem się nieco wytrze z kierownicy, to nakładasz ponownie i dalej cieszysz oko. Od dwóch tygodni użytkuje i nie zauważyłem nic niepokojącego.
Po nałożeniu, byłem u Ali, która dała mi na próbkę, odżywkę do skóry colourlock - nałożyłem i było już całkiem super

Mówisz o tym środku?
https://sklep.colourlock.pl/material/sk ... ownic.html

W takim zestawie: https://sklep.colourlock.pl/material/sk ... dowej.html
Jest pianka , szczotka i odżywka. Nie wiem czy to ta sama co z Twojego linku

W sobotę konsekwentnie kontynuowałem prace nad wnętrzem:

_______

Lakieroguma usunięta zestawem z foto

_______

Wstrętna obudowa stacyjki :?

______

Pacjent po operacji :bajer:

_______

Zamontowane

Do zrobienia jeszcze osłona deski od strony pasażera, tunel ręcznego, drzwiczki schowka

Dzisiaj na pokład wpadł włącznik w wersji pod halogeny i z pokrętłem chrom

Równolegle z pracami i nowymi modami odkładają się fundusze na ogarnięcie blacharki i lakieru.

Spoko ta guma to porażka straszna jest. A powiedz co robiłeś,że plastik tak się błyszczy, jakiś preparat czy malowałeś?

Środek do skór kupiony i już przetestowany. Zobaczymy jak to będzie się trzymało

Tak jak pisalem-Plastiki po usunieciu gumy przeszły operacje polerowania

Musiałem dokonać modyfikacji włącznika świateł, bo diody za mocno dawały po gałach i wyróżniały się we wnętrzu:
Tuż po montażu:

Po szybkiej modyfikacji:

Polowanie na okazje, przyniosło poniższe efekty:

Wleciały nakładki na pedały:

No i przyjanuszowałem podstopnicę, bo ori nie jest na razie w najbliższej liście planów :goof:

Radyjko Panasonica ustąpiło miejsca Pioneerkowi z USB

Po zamontowaniu głośniki odżyły, a mnogość ustawień dźwięku daje możliwości fajnego skonfigurowania

Oooooo możesz powiedzieć jak zrobiłeś że ten włącznik tak mocno nie świeci? bo dokładnie potrzebuje tego samego zabiegu

ZeroOne pisze: Oooooo możesz powiedzieć jak zrobiłeś że ten włącznik tak mocno nie świeci? bo dokładnie potrzebuje tego samego zabiegu

Misiek przekazał Ci fotke ode mnie wtedy

ale ku potomnym:
Modyfikacja najprostsza i najszybsza jaka mi przyszła do głowy

Czerwona koszulka termokurczliwa na przewody- zrobilem z niej kapturki na diody :helm:

Ikonka halogenu mocniej swieci, bo na foto widać, że "kapturek" się nie zaślepił do konca.

03 maja 2017 13:27

Wczoraj korzystając z jedynego dnia majówkowego weekendu, gdzie dopisała pogoda trochę ogarnąłem auto.

Mycie, osuszenie, lakier potraktowany Shiny Garage All In One maszynowo na miekkim padzie.
Na plastiki zewnętrzne i pod maską- Shiny Garage Jet Black
Felgi - Tuning Kingz Blood
Opony - Meguiars Endurance Gel
Dywaniki potraktowane SG Red Devil - fajnie wyczysciło i stały sie czarniutkie jak nowe ze sklepu

Zdemowałem też gumowe uszczelki te przy dachu, bo straszny gnój tam panował - również potraktowane Red Devilem.

Auto kupiłem z obcierką na tylnym zderzaku, po spotkaniu z elewacją domu

____

Udało się to nieco zamaskować- lakier zaprawkowy, papierki ścierne i polerka.
Pęknięcie jednak zostało

Po paru godzinach wyszło to tak :

____

Czyli "koło domu będzie"

Moge nazwać się szamanem przywoływania deszczu, bo 2h później padał deszcz :goof:

Przednią dokładkę mam przyoraną o krawężnik ? :otepienie: Trzeba by było pytać żony kumpla, która ujeżdżała sweterka z czym miała spotkanie...