Strona 2 z 2

Re: [6N] wozidełko Magdy

: 28 maja 2015, 12:26
autor: ff_driver
powoli coś się zaczyna dziać w temacie odświeżania felg ;-)
Obrazek
jeszcze jedna warstwa białego, później kilka warstw bezbarwnego i nareszcie będzie można zakładać nowe opony :-D

Re: [6N] wozidełko Magdy

: 28 maja 2015, 17:53
autor: przemo92
No i ładnie. Mam takie same aluski na zimę, tez będę malował ale na czarno :)

Re: [6N] wozidełko Magdy

: 28 maja 2015, 20:02
autor: misiu
Genialne te aluski, ja to bym jeszcze troszke opuścił zawieszenie w przyszlosci :)

Re: [6N] wozidełko Magdy

: 09 cze 2015, 19:11
autor: ff_driver
Jak będzie trzeba wymieniać amortyzatory to zasugeruje dziewczynie obniżenie auta :) ale pewnie i tak się nie zgodzi :P
alusy już gotowe ale nadal leżą w garażu i czekają bo jakoś nie jest mi po drodze do wulkanizacji żeby założyć opony, więc polówka nadal na zimówkach śmiga :crazy:

Re: [6N] wozidełko Magdy

: 07 lip 2015, 0:21
autor: ff_driver
koła nareszcie założone i od miesiąca polówka nareszcie jakoś wygląda
to nasze dwa wozidła ;-)
Obrazek
niestety 2 felgi są "lekko" krzywe, więc jeśli uda się znaleźć w jakiejś przystępnej cenie i w lepszym stanie jakieś inne 14'stki to może w przyszłym sezonie polówka dostanie "nowe" koła. ale to czas pokaże ;) ważne że jest lepiej niż zardzewiała stal i opona zimowa hehe :crazy:

Re: [6N] wozidełko Magdy

: 07 lip 2015, 7:38
autor: Anonymous
jak nie bije strasznie to nie ma się co przejmować, byle założyć na tył te lekko krzywe

Re: [6N] wozidełko Magdy

: 11 lip 2015, 23:22
autor: ff_driver
wyważyć się udało ale na dwóch kołach są łańcuszki z odważników :-P no ale nic nie bije a koła za radą wulkanizatora i tak jak piszesz, powędrowały na tylną oś i nie zaobserwowałem nic niepokojącego w czasie jazdy.

a z nowości to na dniach został wymieniony olej i wreszcie, po pół roku przerejestrowaliśmy go i już oba auta mamy na blachach ST. Jeszcze czeka nas naprawa przedniej szyby bo jest dosyć spory odprysk po uderzeniu kamieniem :-(

Re: [6N] wozidełko Magdy

: 23 paź 2015, 3:36
autor: ff_driver
Po niewielkiej przerwie wróciłem do pracy przy polówce :-)
Postanowiłem spróbować cos zrobić z falujacymi obrotami wiec kupiłem komplet nowych świec zapłonowych Beru. Niestety w trakcie wymiany pojawił się "problem". Wyglada na to ze w sklepie sprzedawca dobrał mi świece z polo 6N2 bo stare odkręcałem kluczem bodajże 21 a nowe są na 16. Oczywiście gwint jest taki sam i po wymianie auto bez problemu zapala, wygląda nawet na to ze falowanie ustalo :-) jednak nie daje mi to spokoju wiec prosze Was o pomoc drodzy forumowicze :-D czy to że świece się różnią tym czym napisałem ma jakiekolwiek znaczenie w trakcie eksploatacji?

Re: [6N] wozidełko Magdy

: 23 paź 2015, 15:15
autor: iJopek
Czemu sądzisz ze od 6n2 ? To tylko klucz którym się przykreca świece, wyczyść jeszcze przepustnice to też jest częsta przyczyna falowania obrotów.

Re: [6N] wozidełko Magdy

: 23 paź 2015, 16:16
autor: ff_driver
Wywnioskowalem to po stronie inter cars'u bo tam wszystkie świece do 6N1 sa na większy klucz niż do 6N2. Tylko niestety wygląda na to, że te świece są też nieco krótsze, bo fajki przewodów WN nie siedzą na tych świętach niezbyt pewnie. Albo będę musiał kupić nowe kable albo nieco skrócić fajki :niewiem:

przepustnica jest czysciutka :-) ale dzięki za rade

Re: [6N] wozidełko Magdy

: 12 lip 2016, 0:14
autor: ff_driver
Po 2 latach bezawaryjnie jazdy przyszedł czas pożegnać się z polówką i (jeśli się znajdzie kupiec) przekazać ją w inne, mam nadzieję dobre ręce :-)
Jeśli ktoś byłby zainteresowany proszę o kontakt ;-)